Microsoft Lumia 640 LTE

Opinie użytkowników

Używam telefonu od dwóch tygodni. Najpierw pytanie do użytkownika RACHciach: człowieku, czy ty na pewno piszesz o tym telefonie? Czego oczekujesz w tym przedziale cenowym? Kupiłeś fiata a chcesz jakości ferrari? Akurat wady które wymieniłeś są śmieszne. Telefon mi się nie wiesza, "kropki" pojawiają się sporadycznie i na ułamek sekundy, czułość dotyku wręcz świetna, doskonałe kolory, nie rozumiem o co ci chodzi z gorilla glass (brakuje potęgi goryla?:), bo ja uważam że spełnia swoją rolę a przynajmniej ekran nie ugina się jak w niektórych szajsungach. Fakt, plastiki to nie produkt NASA, ale w mojej czarnej lumii spasowane są doskonale, nic nie trzeszczy, a rozbieranie i składanie to sekundy, proste i bez wysiłku, trzeba nieco intuicji.
Owszem, WPhone wprowadził trochę chaosu w obsługę i ustawienia, pewnie będzie to poprawiane (Win10!), ale jeśli przesiadamy się na zupełnie inne auto to chyba też potrzeba czasu na poznanie urządzenia, nieprawdaż?
Telefon działa bezproblemowo, jest elegancki (kwestia gustu), działa płynnie, wbrew krytykantom jest bardzo dużo ciekawych aplikacji do pobrania, nieskończone są możliwości personalizacji dla użytkownika.
Uwaga! Rewelacyjny GPS! Fiksa łapie nawet w budynkach po kilku sekundach i trzyma bez zacięć! Doskonała darmowa nawigacja Here+, choć nie bez wad, potrafi doskonale prowadzić przez duże miasto aby zdurnieć na powiatowej drodze. Ale jest jakaś idealna navi?;) Zresztą do dyspozycji są inne darmowe jak Sygic czy Yanosik, brakuje mi ciągle Automapy na WP ale i tak jest świetnie! Wiem co mówię bo używam gps na różnym sprzęcie od wielu lat. Już dla tej funkcji warto tego fona przygarnąć:)
Zdjęcia są wystarczające, przecież na litość boską jak chcecie być fotografami to kupcie sobie lustrzanką za kilka tysi! Śmieszą mnie krytykanci aparatów w telefonach którzy oczekują zdjęć jak z national geografic w aparacie z obiektywem o wielkości pieprzyka.
I jedna wielka porażka: bateria! Mimo 2500 mAh trzyma przy średnim użytkowaniu półtora - w porywach dwa dni i to pod warunkiem krótkiego używania netu i bez głupich gierek, bo zapomniałem dodać - ten fon jest dla "normalnego" użytkownika, fani gier niech szukają czegoś innego! Reasumując:
zalety:
- duży, czytelny, czuły ekran
- ładne kolory, dobre kąty widzenia
- szybkie, płynne działanie systemu, bez "zawiasów"
- przyzwoite wykonanie, elegancki wygląd
- system o nieograniczonych możliwościach, łatwy do nauczenia
- świetna personalizacja ustawień i wyglądu, dużo aplikacji w sklepie ( w tym darmowych)
- świetne wi-fi, łapie nawet bardzo słaby sygnał
- rewelacyjny gps!, najlepszy jaki miałem
wady:
- beznadziejna bateria, zaopatrzcie się w powerbanka
- chaos w systemie ale do opanowania
Polecam! :)

Jako "fan" androida powiem ze lumia 640 jest dla mnie lekkim pozytywnym zaskoczeniem, obecna wersja systemu jest już całkiem dojrzała a w sklepie znajdziemy większość przydatnych/potrzebnych aplikacji. Co do samego telefonu to przede wszystkim niezła bateria, ekran i aparat który to jest rewelacyjny(cudne oprogramowanie i jakość), dodatkowo co ważne szybka i bardzo stabilna praca systemu. Polecam ponieważ w tym przedziale cenowym konkurenci androidowi raczej wypadają słabiej.

Telefonik może i fajny ale jestem zawiedziony baterią. Producent tak ja chwali, że jest mega wydajna, przy czym ja mam telefon od tygodnia i bateria trzyma raptem dzień, mimo że mam wyłączone transmisje danych wi-fi i inne aplikacje i gdzie staram się jak najmniej siedzieć w necie, pisać smsy i wcale nie dzwonię. Gdybym pewnie siedział w necie, dzwonił, pisał więcej, to może by pół dnia ta bateria trzymała, jestem przez to zawiedziony :/ Albo trafiłem wadliwy model albo ta lumia już tak ma... Gdy gdzieś jadę nie ruszam się bez ładowarki samochodowej, bo tak wieczorem już nikt by się nie mógł ze mną skontaktować :/

Mam ten telefon ok. dwa tygodnie. Długo wzbraniałem się przed przesiadką na w pełni dotykowy smartfon - do tej pory korzystałem z Nokii E6 z fizyczną klawiaturą QWERTY. O ile pisze się nieco wolniej, tak jestem bardzo zadowolony. Największe wrażenie robi ekran - jasny, wyraźny, nasycone kolory, bez widocznej pikselozy. Rewelka!
Odkryłem dziś jedną rzecz. Domyślnie aparat jest ustawiony w tryb 16:9. Zauważyłem, że zdjęcia mają wtedy 6 mpix, a nie 8. Czyli są przycinane do tej proporcji. Kiedy zmienię proporcję na 4:3, mają wtedy identyczną rozdzielczość, jak w Nokii E6, czyli obiecane 8 :)

DRAMAT - dotyczy sprzętu z orange (640 LTE), nie wiem jak wygląda sprawa z retail i moze tylko jednostkowa sprawa

Ekran ładny ale nic więcej, zupełnie nic, gorilla glass przypomina plastik z tanich samsungów (jest zwyczajnie cienka szybka, wiec co by to nie było szybko się rozpadnie) - już lepiej prezentuje się powłoka w Xperia U sprzed 5 lat, która miała zwykłe szkło utwardzone - kolory ok, pod kątem na jasnym tle widać pionowe pasy/siatkę. Powyższe dotyczy każdej 640...

Dotyk dramat - menu, aplikacje wydaje się ok, ale przeglądanie stron w explorerze, Jezu, allegro nie mogłem przewinąć z automatu włączała mi się pierwsza reklama (cały czas z dotykowymi pracuje, żeby nie było), na onecie, łapało boxy, cda freezy (i macie tu swoją wydajność d.... nie wydajność, w pozycji horyzontalnej, freezy puszczały po ustawieniu sprzętu do pionu), wszystko na explorerze, nawet nie mam siły sprawdzać innej przeglądarki.

Obudowa, ok, ale skrzypi po złożeniu (wersja biała), nie wyglada solidnie, plastik przypomina jakiś polikarbonat, elastyczny, biorąc pod uwagę dość cienką powłokę ekranu i sposób zdejmowania, nie jeden przy zdejmowaniu zdemoluje szybe....

Zdjęcia ok, ładne, kolory szczegółowość, jak na 8Mpix w telefonie ok, filmy tnie FHD (pamięc aparatu, jakość dobra, ale co z tego skoro nie mamy 30 płynnych klatek, tylko jakieś żłobienia), obiektyw aparatu nie jet zabezpieczony lekko wystaje szkło zacznie się szybko rysować i zdjęcia już nie będą takie super extra (obudowa nie ma osłony obiektywu).

Następna rzecz system, jest tak uproszczony, że mając sprzęt na androidzie poczułem się jak upośledzony. Idiotyczne prowadzenie po menu zamiast skupić wszystko, dotyk ekran, kontrasty, ect rozwalone na kilka pozycji zamiast wrzucić np w opcjach wyświetlacza, brak jakieś kontroli aplikacji/procesów, equalizer w opcjach systemowych ect. Mam wrażenie że to rozwinięcie symbiana połączonego z windozą i wszystko w złym kierunku. MS chyba złośliwie robi wszystko na opak względem googla, zamiast wykorzystać kilka pomysłów.

Wydajność, kropeczki przy zmianie opcji w menu (czysty soft, wywalone wszystkie dodatkowe aplikacje), kropeczki przy przejściach... sprytny sposób na płynność, przeglądarka tnie, wiecie co obok mam Spirita (lg, andolizak 5) na podobnych bebechach i podobno on tnie, a przy Lumii 640 to ferarri, różnica między wydajnością Andka i Windozy jest tylko w tym, że tu ekran stoi, a tu lecą kropeczki... przy czym w andku przytniesz, ograniczysz procesy, zwolnisz pamiec i jest cacy, a windoza i tak dalej ma kropeczki.

