Motorola One Vision Dual SIM
Recenzja

Nowa wizja Motoroli

Fotografia i wideo

One Vision dumnie pręży swój aparat z dopiskiem 48 Mpx. Ale to oczywiście zagrywka, bo mowa o matrycy korzystającej z technologii Quad Pixel, czyli łączenia czterech sąsiednich pikseli w jeden większy. Finalnie - mamy zatem zdjęcia 12-megapikselowe, których wykonywanie wspomaga dodatkowa matryca 5 Mpx.

W aparacie nie zabrakło modnej sztucznej inteligencji, która podpowiada nam, jakiego programu tematycznego warto użyć - a my możemy zgodzić się, lub nie. Ot, taka uprzejmość ze strony AI. Aparat ma prosty i przejrzysty interfejs, w którym nie zabrakło trybu ustawień manualnych.

One Vision ucieszy nasze oczy bardzo przyzwoitymi fotkami. Przyzwoitymi - nie oznacza, że "idealnymi". Po powiększeniu dostrzeżemy pewne problemy z precyzją odwzorowania detali, ale wciąż - jak na ten segment cenowy - możemy mówić o dobrej jakości fotografii.

Autofokus nie daje powodów do narzekania, warto również włączyć na stałe automatyczny HDR. Nie musimy wówczas każdorazowo pamiętać o jego aktywacji, a zdjęcia w tym trybie wychodzą naprawdę dobrze.

Łącznie panoram również sprawuje się prawidłowo, a dodatkowy obiektyw pozwala uzyskiwać różne efekty specjalne - od "zwyczajnego" rozmycia tła, po podkreślenie tylko jednego koloru, wycinanie pierwszoplanowego obiektu czy stosowanie wirtualnego światła studyjnego przy portretach.

Jest też możliwość zaanimowania całego zdjęcia lub też jego fragmentu. Wycinanie jest dosyć precyzyjne - ale nie idealne, czasem, przy postrzępionych krawędziach, automat się myli.

Zdjęcia nocne okazały się całkiem mocną stroną Motoroli One Vision. Już te wykonywane w automacie są niezłe, jak na telefon z tej półki cenowej. W trybie nocnym - "wyciągniemy" jeszcze więcej, ale tu wiele zależy od konkretnego kadru. W świetle nocnego miasta aparat radzi sobie naprawdę dobrze, ale gdy jest już naprawdę ciemno, wiele nie dostrzeżemy, szczegóły zmienią się w kolorowe placki.

Niemniej - jeśli już jest trochę światła, tryb nocny Motoroli sprawi, że na zdjęciu będzie go jeszcze więcej, a szczegóły zostaną odwzorowane w miarę dokładnie. Czasem warto wypróbować - zdarza się, że fotka z automatu, choć na ekranie telefonu będzie wyglądać gorzej - po powiększeniu okaże się jednak lepsza. Nie ma tu jednak reguły.

Przedni aparat wypada zdecydowanie słabiej. Niby ma przyzwoite 25 megapikseli, ale jednocześnie - ma też nieznośną manierę prześwietlania tła. Nie musi być ono nawet szczególnie jasne, nie musi być pełnego słońca, by za nami pojawiła się biała ściana. Drażni tempo zapisu fotki - a raczej przetwarzania obrazu. Nie podoba mi się również upiększanie, nierzadko dające dość sztuczny efekt. Jeśli selfie, to raczej w cieniu i na stonowanym tle...

Za to przy filmowaniu większych problemów nie widać. Obraz można rejestrować maksymalnie w 4K, a filmy zachowują płynności i wyrazistość. Dźwięk - również w normie, nie ma na co narzekać. Jedynym co może drażnić, są nerwowe reakcje autofokusa, mające miejsce, gdy w kadr trafi szybciej poruszający się obiekt.

Motorola One Vision - przykładowe wideo
wideo: mGSM.pl przez YouTube

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16489

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies