Microsoft Lumia 640 LTE

Opinie użytkowników

Telefon na plus. Świetny wyświetlacz, dobry aparat i dźwięk. Mam czarną obudowę która nie lapie wcale rys i to się chwali. Bateria mogla by być trochę lepsza ale za ok 600zl nie można mieć wszystkiego. Krótko mówiąc świetny stosunek ceny do jakości

Bardzo polecam Lumie 640 LTE każdemu kto zastanawia się czy na pewno wybrac windowsa. Tez mialem raki dylemat i ciszę się ze w końcu wybrałem windowsa a nie androida. Spoko aparat, ale co najważniejsze, telefon wcale nie łapie lagów. Ani razu się nie zaciął.

Myślę, że to już odpowiedni moment na wystawienie opinii, bowiem telefon posiadam ponad miesiąc. Wcześniej pisałam o dwóch restartach, ale zdecydowanie były one związane z dziurawymi aplikacjami, które je powodowały, ponieważ od tamtej pory jest ok. Telefon posiada bardzo porządny ekran, kolory są nasycone, czarny jest czarny, można śmiało użytkować w słońcu. System działa płynnie, jest prosty i to jest w nim piękne. Zero zbędnych zapychaczy, bajerów. Wszyscy narzekają na małą ilość aplikacji, trzeba jednak dodać, że są one porządniejsze i mniej syfiące niż w androidzie. Poza tym, tak naprawdę nie miałam problemu dotychczas z tym, że potrzebowałam aplikacji, a takowej nie było. Gierki też są i wcale nie ma ich mało. Bateria trzyma dwa dni na średnio intensywnym użytkowaniu, przy niskim 2,5 do 3 potrafi pociągnąć. Obudowa niestety bez rewelacji, u mnie trzeszczy przy ściskaniu prawy, górny róg (mam obudowę z klapką flip cover). Aparat natomiast jest rewelacyjny, zdjęcia są nasycone kolorem, bardzo dobrze wyszukuje punkt ostrości, radzi sobie nawet w nocy. Aaa i jedyna wada, która naprawdę mnie męczy to forma potwierdzenia odbioru sms/mms -> zwrotny sms z samym numerem, bez nazwy kontaktu, straszne rozwiązanie i uciążliwe. Podsumowując: elegancki telefon, płynny i do tego tani jak na te możliwości.

Posiadam ten telefon od ponad tygodnia po przesiadce z androida na Windows Phone, do tego systemu operacyjnego zachęcił mnie kolega, przed zakupem najbardziej obawiałem się kafelków i małej ilości aplikacji. Ale mała ilość aplikacji to nie problem posiadając androida instalowałem wszelkiego rodzaju gry, po rozpakowaniu telefonu i pierwszym włączeniu zainstalowałem messengera, facebooka, XboX Extras oraz pare gier - które bardzo szybko usunąłem i odtąd żadnej nie zainstalowałem, ten system uświadomił mi że gry nie są mi potrzebne. Ku zdziwieniu telefon wcale nie uzależnił jak android, baterii przy moim użytkowaniu schodzi około 30% na dobę. Telefon Od samego początku zachwycił mnie płynnością i bardzo dobrym aparatem przednim, dźwięk jest czysty i bardzo głośny a ekran bardzo szczegółowy, mimo że wiele razy ekran mi się otarł nie widzę żadnej ryski, tylnia obudowa bardzo łatwo i szybko łapie zarysowania. Lumia 640 to telefon dla ludzi którym nie zależy na aplikacjach i grach, a na szybkości i płynności która jest większa niż na androidzie. Nie trzeba się martwić o wirusy, bariera ochronna systemu nie przepuszcza ich. Moja ocena 9.5/10, szczerze polecam
Plusy:
Aparat, ekran, głośnik, bariera ochronna i funkcjonalność
Minusy:
Tylnia Klapka

Telefon mam od trzech dni, przesiadłam się z Andka i już do niego nie wrócę :)
Nie zacina się, nie muli, chodzi płynnie. System jest prosty i intuicyjny. Jakość wykonania też stoi na wysokim poziomie. Kolory są nasycone, dobra widocznosć w słońcu. Głośnik gra wyraźnie i głosno mile się go słucha. Obudowa łatwo się palcuje, ale to nie problem. Zdjęcia nie są złe, przedni aparat też daje radę. Bateria trzyma spokojnie dwa dni. Lumię posiadam w białym kolorze i prezentuje sie ona świetnie.
Polecam niezdecydowanym :)

