Motorola Moto X Style

Opinie użytkowników

Mam ten telefon od grudnia 2015. Wcześniej używałam Huawei Ascend P7 i marzyłam o telefonie z "czystym" Adroidem. Zastanawiałam się nad Nexusem 6, ale w końcu padło na Moto X Style. Jak na 3. rok użytkowania muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona.

Plusy:
+ Aparat 21,4 Mpx w warunkach dobrego oświetlenia robi świetne, jak na smartphone'a zdjęcia. W gorszym oświetleniu radzi sobie, chociaż pozostawia wiele do życzenia. Dodam, że używam aplikacji aparatu Google (obecnie już nie do pobrania), bo aplikacja od Motoroli to nieporozumienie - nie dość, że problematyczna w obsłudze, to jeszcze obniża jakość zdjęć. Filmików raczej nie nagrywam, ale te, które mi się zdarzyło nie powalały jakością, była ona tylko zadowalająca.
+ Telefon po 2 latach nie zwolnił zauważalnie, cały czas działa płynnie, czasem jest problem z aplikacjami, ale to raczej kwestia deweloperów, którzy nie potrafią ich dobrze zaprojektować (lagujący telefon facebook czy messenger jest bolączką wielu użytkowników). Nadale się także do grania w bardziej wymagające gry - co prawda wtedy zdarzało mi się, że mocno się nagrzewał.
+ Motorola dobrze zrobiła nie dodając swojej nakładki systemowej, a tylko kilka bardziej lub mniej udanych aplikacji. Dzięki temu telefon działa o wiele płynniej. Mój poprzedni Huawei pod koniec użytkowania zwolnił, Moto X Style - nie.
+ Ekran jest duży i jasny (do bardzo jasnego, aż oczy bolą), dzięki czemu spokojnie można na nim czytać czy oglądać filmy. Osobiście do codziennego użytkowania mam ustawioną 1/4 jasności, do edycji zdjęć w Snapseed wystarcza mi 1/2. Dopiero w pełnym słońcu można pokusić się o pełną jasność.
+ Wbudowane głośniki grają czysto i głośno, a dźwięk z gniazda jack 3,5 mm jest zadowalający (obawiam się jednak, że nic nie pokona czystości dźwięku Apple'a z czasów mojego iPoda classic 160 GB, chyba że w końcu kupię sobie iPhone'a).
+ Jak na liczbę upadków tego telefonu na ziemię (w tym na kamienną podłogę z wysokości metra), dwa niewielkie pęknięcia Gorilla Glass 3 przy krawędziach ekranu i trochę zarysowań na ramce (plastik + metal) wywołuje u mnie pozytywne zaskoczenie tym swego czasu flagowcem o średniopółkowej cenie. Dodam, że telefon kilka razy spadł na ziemię na płasko ekranem do dołu. Tył jest porysowany, bo wystarczyło raz czy dwa schować telefon obok kluczy i już miękki gumowy materiał zyskiwał "blizny", niemniej nie jest to bardzo zauważalne ze względu na fakturę powierzchni. Nie używam żadnego etui do telefonu, ale mam naklejoną ochronną szybkę, więc może dzięki niej po części jeszcze nie stłukłam ekranu w tym telefonie.
+ Do telefonu w standardzie dołączono turboładowarkę, dzięki czemu telefon do pełna ładuje się około 1h.

Minusy:
- Mój egzemplarz (chociaż widzę, że to nie tylko mój problem) ma wadliwy ekran i co jakiś czas dzieją się z nim dziwne rzeczy - a to wyłącza się jeden z kolorów podstawowych i np. mam cały ekran "zażółcony" lub "zaróżowiony", a to wyświetla mi paski wzdłuż lub w poprzek. Jako że wada ta pojawia się rzadko, nie chciało mi się zgłaszać tego do reklamacji, szczególnie że Motorola/Lenovo na pewno nie ma tak szybkiego serwisu w Polsce, jak Apple czy Samsung.
- Telefon jest zdecydowanie za ciężki (kolejna cegła do noszenia, przeszkadza, kiedy trzeba wziąć ze sobą więcej rzeczy do plecaka/torby, np. laptopa) i dość szeroki, przez co może być trochę niewygodny w użytkowaniu, szczególnie jedną ręką. Do damskiej kieszeni mieści się z trudem, ale nie jest to niemożliwe. Osobiście dużo nosiłam go w kieszeni płaszcza i wtedy nie ma z tym problemu.
- Ze względu na słabo trzymającą baterię (ekran zużywa większą część energii, do tego internet, Spotify i Facebook/Messenger w tle) trzeba liczyć się z noszeniem ze sobą ładowarki (turboładowarka dołączona do telefonu) lub powerbanka, które do lekkich nie należą. Telefon przy umiarkowanym użytkowaniu wytrzymuje na baterii jeden dzień (wyłączone wszystkie dodatki od Motoroli poza ekranem z powiadomieniami)
- Jak każdy telefon niebędący Nexusem/Pixelem, niestety uzyskał do tej pory aktualizację tylko do Adroida 7.0.
- Jakość rozmów pozostawia trochę do życzenia. Nie jest to kwestia mojej sieci, bo na poprzednim telefonie (wtedy flagowcu Huwawei) dźwięk był czysty, a na Moto X Style często słychać szumy. Nie zauważa się tego, stojąc na ruchliwej ulicy, ale już w cichym pomieszczeniu może to denerwować.

