Motorola Moto E14

Opinie użytkowników

Kupiłem ten telefon mamie. Obecnie użytkuję go jako zastępczy. Krótko pisząc: TELEFON TRAGEDIA! Bateria jest rzeczywiście dobra. Użytkując telefon dla podstawowych funkcji powinien wytrzymać nawet ponad tydzień bez ładowania. Jednak jego szybkość, a raczej niedorzeczna wręcz powolność dyskwalifikują go nawet jako telefon do tych podstawowych funkcji! Nawet otwarcie książki telefonicznej czy sms'a trwa dosłownie kilka sekund! Od jednej do nawet pięciu! To samo z aparatem i wszystkim innym. Notatnika brak. Te pobrane otwierają się 5-10 sekund. Aparat robi względnie dobre zdjęcia, czasami lepsze nawet niż model G84, że względu na odwzorowanie kolorów, ale ostrość przez brak stabilizacji jest bardzo często marna lub całkowicie zła.
Ogólnie rzecz biorąc: Nie polecam i odradzam. Choć nie wiem czy za tą cenę są jakiekolwiek znośne smartfony.

Telefonów Motorola używam od lat i miałem już sporo modeli. Aktualnie mam 3 taką za 700zł drugą za 400zł i tę E14 którą udało mi sie kupić w promocyjnej cenie 199zł (Więcej bym za nią nie dał) i z tych 3 te lubię paradoksalnie najbardziej! Ten tel jest dla mnie jakiś - dobrze leży mi w dłoni, ma niezły wyświetlacz, a te dwa pozostałe dużo szybsze ale jakieś takie bez wyrazu. Jasne że te 2GB RAM to dzisiaj śmiech na sali, ale jak używasz jednocześnie max 2 apek to to śmiga w sposób akceptowalny do tego mocna bateria. Nie polecam włączać dodatkowych wirtualnych 2GB RAM bo jest gorzej niż bez nich i telefon się tnie na aplikacjach. Wiadomo zresztą, że ten wirtualny RAM to ściema tak naprawdę, a podobno używany na stałe może z czasem powodować problemy telefonu z pamięcią flash (więc nie używaj tego) jeśli chodzi o aparat to zdjęcia są akceptowalne ale jakoś video jest fatalna! Obraz trzęsie sie okropnie i kolory jakieś przekłamane. Ten telefon nie da sie odblokować na odcisk palca co jest ważne bo wycięcie na etui w miejscu przycisku blokada tel może sugerować ze ten czytnik lini papilarnych jest ale go nie ma, więc odblokowuje się oldscholowo czyli kodem. Za te 199zł słowa złego nie powiem o tym modelu Motki ale obecnie kosztuje 260zł więc lepiej dodać 40zł i kupić Mote która ma 4GB fizycznego RAM. Twój wybór!

Doświadczenie: krytyczne.
Nie polecam, telefon wiesza sie na najprostszych aplikacjach, wyrzuca z google, przed wejsciem do aplikacji muszę czyścić pamięć podręczną. Jako iż 7 miesięcy temu się na tym sprzęcie nie znałem (na szczęście teraz wiem) kupiłem to gówno w [...] zareklamowane przez sprzedawcę jako telefon wystarczający... Do najbardziej wymagających zastosowań... No kurła. Ciekawe czy go zwolnili tak wgl??? Okej. Próbowałem edycji w capcut (nie próbujcie tego w domu), telefon poleciał w ścianę, bo mnie wylogował ze wszystkich kont. Messenger? Działa, ale jak zegar w klasie od polaka. Facebook? Musiałem zejść do wersji Lite żeby i tak ścinało. Roblox? Z ciekawości spróbowałem i... JEST DOBRZE! JEST DOBRZE JAPIDIDI. BRAWOOO.

Któraś Motorola z kolei.
Powiem tak. Przesiadłem się z telefonów średniej klasy na te najtańsze. Z telefonu dzwonię przeglądam internet używam YouTube aplikacji bankowych maila i prostych aplikacji sklepowych oraz map.
Android w wersji go już w drugim telefonie ma ograniczenia. Jest lżejszy okrojony z głupot których i tak nie używam. Rok czasu telefon nadal działa płynnie. Aktualizacje na czas wszystkie w.w funkcje działają zadowalająco.
Aparat ku mojemu zdziwieniu używany do dokumentacji kartek a4 oraz a3 czcionką 11 dokumenty są czytelne.
Czego chcieć więcej za 300 zł.
Bardzo duży plus dla Motoroli już któraś z kolei dodają etui silikonowe w pudełku oraz ładowarkę.
Przykładowo w innych matkach trzeba dokupić. A to już koszt kolejnej stówy.
I jak to w Motoroli potrząśnięcie uruchamia latarkę. Ważny gadżet dla mnie.
Minusem jest to że trochę za duża. Nie jest to minus Motoroli a dzisiejszych smartfonów nie da się kupić małego taniego smartfona.
Bateria bez problemu wytrzymuje cały dzień zawsze.
Jak ktoś szuka smartfona taniego do robienia rzeczy niezbędnych, bardzo polecam.
Jak ktoś się telefonem bawi, nie polecam. Ale nie polecam też w tedy żadnego telefonu w tej kwocie.
Żona ma serie g sam kiedyś miałem. Siedzi na FB i podobnych rzeczach i jest różnica, choć nieduża. Telefon działa płynniej.
Przy moim użytkowaniu nie odczuwam żadnej. Dosłownie żadnej. A kilkaset zł zaoszczędzone.

