Dźwięk
Dźwięk nieco rozczarowuje. Głośnik zewnętrzny to cztery niewielkie otwory na tylnym panelu, które od razu zakrywamy trzymając telefon w dłoni lub kładąc na płaskiej powierzchni. Sam dźwięk też nie należy do przyjemnych dla ucha - niezbyt głośny, metaliczny, bez basów, bez głębi. Na dłuższą metę drażni uszy - zdecydowanie jeden ze słabszych punktów tego modelu.
Obok stockowego odtwarzacza muzyki of LG, mamy także Radio FM o wysoce minimalistycznym, ale przejrzystym interfejsie (z obsługą RDS, ale bez możliwości nagrywania audycji) oraz Dyktafon. Equalizer można ustawiać po podłączeniu słuchawek.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Zdjęcia i wideo
Aparat jest dla mnie osobiście jednym z ważniejszych elementów w smartfonie - na dodatek okres testowania LG X cam zbiegł się z targami IFA w Berlinie, więc miałam okazję dogłębnie i w różnych warunkach sprawdzić, jak aparat z podwójnym obiektywem sprawuje się w praktyce. I okazało się, że sprawuje się przyzwoicie, choć nie imponuje. W dobrym świetle dziennym zdjęcia są ostre, nasycone, wyraźne, a autofocus szybko ustawia ostrość na wybrane obiekty. Ale gdy pogarszają się warunki oświetleniowe, wtedy zdjęcia tracą na szczegółowości i są dość ciemne, na dodatek autofocus nie radzi sobie z ruszającymi się obiektami. Czyli doskwierają mu te same bolączki, co w większości smartfonów...
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Szybko, jednym dotknięciem palca, można przełączyć się z obiektywu standardowego (75 stopni) na obiektyw szerokokątny (120 stopni), który pozwala na uchwycenie znacznie większego obszaru w kadrze. Ale nie jest on bez wad - po pierwsze oferuje relatywnie niską rozdzielczość 5 megapikseli (2560x1920 pikseli), a po drugie zniekształca obiekty na zdjęciach przy krawędziach. Takie zakrzywienie rzeczywistości czasem ma swój urok i daje ciekawy efekt artystyczny, ale przecież nie zawsze chcemy go mieć na zdjęciach. Osobom, które lubią podłubać przy parametrach zdjęć nie spodoba się brak trybu manualnego: dostępne są tylko tryb automatyczny, popout, czyli "wyskakujące zdjęcia", zrobione z wykorzystaniem dwóch różnych widoków oraz tryb panoramiczny. W sumie, pomimo nazwy, LG X cam nie będzie najlepszym wyborem dla osób, którym zależy przede wszystkim na jakości zdjęć.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Do selfików zamontowano aparat z 8-megapikselowym sensorem. Robi całkiem niezłe, choć nie wybitne zdjęcia portretowe - na potrzeby mediów społecznościowych jakość jest zupełnie wystarczająca. Ich rozdzielczość to 2448x3264 pikseli. W dobrych warunkach oświetleniowych obraz jest ostry, o dobrze nasyconej kolorystyce. Nie ma tu autofocusa, ale można wpływać na oświetlenie określonego obszaru zdjęcia dotykając ekran.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto więcej rezultatów fotografowania:
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto rezultaty nagrywania wideo:
|
|||
LG X cam - przykładowe nagrania wideo wideo: mGSM.pl przez YouTube |
materiał własny