Szybki, nie przycina. Kupiłam dwuletni telefon, sprawuje się cudownie.
Na początku się grzał i co chwila schodziła mu bateria, podobnie jak w moto g lte (peregrine) i zanim się połapałam co należy zrobić to minęło trochę czasu.
Do wszystkich osób które wyraźnie nie radzą sobie z ustawieniami (w czym nie ma nic złego, przecież nikt nie umiał tego od początku, wolę to napisać żeby inni nie popełnili tych samych błędów):
Opcje które ruszamy to w moto wyłączamy wszystko (zostawiamy tę opcję, która ma animację przesuwania ręki nad telefonem i aktywne powiadomienia, latarkę szybko uruchomimy z poziomu wysuwanego panelu - aparat? Zależy od preferencji). Spokojnie komendy głosowe możemy wyłączyć, podobnie jak w ustawieniach komendy moto. Do tego jeszcze w ustawieniach wszystkie wysyłanie raportów użytkowania, błędów i wszystkiego innego, regularne raporty tak samo. Nie wyłączamy w każdym telefonie.
Wyłączamy używanie internetu w tle wszystkim aplikacjom (tu raczej chodzi o oszczędność przy małym pakiecie). I wyłączyć to, czego nie używamy, czyli lokalizację i np. Internet, gdy siedzimy w domu przy wifi, albo jedziemy pociągiem (przełączanie się pożera prąd).

Uważać z opcjami programistrycznymi, kalibracją UI. Są schowane nie bez powodu. Można coś nakręcić i później nie pamiętać co się zrobiło (pomyłka matką nauki).
Z resztą eksperymentujcie ostrożnie, po każdej zmianie wracam do menu głównego i sprawdzam czy coś się zmieniło. I zapamiętuję co to mogło być.
Polecam zmianę klawiatury na Swift keyboard, że względu na ich opóźnienia wysyłania sms (przydaje się nocnym markom).
Menu głównie od nougat wygląda prawie jak w nova launcher, więc tym razem nie instalowałam, choć przydałaby się funkcja nakładania na siebie aplikacji (zegar po rozciągnięciu jak zwykle zajmuje więcej miejsca niż powinien), plus zmianę ikon niektórych aplikacji. Do tego zmienić aplikację aparatu jeżeli kogoś kręci robienie zdjęć - ale tu nic już nie polecam, bo jeżeli się ktoś w to bawi, to wie co robi i ma już ulubieńca.
Inna aplikacja sms - zmiana motywu i wspomniane już wcześniej opóźnienie wysyłania (textra/chomp - chomp kiedy chcemy ustawić wszystko od początku, textra jeżeli chcemy na gotowca, ale mieć opcję edycji.

Moim zdaniem telefon jest za duży - 4,5' było akurat, ale tutaj jest już ciężej. Reszta jest super.
Szybko się ładuje.

Telefon bardzo fajny ale niestety niedopracowany. Miałem moto x style od 30.01.2017 r. do 02.01.2018 r. Przygodę z telefonem zakończyłem po tym jak padł dotyk i pojawiały się sporadycznie artefakty. Po oddaniu go na gwarancję stwierdzono, że nie nadaje się do naprawy. W związku z powyższym dostałem zwrot pieniędzy. Gdyby nie ta sytuacja to uznałbym, że moto x style to świetny sprzęt.
1. Aparat po prostu bajka, zdjęcia jak z aparatu cyfrowego (oczywiście nie lustrzanki).
2. Ekran duży z dużą rozdzielczością i żywymi kolorami (świetny do czytania czy też oglądania filmów).
3. Płynność działania - świetna (Snapdragon 808 i 3 giga ram-u jest wystarczające dla przeciętnego użytkownika)
4. Bardzo dobre głośniki (nie trzeba dodatkowych głośniczków by posłuchać muzyki w dobrej jakości - jak na urządzenie mobilne)
5 Bateria spokojnie mi starczyła na 2 - 3 dni.

