Motorola A780 nie jest zwyczajnym telefonem. Świadczy o tym m.in. to, iż ma wbudowany system operacyjny Linux, dotykowy wyświetlacz i nawigację satelitarną GPS. Wydaje się to zbyt piękne, czy jest gdzieś zatem haczyk? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Telefon, na pierwszy rzut oka, pomimo nowoczesnego wyglądu, moim zdaniem prezentuje się nieciekawie. Mało spostrzegawczy obserwator mógłby np. powiedzieć, iż wyświetlacz jest zdecydowanie za mały, a waga i wielkość wręcz nieproporcjonalne. Jednak to tylko złudzenie.
Na lewym boku telefonu są dwa przyciski oraz Jog, podobny do tych montowanych w starszych telefonach firmy Sony. Jog przy zamkniętej klapce służy jako nawigator po Menu. Jego naciśnięcie jest równoznaczne z akceptacją lub uprzednio - wejściem do Menu. Poniżej znajduje się przycisk do wybierania głosowego. Trzeci i ostatni przycisk odpowiedzialny jest za blokowanie klawiatury. Wciskając go, odczuwamy duży opór, jednak jest to wygodne rozwiązanie.
Przejdźmy dalej - po prawej stronie A780 jest tylko i wyłącznie przycisk do włączania aparatu fotograficznego. Na dole zaś - dwa gniazda: USB oraz micro-jack. Zapewne wielu Czytelników może się zdziwić brakiem portu ładowarki. Motorola A780 swoją energię czerpie bezpośrednio z portu USB, producent dołącza do zestawu również ładowarkę zaopatrzoną w ten interfejs. Na samej górze telefonu odnajdziemy natomiast szczelinę dla kart microSD (TransFlash).
Skok klawiszy jest wyczuwalny, ale zbyt twardy. Poza tym plastik zastosowany do ich produkcji jest mało przyjemny w dotyku. Przyznam szczerze, że mam mieszane uczucia co do możliwości "wklepania" bardzo szybko dużej ilości danych przez A780. Co prawda po 3 dniach użytkowania nabrałem większej wprawy w posługiwaniu się klawiaturą rzeczywistą i tą wirtualną, lecz i tak na tym polu pozostaje niedosyt ergonomii i komfortu.
Instalacja nowego oprogramowania na platformie A780 nie sprawia również najmniejszego kłopotu nawet mniej zaawansowanym użytkownikom. System jest bardzo intuicyjny, przez co odsłania wszystkie swoje funkcje już po kilkudziesięciu minutach pracy i to nawet bez konieczności sięgania po instrukcję obsługi. Dodatkowo dołączone przez producenta na płycie CD oprogramowanie pomoże nam zsynchronizować interesujące nas dane z komputerem.
Tak bogato wyposażony telefon (a właściwie PDA) musi być przygotowany na obsługę wszystkich najpopular niejszych formatów multimedialnych. I tak jest w rzeczywistości. Już na starcie mam miłą wiadomość dla potencjalnych nabywców - telefon ma aż 48 MB wbudowanej pamięci. Jest to dość dużo, zważywszy na to, że nic nie stoi na przeszkodzie, by zamontować dodatkową kartę microSD, na którą wgramy całkiem pokaźną liczbę zdjęć, dokumentów, a nawet klipów wideo.
Jeśli doszliśmy do klipów wideo, to warto wspomnieć, iż procesor A780 wydaje się być idealny do tego celu. Każdy plik, jaki wgrywałem na pokład telefonu, odtwarzany był bardzo płynnie, bez uciążliwej "czkawki". Dodatkowo pokusiłem się o wgranie kodeków XviD/DivX i uruchomienie kilku klipów muzycznych. O ile kodek DivX działał bardzo sprawnie, o tyle z XviD pojawiały się problemy, ale winę za to ponosi prawdopodobnie nieoptymalny kodek, gdyż wydajnościowo te dwa standardy są do siebie podobne, więc niewydolność sprzętową powinniśmy odrzucić.
A780 poza zwyczajnymi funkcjami na ogół dostępnymi w większości smartphone'ów, ma wbudowany odbiornik nawigacji satelitarnej GPS. Niestety, dostarczony telefon był jeszcze w wersji inżynierskiej, czyli nieprzeznaczonej do sprzedaży, więc podczas testów bardzo często się zdarzało, że przy próbie uaktywnienia GPS-u oprogramowanie po prostu odmawiało posłuszeństwa i telefon się zawieszał. Niemniej jednak udało mi się po długich bojach uruchomić oprogramowanie CoPilot Live, które pomimo swoich ubogich map potrafiło mnie pilotować po Łodzi. Choć czasem droga wskazywana przez telefon wydawała mi się nieco dziwna, to wszystko działa jak należy. W telefonach, które trafią na półkę sklepową, błędy te oczywiście raczej nie będą się pojawiały, tak więc powinniśmy przyjąć, że GPS jest i działa poprawnie.
Podsumowując, Motorola A780 jest bardzo ciekawym i wielce funkcjonalnym telefonem. Choć egzemplarz testowy, z racji tego, iż był w wersji inżynierskiej, nie był pozbawiony kilku wad, przedstawił nam ogólny zarys urządzenia, które swoją jakością wykonania i ogromną ilością funkcji bije na głowę konkurentów w swojej klasie.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!