Motorola Gleam

Opinie użytkowników

A mnie chyba trafił się udany egzemplarz. Używam już ponad 4 lata, co prawda niezbyt intensywnie i wszystko działa, kontaktuje, nic się nie wyłamało, obudowa w 95 % wolna od zarysowań. Akumulator trzyma na czuwaniu ponad 3 tygodnie, a przy niezbyt długich rozmowach prawie 2 tygodnie. Tak więc w przeciwieństwie do innych rozżalonych użytkowników z czystym sumieniem mogę polecić ten model.

Mam dwa lata,nic nie pękło,ale w trakcie rozmowy klapa rozłącza się.

Telefon ładny i tylko ładny - niestety po kilku miesiącach naprawdę sporadycznego używania popękała obudowa wewnętrzna oraz urwał się lewy zawias. Podkreślam, że telefon nigdy nie upadł i nie był uszkodzony mechanicznie. Serwis gwarancji nie uwzględnił -zaproponował naprawę płatną 150 zł. Używałam różnych telefonów jednak żaden nie okazał się wykonany z takich słabych materiałów jak Motorola. Nie polecam!!!!

Mialam ten telefon 1, 5 roku i nie moge na niego narzekac. Zepsul mi sie prawy boczny przycisk wiec oddalam go do reklamacji ktora mi uznano i wymienili mi na nowy tel.

Po 3 miesiącach urwał się lewy zawias a potem zaraz poleciała taśma. Na złożoną reklamacje dostałem odpowiedz, że wiedziałem co kupowałem i operator za to nie odpowiada tylko producent.
Ostrzegam przed promocjami. To na ogół upychanie złomu za dobre pieniądze w ramach mix. Na dodatek nie ma serwisu. Ta firma niegdyś dobra zeszła na dno jakości ,kto to w ogóle produkuje pod nazwa Motoroli? Do dzisiaj muszę płacić za ten złom którego nikt nie chce przyjąć ani naprawić. A dystrybutor T mobile umywa ręce choć przecież zgodnie z ustawą za wady towaru odpowiedzialność ponosi sprzedający. Więc jeszcze raz przestrzegam przed Motorolą.

Telefon zakupiony 24.06.2012 r. - po kilkunastu miesiącach użytkowania wyłamał się zawias od obudowy(o dziwo lewa strona:). Telefon nie upadł. Znajomy kupił tacie ten sam model. Po kilku miesiącach wyłamany zawias (o dziwo lewa strona :). Telefon nie upadł. Serdecznie nie polecam. Nigdy więcej motoroli.

Mała liczba wpisów do kalendarza (tylko ok 25) to dla mnie za mało. Bardzo często się zawiesza, nawet w trakcie wybierania połączenia.

Już nigdy nie kupie MOTOROLI najgorszy telefon na rynku - klapka po 3 miesiącach padła - jak zwykle lewy zawias wylamany.

Czy ktoś załatwił pomyslnie reklamację z wyłamanym zawiasem klapki telefonu? Kupiłam dla seniora Maxcom za 270 zl, z klapką. Juz pierwszego dnia podczas otwierania klapki, wyłamał sie lewy zawias. Jak czytam - standardowo. Reklamację zgłosiłam 5-go dnia od zakupu, ale niestety serwis nie uznał. Prosiłam o wyjasnienie jak nalezy uzytkowac ten telefon, jesli przy otwieraniu klapki następuje uszkodzenie, jest to eweidentna wada konstrukcyjna, materiałowa, nietrwałosc materiału. Ale firma bardzo oporna, niekomunikatywna, odrzucaja reklamację, odsyłaja i mają w nosie klienta. Chyba zabawki dla dzieci są trwalsze.
Trzeba być upartym i poszukać wsparcia. Proszę udać się (albo skontaktować, ale wizyta będzie raczej konieczna) z całą korespondencją i opisem do tej pory podjętych działań do lokalnego biura ochrony konsumentów, pomogą, uzupełnią wiedzę prawną, zadziałają, jeśli będzie trzeba. Zgłoszenie wady fabrycznej, czy materiałowej skutkuje koniecznością powołania przez sprzedawcę niezależnego, dosyć drogiego eksperta, który stwierdzi czy wada była obecna, czy nie. Naprawdę bardziej opłaca się sprzedawcy w takiej sytuacji wymienić telefon. (jf)

Ten telefon to totalna porażka - jakość dzwięków/aparatu/obsługa porażka.
Nie będę się z nim długo męczyła jednak. Pęknięcie przy zawiasie z lewej strony powiększa się w takim tempie , że do wakacji się rozpadnie. Telefon kupiony w grudniu 2012. Na szczęście za 20 zł u operatora. Tak więc nie będe płakać i przechodzę na SONY/NOKIA/SAMSUNG. Motorrola to tandeta. Nie kupujcie.