Wydajność, bateria
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie można też skrytykować wydajności urządzenia. Co prawda możecie się skrzywić, że LG V30 ma "tylko" 4 GB pamięci operacyjnej - ale bądźmy szczerzy: to wystarczy. Naprawdę wystarczy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Do płynności napędzanego Snapdragonem 835 telefonu trudno mieć większe zastrzeżenia. LG V30 pracuje płynnie, radzi sobie nawet z dość złożonym zadaniami (jak choćby edycja wideo), bez problemu "dźwiga" też wymagające gry.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Urządzenie nie nagrzewa się znacząco podczas pracy, nie zauważyłem również, by "słabło" podczas przełączania się pomiędzy aplikacjami. Jeśli miałbym powybrzydzać - chciałbym mieć w nim nieco więcej pamięci na pliki.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Pliki multimedialne, szczególnie wideo, zajmują sporo miejsca - a mamy telefon, który "multimediami stoi"... 64 GB to sporo, ale pamięci nigdy dość. Na pocieszenie, w odwodzie mamy jeszcze gniazdo pamięci microSD, gotowe na przyjęcie karty o pojemności do 2 TB.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
LG V30 to mocny, multimedialny telefon, który kusi, by korzystać z niego często i intensywnie. Spodziewałem się, że w kwestii energooszczędności różowo nie będzie. A tymczasem, bateria 3300 mAh jest w stanie sprostać intensywnej eksploatacji.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jest tak, jak w większości smartfonów - do wieczora wytrzyma. Jeśli "pobawicie" się ustawieniami zarządzania energią - są spore szanse na dwa dni z dala od ładowarki. Z drugiej strony, jeśli zechcecie w pełni nasycić się "multimedialnością" LG V30, może okazać się, że zasilacza zaczniecie poszukiwać jeszcze przed południem.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Akumulator napełnia się w ok. 2-2,5 godziny, a czas pracy z włączonym ekranem (przy pełnej rozdzielczości - w menu możecie ją zmniejszyć) to ok. 5-6 godzin. Myślałem, że będzie gorzej, a jest całkiem nieźle...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Komunikacja, dźwięk
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie wszyscy o tym pamiętają, ale smartfony umożliwiają również prowadzenie rozmów, korzystanie z SMS-ów, nawigacji oraz e-maila. W tej dziedzinie LG V30 nie daje powodów do narzekania. Jakość rozmów jest znakomita, nie ma problemów z utrzymywaniem zasięgu, GPS działa dokładnie, a Bluetooth nie sprawia kłopotu przy łączeniu z akcesoriami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ale LG V30 oferuje coś ekstra: dobre brzmienie. Telefon wyposażono w Quad DAC, a nad całym układem audio swą pieczę sprawowała firma B&O.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Efekty można usłyszeć nawet niewprawnym uchem. Już nawet przy użyciu słuchawek z zestawu (nawiasem mówiąc dobrych, jak na fabryczne), usłyszymy, że LG V30 gra co najmniej dobrze.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jeśli podłączymy jakieś bardziej zaawansowane słuchawki - będzie jeszcze lepiej. Brzmienie możemy dostosować w menu, ale już nawet w ustawieniu "na zero" możemy mówić o dobrej dynamice i szerokiej rozpiętości dźwięku. Możliwości dźwiękowe LG V30 dopełniają jeszcze: radioodbiornik FM oraz mocno rozbudowany dyktafon.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Aby jednak nie było zbyt różowo, wspomnę jednak o głośniku telefonu. Jest pojedynczy (niestety!) i gra raczej przeciętnie. Sprawdzi się podczas rozmów telefonicznych, ale słuchanie przez niego muzyki raczej sobie darujcie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!