Fotografia, wideo
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W dziedzinie fotografii Moto G6 Plus zaskakuje pozytywnie. Zdjęcia robione w dzień cieszą bogactwem detali i naturalnie odwzorowanymi barwami. Trudno im cokolwiek zarzucić.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zdjęcia przy słabszym świetle mogą już być nieco zaszumione, ale jeśli fotografujemy obiekty oświetlone sztucznym światłem - efekty wciąż będą bardzo przyzwoite, jak na klasę cenową urządzenia. Możemy posiłkować się również trybem ustawień manualnych, jak i diodami doświetlającymi, które znajdziemy zarówno w przednim, jak i tylnym aparacie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Moto G6 Plus ma dodatkową matrycę w głównym aparacie, która zapewnia ciekawe efekty. Poza całkiem przyzwoicie działającym trybem rozmywania tła (z płynną regulacją rozmycia), mamy tu również możliwość uwydatnienia na zdjęciu jednej z barw. Wskazany kolor pozostanie barwny, a reszta kadru stanie się czarno-biała.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mamy też równie ciekawą funkcję wycinania ze zdjęcia obiektu na pierwszym planie, który następnie możemy nanieść na inne, zrobione wcześniej zdjęcie. W aparacie znalazła się też sztuczna inteligencja, pozwalająca na rozpoznawanie kodów kreskowych czy QR oraz na rozpoznawanie tekstu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Można również nakładać zabawne, animowane filtry na zdjęcia czy krótkie klipy wideo, a wisienką na torcie jest rozpoznawanie obiektów. Funkcja radzi sobie zmiennie: bywa, że uzna zwykły chodnik za greckie ruiny, ale zdarza się również idealnie trafne dopasowanie. Podobnie wygląda sprawa rozpoznawania przedmiotów - raz trafnie, innym razem - mniej. Jeśli dopasowanie jest celne, możemy nawet uzyskać namiary sklepów, w których możemy zakupić daną rzecz.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Przedni aparat spisuje się prawidłowo, choć nie oferuje niczego niezwykłego, zaś jeśli chodzi o filmowanie, dopatrzyłem się pewnego problemu. Chodzi o dźwięk. Zdarza się, że rejestrowany jest on z pewnym zniekształceniem - staje się dudniący.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Początkowo winiłem za ten stan rzeczy pokrowiec lub zasłonięcie któregoś z mikrofonów, ale po sprawdzeniu okazało się, że tak po prostu jest - bez względu na sposób, w jaki trzymamy telefon. Szkoda, bo obraz jest całkiem przyzwoity, a nagrywać możemy nawet w 4K.
|
|||
|
|||
|
|||
Filmy z Moto G6 Plus wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Aparat ma dość prosty, przejrzysty interfejs, z osobnym menu trybów, klawiszem filmowania i przełącznikami HDR, flesza, samowyzwalacza, ruchomego zdjęcia i wyborem auto/manual. Jedynym, co mi przeszkadzało, było ukrycie skrótu do zaawansowanych ustawień w menu trybów - trochę to pokręcone. Interfejs pozwala ponadto na szybki dostęp do galerii - którą tworzy aplikacja Google Zdjęcia.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!