myPhone 5050 Adventure
Recenzja

Opublikowane:

myPhone 5050 Adventure: trochę mocniejszy dual-SIM

Choć jeszcze całkiem niedawno wrocławski myPhone zapowiadał, że rezygnuje z produkcji dual-SIM-ów i skupia się na segmencie komórek dla seniorów, wypuścił nowy model, który obsługuje dwie karty SIM. myPhone 5050 Adventure nie jest jednak zwykłym Dual-SIM-em. To telefon do zadań specjalnych...

Przyznam, że do dziś nie odgadłem, do kogo adresowany jest ten model... Z jednej strony, mamy opcję dla oszczędnych - czyli jednoczesną obsługę dwóch kart SIM. Z drugiej zaś, myPhone 5050 ma atrybuty telefonu dla seniora: uproszczone menu, duże klawisze i funkcję SOS. Z kolei opakowanie i stylizacja sugerują, iż jest to model do eksploatacji w najtrudniejszych warunkach. Pomieszanie z poplątaniem... Jakkolwiek by nie spojrzeć, zawsze chciałem mieć dwukartowy, wytrzymały telefon - i końcu się doczekałem. Ale nie jestem do końca zadowolony...


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Zacznijmy zatem po kolei - od rozpakowania zestawu. Telefon sprzedawany jest w dużym pudle z bardzo grubego kartonu. Opakowanie wygląda zachęcająco, jest solidne i ładne pod względem graficznym. Pod tekturową wkładką utrzymująca telefon znajdujemy typowy komplet: ładowarkę, kabel USB i marny zestaw słuchawkowy. Jest też instrukcja, wydrukowana mikroskopijną czcionką i niemal pozbawiona rysunków. Choć tekst jest zrozumiały, element ten można zrobić lepiej (patrz Nokia 206...).


Odpakowujemy myPhone 5050 Adventure
wideo: mGSM.pl przez YouTube


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Sam telefon wygląda nieźle. Oceniając tylko po wyglądzie, uznałbym go za komórkę dla miłośnika sportów ekstremalnych czy pracownika terenowego, użytkującego telefon w trudnych warunkach. Korpus jest dosyć szeroki, zaopatrzony w liczne przetłoczenia poprawiające chwyt i w gumowe zderzaki chroniące go w razie upadku. Montaż jest przyzwoity, jedynym elementem, który mi się nie spodobał, było niechlujne zamocowanie gumowych zaślepek zakrywających śruby spajające telefon w całość. Były niedokładnie wciśnięte, wyjąwszy telefon z opakowania musiałem je podociskać. Zauważyłem również, że po naciśnięciu pokrywy baterii słychać trzeszczenie, ale gdy trzymamy telefon normalnie - nic takiego się nie dzieje. Mankament ten nie będzie zatem uciążliwy podczas użytkowania telefonu. A reszta jest już bez zarzutu...


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Pomimo sporej szerokości i grubości, telefon dobrze leży w dłoni, a do tego jest dosyć lekki. Trochę szkoda, że mając do dyspozycji tyle miejsca na froncie obudowy, producent nie zdecydował się powiększyć klawiatury. Przyciski nie są za małe, ale mogłyby być jeszcze większe - czyli wygodniejsze. Klawiatura wykonana jest z jednego płata gumy, a wkomponowany w nią czterokierunkowy dżojstik zaopatrzono jako jedyny w nakładkę z twardszego tworzywa, które miało imitować metal. Odrobinę aluminium znajdziemy jednak na tyle obudowy, gdzie pełni wyłącznie funkcję ozdobną. A skoro spojrzeliśmy już na tył telefonu... to z pewnością zauważymy tam spore szczeliny głośnika, otaczające obiektyw 2-megapikselowego aparatu. Nad głośnikiem jest spore ucho do mocowania smyczy, zaś pod nim sztywna pokrywa baterii z uszczelką.


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Klapka zamykana jest dwiema śrubami, które - w odróżnieniu od większości konkurentów - możemy otwierać i zamykać bez użycia narzędzi - wystarczy paznokieć. Pod pokrywą i niewielką baterią o pojemności 900 mAh są dwa gniazda na SIM-y i złącze kart pamięci - z porządnym, metalowym zatrzaskiem.


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Na prawym boku telefonu umieszczono klawisze regulacji głośności oraz włącznik latarki, której rolę pełni dioda LED wkomponowana w górną ściankę urządzenia. Na lewy bok powędrowało zaś jedyne złącze, jakie posiada 5050 Adventure. To microUSB, zasłaniane gumową, szczelną zatyczką. Plusem tego rozwiązania jest prostota i mniej punktów do uszczelniania, zaś minusem - problem z doborem innych niż fabryczne słuchawek. A te, jak napisałem wcześniej, nie są najwyższych lotów. Wróćmy na chwilę na przód, a konkretniej, zerknijmy na wyświetlacz. Jak na tego typu konstrukcję, jest wystarczający. Nie możemy jednak oczekiwać od niego nadmiaru wrażeń wizualnych. Jest nieduży, ma niewielką rozdzielczość, ale za to jest jasny, prezentuje intensywne barwy i pozostaje czytelny pod różnymi kątami.