Najśmieszniejsze jest to że telefon zniechęcił mnie jeszcze zanim zacząłem go używać... jako telefon, bo nawet jednej rozmowy nie wykonałem, a on już siedzi w tym czarnym kartonie z orange (podobno w komplecie do retail nie ma słuchawek, orange dodaje, z długim kabelm, chyba żeby się powiesić). Wraca złom do orange, plastikowa zabawaka której jakość zupełnie nie odpowiada komentarzom, odradzam - a przynajmniej miejcie szanse potestować z pół dnia przed zakupem, zwłaszcza dotyk i ogólne wrażenia, bo w tej cenie można mieć lepsze telefony. Znalazłem jeden plus, kupując andka w orange ni jak bez roota nie wywalisz ich całego syfu, a win 8.1 dosłownie 2 kliknięcia i miałem czysty system, ale co z tego, jak były kropeczki i ten dotyk...

Dziś będą sniły mi się kropeczki i reklama citybank na allegro, której nie potrafiłem ominąć, cda którego nie potrafiłem normalnie obsłużyć z podziałką na jakość oraz onet z wyskakującymi boxami reklamowymi które wyczuwały mojego palca gdziekolwiek nie klepnął... DRAMAT. Btw daleko mi od zachwalania androida, ale na tle windozy zapragnąłem nawet poczciwej nokii 500 gdzie wszystko było z głową w systemie robione...

Kolejna moja Lumia zalety: szybka, wygodna, LTE, przyzwoita rozdzielczość ekranu, dobry aparat, dobra bateria. Jedyna wada to brak optyki Zaissa.

Plusy:
+ wsparcie ( zapowiedziana aktualizacja do Windows 10)
+ dobry zasięg wifi, łapie lepiej niż mój stary ace2
+ strony ładuje szybko, ale bywają lagi jak wszędzie przy trudniejszych stronach
+ spora bateria trzyma 1-2 dni
+ office 365 dni na rok z 1TB w chmurze
+ cena
+ działa szybko, potrafi spełniać swoją podstawową rolę czyli dzwonić

Minusy:
- przyczepić się jedynie można do aplikacji, ale to kwesta czasu nim będą miały podobne funkcjonalności co android:
1. fb w aplikacji nie można pobierać załączników innych niż zdjęcia, aby coś pobrać trzeba się w przeglądarce zalogować
2. spotify nie posiada opcji connect :( (podobno ma zostać dodana, mam taka nadzieje)
3. rss ... niema aplikacji która by się aktualizowała w tle (ja takowej nie zmalałem)
4. mapy trochę przycinają

Podsumowanie:
Ogólnie przesiadkę z Androida na Windowsa oceniam pozytywnie :)

Mam ten telefon od ponad 2 tygodni i na moje użytkowanie jest świetny szybki i idealnie dopasowany do ręki. Szczerze polecam ! Bateria trzyma około 2 dni, może ciut krótko, ale jak na smartfon naładowany różnymi apkami to i tak długo :) Poprzednio miałam LG L70... straszny. Na początku oczywiście super szybki i wgl ale po około 3 miesiącach zaczął się bardzo przegrzewać, ścinać i co najlepsze często nie można było odblokować ekranu... Porażka. Ta Lumia z kolei jest naprawdę świetna.

Posiadam ten telefon od ponad dwóch tygodni i jestem z niego mega zadowolony. Chodzi bardzo płynnie, wcześniej miałem G2 MINI i musiałem go restartować co kilka tygodni bo mulił. Przesiadłem sie z Androida i jestem mile zaskoczony, wszystko co potrzebne to jest. Telefon ogólnie 5 na 6, bo obudowa mi nie przylega idealnie i na wyświetlaczu w słońcu "coś mi się odbija" jakieś kolorowe piksele czy coś takiego, nigdy w żadnym fonie tego nie widziałem.. I to jest na minus. :) Ogólnie polecam telefon ;)

Ogólnie telefon dobry. Przy paru zastrzeżeniach.
Po pierwsze - przy dłuższym używaniu Internetu bardzo się grzeje w górnym prawym rogu.
Naprawdę staje się gorący.
Po drugie - długo ( w porównaniu z Lumia 520 ) szuka aktualnego położenia na Here Maps.
Poza tym OK.?