Posiadam Motorolę E14 od jakiegoś czasu koszt zakupu nowej 199 zł (to nie była promocja) w komplecie ładowarka i etui, działa jak należy, używam jej do dzwonienia, pisania sms, email, przeglądanie neta, dwie apki social media, nawigacja. Ekran daje radę w słońcu i wszystko dobrze na nim widać, aparat robi dobre zdjęcia w dzień, głośniki obydwa głośne, ten od dźwięku i ten co się rozmawia, wszystko wyraźnie słychać, bateria bardzo dobrze trzyma, android dobrze działa, nic się nie zacina, fajnie się włącza i wyłącza latarkę, wystarczy potrząsnąć telefonem :), do podstawowych rzeczy telefon idealny, gier nie sprawdzałem, ponieważ nie gram w gry.

Witam serdecznie mam ten telefon i polecam wszystkim

Motorolek używam od bardzo dawna i nigdy mnie nie zawiodły. Moto e14 zakupiłem jako drugi telefon do celów służbowych. Telefonik ma 2GB RAM fizycznego + 2GB które używa z pamięci użytkownika. Wszystko śmiga bez problemu. Trzeba zaznaczyć że po pierwsze Android 14 to zupełnie inna bajka i potrafi dopasować się do sprzętu , po drugie nakładka Motki jest świetnie zoptymalizowana i tutaj naprawdę duży plus.

Kupiłem, choć doradca w elektromarkecie o mało co nie zabił mnie śmiechem pytając kilka razy, czy jestem świadomy zakupu tego czegoś. Jak stwierdził, 2 GB ram to porażka i wiele innych głupich rzeczy wypaplał przez kilka minut próbując wcisnąć mi w tej cenie jakiś model Infinixa o lepszych parametrach. Uparcie postawiłem na swoim i wybrałem Motkę. Pan śmiał się niosąc mi ten telefon z magazynu, gdy stałem już przy kasie. To było niegrzeczne, dosłownie!. Rzuciłem mu po zapłaceniu: ale ten model jest na Androidzie w wersji GO. A on na to? A to jest taki? Tak jest i ten telefon go uciągnie odpowiedziałem. Facet coś odburknął (nie chcę cytować co). Do rzeczy:
Jako drugi telefon z drugim numerem po konfiguracji, usunięciu wszystkiego co zbędne, wprowadzeniu ograniczeń dla apek których nie da się wywalić i wyłączeniu ich ta poczciwina chodzi normalnie. Nie zauważyłem zacięć. Wiadomo, że nie jest to kombajn do zabawy, ale robi co ma robić w podstawowym zakresie. Aparat w dzień robi dobre zdjęcia, dźwięk jest głośny i przyjemny, telefon jest ładnie wykonany, mała rozdzielczość ekranu nie rzuca się w oczy jak u konkurencji z tą samą rozdzielczością. Magia? Duży plus za ładowarkę i etui w zestawie.
Jako telefon dla seniora jeśli chce dotykowy czy pierwszy telefon dla dziecka to strzał w dziesiątkę. Gorąco polecam, ale jak wspomniałem wcześniej DO PODSTAWOWYCH ZASTOSOWAŃ. Pozdrawiam.
Pan być może był niezbyt grzeczny, ale statystycznie miał rację. To nie jest kwestia wersji Androida, tylko kwestia oprogramowania, z jakiego się korzysta. Jak rozumiem, podstawowe zastosowania to komunikacja tekstowa, rozmowy i być może sporadycznie internet, czasem zdjęcia i filmy oraz przeglądanie zdjęć i filmów, organizer, czas, kalendarz. Tak, do tego wystarczy po przeczyszczeniu i wyłączeniu rzeczy niepotrzebnych. Niestety większość użytkowników korzysta ze smartfona w znacznie większym zakresie, a to wymaga najnowszych wersji aplikacji (wystarczą te do sieci społecznościowych, by smartfona z 2 GB zarżnąć pierwszego dnia). Szanuję zdanie rozsądnego i wiedzącego czego chce użytkownika. Sęk w tym, że ono nie ma zastosowania dla użytkownika statystycznego, który nie ma świadomości, że kupuje urządzenie o ograniczonym zakresie zastosowań i nie będzie szczęśliwy, że mu coś (czytaj: wszystko) nie działa, bo w tle działa 15 różnych aplikacji. Świadomemu użytkownikowi wystarczą tam-tamy. Nieświadomy będzie narzekał. Nie chcę polemizować, chcę jedynie jeszcze bardziej uściślić, że to nie jest smartfon dla kogoś, kto nie chce albo nie umie zajmować się smartfonem, ale ma jednak spore wymagania. Pozdrawiam. (jf)