Witam wszystkich, posiadam ten model od trzech tygodni i jak do tej pory zdarzyło się zaledwie kilka sytuacji które chyba nie powinny mieć miejsca. Gdy na messengerze piszę długą wiadomość to zaczyna mulić i znaki wpisują się z opóźnieniem, nie wiem czy to wina samej aplikacji czy jednak telefonu. Po drugie zdarza się, że gdy włączam ekran to obraz wygląda jakby ktoś podbił kontrast poza skalę/jest bardzo ciemny/wszystkie kolory są zielonkawe i ciemne. Po ponownym zablokowaniu i odblokowaniu urządzenia efekt znika, całkiem śmieszna sprawa i nie jest jakoś specjalnie uciążliwa, oby nie występowała częściej. Obudowa w moim przypadku jest lekko luźna na górze telefonu, szczególnie na rogach, ale telefon nie wyskakuje z niej sam. To było kilka rzeczy do których mam zastrzeżenia. Teraz dobre strony telefonu, a jest ich naprawdę sporo :) Słuchawka jest szybka, sprawna i przez te 3 tygodnie ani razu nie zwiesiła się ani nie przestała reagować na polecenia, wszystko jest płynne, czasem może są dłuższe czasy "wznawiania" aplikacji ale nie jest tragicznie. Aparat robi spoko fotki, w dobrym świetle na dworze są ładne, w domu w sztucznym oświetleniu już mniej ale i tak nie jest źle. Muzyka gra naprawdę w porządku. Aplikacja na dobrych słuchawkach potrafi podbić dobrze bass. Na głośniku tez jest dobrze, nic nie trzeszczy, nawet przy dużej głośności. Ekran zasługuje na pochwałę, kolory są ładne, żywe, co do bieli nie mam zastrzeżeń, nie porównywałem telefonu do flagowców samsunga, czerń jest głęboka, co ważne, nie jest siwa. Prawie 300ppi to wystarczające zagęszczenie pikseli i jak dla mnie nie musi być nic więcej, a ślepy nie jestem. Przyciski boczne są dobrze umiejscowione, mają dobry skok i dobrze się ich używa. Telefon trzyma zasięg, szybko łapie Wi-Fi, z LTE nie ma żadnego problemu. Rozpisałem się :) jakbym o czymś zapomniał to piszcie, odpowiem.

Bardzo proszę, żeby osoby które posiadają Lumie 640 pisały częste komentarze. Rozważam kupno tego telefonu, ale nie wiem czy to nie jest jakiś bubel.

Cóż, nie dane mi było zbyt długo cieszyć się tą słuchawką. Po 24 godzinach od odbioru z salonu PLUSa na ekranie pojawiły się smugi wskazujące na uszkodzenie matrycy. Telefon nie upadł, nie został zgnieciony lub coś podobnego. Przeleżał cały dzień w uchwycie samochodowym i pięć minut przebywał w kieszeni spodni (nie siadałem na nim). Serwis stwierdził uszkodzenie mechaniczne z mojej winy, pomimo iż aparat nie zawiera nawet najmniejszych śladów użytkowania i zażyczył sobie za naprawę 300 zł. Miła pani z salonu zaproponowała mi skorzystanie z ubezpieczenia, które przezornie wykupiłem. Grzecznie odmówiłem skorzystania z obu proponowanych form naprawy, uważając iż jest to usterka fabryczna. Sprawa w toku, już miesiąc. Ostatecznie skorzystam z ubezpieczenia, ale po odbiorze natychmiast na allegro i nigdy więcej Lumii.

Cieszę się, że w końcu zaczyna się mówić o tym telefonie. Pierwszą jego recenzję napisałem ponad dwa tygodnie temu, teraz pracuję nad drugą częścią - a w polskim internecie raptem kilka tekstów na krzyż. I to mimo tego, że telefon ma potężną kampanię reklamową w telewizji... :) Łukasz.
Windows na smartfonach nadal jest systemem niszowym - serwisom mocno nastawionym na zysk recenzje się nie zwracają. Polski oddział MS nie dostaje wystarczającej ilości smartfonów do testów. To chyba dwa najistotniejsze powody. (jf)

Przyniosłem się z androida na Wp 8.1.
Super nie zacina się bateria trzyma 2-3 dni średnim.
Aparat super rozdzielczość super barwy nasycone.
Za 600zł polecam!!!!!!!!!
Moja ocena9/10.