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Producent zapewnia, że telefon wytrzyma eksploatację w trudnych warunkach i spełnia normę IP56. Według niej, powinien wytrzymać oblanie silnym strumieniem wody z dowolnego kierunku oraz silne zapylenie. W praktyce przekłada się to na możliwość opłukania telefonu bieżącą wodą, bezproblemowe użytkowanie na deszczu, ochronę w przypadku upuszczenia w kałużę czy uderzenia morską falą. 5050 Adventure wytrzyma również kontakt z błotem, piachem czy innymi pyłami. Drobny kurz może wniknąć pod pokrywy, ale zgodnie z normą nie może zakłócić pracy urządzenia. Całość niestety nie jest wodoszczelna, z 5050 nie można zatem się kąpać. Konstrukcja korpusu sugeruje ponadto, że telefon wytrzyma zgniatanie czy upadki. Biorąc pod uwagę powyższe możliwości, poddałem myPhone'a kilku próbom wytrzymałościowym.


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Najpierw potraktowałem go wodą z ogrodowego tryskacza. Potem Adventure został wtłoczony butem w górę piachu, by w kolejnej próbie trafić do worka z cementem. Ponownie opłukany wodą działał nadal. Kolejnym wyzwaniem był (zaliczony pozytywnie) lot z II piętra na trawnik. Kolejny test przewidywał lądowanie z nieco mniejszej wysokości, ale na beton. Tu już ujawniły się pierwsze problemy: odskoczyła pokrywa baterii. Śruby utrzymały ją na miejscu, ale nieznacznie się poluzowały, odsłaniając szczelinę, którą mogłaby wniknąć woda. Warto - po każdym twardym lądowaniu - sprawdzić ułożenie osłony baterii i gniazda microUSB. Na koniec przyszedł czas na kontrolę odporności na zgniatanie. Poskakałem po telefonie, ale nie dałem rady go zniszczyć. Zauważyłem jednak, że szybka wyświetlacza jest dosyć miękka i punktowy nacisk mógłby jej zagrozić. Jej odporność na rysowanie również nie jest najwyższa, zatem, jeśli przewidujemy kontakt telefonu z twardymi przedmiotami, lepiej zastosować ochronną folię na ekran.


Ile wytrzyma myPhone 5050 Adventure?
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Zajrzyjmy do menu... Jest bardzo proste. Oparto je o zestaw dużych, czytelnie opisanych ikon. Nie ma możliwości zmiany rozmiaru czcionki, ale nie jest to konieczne - ta proponowana przez producenta jest wyraźna. Do dyspozycji mamy osiem działów:

  • Kontakty
  • Wiadomości
  • SOS
  • Ustawienia
  • Rejestr połączeń
  • Multimedia
  • Terminarz
  • Rozrywka & Gry

Menu i funkcje myPhone 5050 Adventure
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Oszczędzę wam opisu tych najbardziej oczywistych, dodam jedynie, że telefon ma opcję szybkiego wybierania, a także podwójny zestaw skrótów: w postaci krótkiego podmenu oraz przy każdym z czterech kierunków dżojstika. Menu skrótów można wywołać z poziomu ustawień, ale najlepiej przypisać uruchamianie go pod dżojstik. Jedyny błąd w menu związany jest z działem ustawień, gdzie regulację podświetlenia ekranu niepotrzebnie przeniesiono do zakładki "różne", podczas gdy chwilę wcześniej mamy dział "Ustawienia wyświetlacza". W nim zmieniamy tapetę czy włączamy pokazywanie zegara...


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
Menu myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

SOS
Jeden z działów menu oddelegowano bezpośrednio funkcji SOS. Naciśnięcie owego klawisza domyślnie łączy nas z numerem alarmowym 112, ale możemy również przypisać mu inne działanie. Po zajrzeniu do sekcji SOS można skonfigurować telefon tak, by wysyłał pod pięć (lub mniej) numerów alarmowy SMS, a następnie próbował z nimi aż do skutku nawiązywać połączenie w trybie głośnomówiącym. Treść SMS-a ustalamy sami, podobnie jak czas zadziałania klawisza. Można ustawić zwłokę do 8 sekund. W menu tym istnieje też możliwość włączenia powiadomienia posiadaczy wskazanych numerów o tym, że wyczerpuje nam się bateria...