Po roku używania tego wspaniałego telefonu:
- Bateria wytrzymuje mi 2 dni jak się nie bawię za dużo
- Aktualizacja do Androida 7
- Telefon pracuje super płynnie
- Pociągnie każdą grę jaka wyszła
- Robi fajne zdjęcia
- Ma czystego androida
- Świetnie pracuje w technologii VR
- Bardzo dobra jakość dźwięku i obrazu
- Duży wyświetlacza
- Atrakcyjna cena!
POLECAM

Kupiłem roczny model na allegro. Wcześniej miałem lg g4. Jeśli ktoś narzeka na baterię to naprawdę nie wiem na co liczył. Ja jestem pozytywnie zaskoczony. Trzyma mi cały dzień do tego szybko ładuje, bardzo szybko. Ładowarka jest mega. Każdy kto krytykuje baterię niech pozywa sobie lg g4 :-)
- Aparat fotograficzny bardzo dobry, porównywalny do g4 za to nagrywanie duzo gorsze. No w dzień to jeszcze ale w nocy to bardzo słabo choć są porady by wgrać apke aparatu z innego modelu.
- Ekran. Super duża skala jasności itd. Jeden z lepszych na rynku. Do tego moto display. Wezmę rękę nad telefonem i już wszystko pokazuje. Choć 2 kliknięcia z g4 też fajne.
Bardzo szybki, więc na razie nie ma sensu przesiadać się wyżej. Bardzo fajne głośniki choć g4 jest blisko ale raczej leżąc na wyświetlaczu. Tutaj może leżeć na plecach.

Minusy
- Dioda która by w nocy świeciła z odległości. Jak leży koło łóżka w nocy to działa moto display. Spojrzę albo machne ręką i już pokazuje
- Właśnie te nagrywanie i apka do aparatu

Ubogo, trzeba lubić serię typu nie nexus.

Ten telefon jest bardzo szybki, działa płynnie i robi niezłe zdjęcia. Jest niestety bardzo ciężki i po przesiadce z LG G3 to odczuwalne. Jedna rzecz dyskwalifikuje go jako narzędzie do pracy. Ekran telefonu ma moim zdaniem błąd konstrukcyjny i pęka przy każdym najmniejszym upadku. Żaddne czary mary Gorilla Glass. Pierwszy pękł przy upadku z 1m na chodnik. Ok. Mea culpa. Drugi po wymianie pękł przy upadku z 1m na penele podłogowe - nie upadając na ekran! Dno i skrobanie pod dnem. Telefon był w gumowym etui! Moje poprzednie LG G e975, LG G3 i Samsung A5 spadały wielokrotnie z wysokości ręki na asfalt, chodnik, skały w górach. Wszystkie przeżyły, czasami się zarysowały. Nie polecam.

Niestety nie polecam z uwagi na tragiczną baterię, która po roku użytkowania starcza na 2h serfowania po internecie. Totalna żenada, tel co chwila pod ładowarką. Grzeje się niemiłosiernie i często muli przy przeglądaniu internetu. Ma też swoje zalety: ekran, aparat, mega głośniki. Niestety bateria i grzanie się dyskwalifikuje ten telefon.

Używam od ponad 2 lat i telefon jest fantastyczny, świetnie wykonany, niezły aparat i dźwięk, poręczny, dobry ekran, nie tnie, nie wiesza się nawet po 2 latach. Nie zmienię tego telefonu szybko, ale warto wskazać też parę wad: bateria trzyma średnio, a po dwóch latach krótko (ale ładuje się bardzo szybko), rowki z tyłu obudowy łapią trudny do usunięcia brud, po aktualizacji systemu do 7.0 zdarzyło mi się ze dwa razy (przez jakieś pół roku) że zrestartował się (w sumie mało szkodliwe).

X style mam ponad 2 lata , a lubię zmieniać co 2 lata. Tego chyba nie zmienię tak szybko.
Co w zamian z taką fonią , aparatem foto? A po za tym wykonany porządnie , solidny ,
w ręce siedzi super. Kawał porządnego sprzętu.
Żadnego grzania , bateria w porządku.
Dla mnie nie ma minusów.

Nie polecam , grzeje sie i zawiesza nawet w menu głównym...