Rozrywka & Gry to określenie trochę na wyrost. W tym podmenu znajdziemy jedną grę - Tetris. Czy warto było dodawać osobną pozycję w menu?

Terminarz
W tym dziale znajdujemy kalendarz, menedżer plików, przeglądarkę WAP, kalkulator, listę zadań i budzik. Żadna z tych funkcji nie sprawia problemów i nie kryje niespodzianek.


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
Menu myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Multimedia
Choć mamy do czynienia z prostą komórką, multimediów jest sporo. myPhone 5050 Adventure ma odtwarzacz muzyczny - niestety bez korektora i tworzenia własnych list nagrań. Dysponuje także przeglądarką zdjęć oraz filmów, a nawet dyktafonem. Jest również radio FM, kóre do działania wymaga podłączenia słuchawek w roli anteny. Nie ma układu RDS, pozwala natomiast na automatyczne lub ręczne wyszukiwanie stacji i zapamiętanie 30. z nich wraz z możliwością przypisania im nazw.

Telefon otrzymał ponadto 2-megapikselowy aparat fotograficzny. Aparat pozwala na regulację ekspozycji i balansu bieli, może zrobić seryjnie do pięciu ujęć. Ma też samowyzwalacz, zoom i kilka efektów kolorystycznych, m.in. różne odmiany sepii, szarości czy negatyw. Z przykrością stwierdzam, że myPhone 5050 nie nadaje się robienia zdjęć. Fotografie są nieostre, pozbawione szczegółów, a do tego - mocno prześwietlone nawet przy ustawieniu ekspozycji na zero. Paradoksalnie, lepsze (choć nie mogę powiedzieć, że dobre) efekty uzyskujemy w gorszych warunkach oświetleniowych. Przy zdjęciach robionych wewnątrz pojawia się co prawda szum, ale przynajmniej brak prześwietlonych obszarów.


Cień Wnętrze Tekst Słońce
Zdjęcia z myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Bez zoomu Zoom
Zdjęcia z myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Nie podejrzewam, by obiektyw miał zbyt dobrą jasność - to raczej problemy z oprogramowaniem. Na wszystkich fotografiach wyraźne ząbkowanie krawędzi, co rodzi podejrzenia, iż 2-megapikselowy rozmiar uzyskano drogą interpolacji. Sądzę, że faktyczna, natywna rozdzielczość matrycy sięga co najwyżej 640x480 pikseli. Ale skoro producent mówi o 2 megapikselach, ocenie podlegają zdjęcia właśnie w takim rozmiarze. Jakość filmów również nie zwali z nóg. 320x240 pikseli z 9. klatkami na sekundę nie dadzą oszałamiającej jakości, ale na plus zaliczę lepsze niż na zdjęciach odwzorowanie barw i mniejszą ilość prześwietlonych obszarów. Poniżej możecie zobaczyć próbki materiałów nagranych aparatem myPhone'a 5050:


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Jakość połączeń głosowych nie odbiega od średniej, plusem jest duża głośność w słuchawce, zaś minusem - mała moc tylnego głośnika. Na pocieszenie - brzmi on naprawdę dobrze, nie charczy, a generuje nawet odrobinę niskich tonów. Da się z niego posłuchać muzyki. Telefon nie ma problemu z utrzymywaniem zasięgu na obu kartach, a korzystanie z funkcji dual-SIM jest proste. Przy nawiązywaniu połączenia (czy wysyłaniu wiadomości) telefon po prostu zapyta nas, której karty użyć. Rozczarowały mnie osiągi baterii. 4 dni działania to więcej, niż w przypadku smartfonu, ale trochę za mało, jak na wyczynowy telefon outdoorowy. Może z czasem producent zaproponuje pojemniejszą baterię?


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

myPhone 5050 Adventure można kupić za 240 zł. Cenę oceniam jako rozsądną - z jednej strony mamy niezbyt rozbudowane funkcje, ale z drugiej - jednak dual-SIM i wytrzymałą obudowę. Jeśli szukacie prostego duala do podstawowych zastosowań, a do tego często korzystacie z telefonu na powietrzu, może to być model dla was. Miłośnicy dużych ekranów, rozbudowanych możliwości i fotografowania powinni szukać dalej...


myPhone 5050 Adventure myPhone 5050 Adventure
myPhone 5050 Adventure
fot: mGSM.pl

Oceniając bardziej subiektywnie - chętnie zamieniłbym oba moje smartfony na myPhone'a 5050, gdyby miał nieco więcej funkcji (społeczności, e-mail) i aparat z przynajmniej 5-megapikselową matrycą, robiący zdjęcia na których coś widać. Brakuje mi w nim również Bluetooth z transmisją stereo lub wyjścia minijack. Reszta - jest w porządku. Przyda się podczas urlopu albo prac na działce...

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16257

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies