Do redakcyjnych testów tym razem trafił LG KG120. Telefon dla tych, którzy szukają telefonu bez zbędnych wodotrysków. Telefon, który od pierwszej chwili wywarł dobre wrażenie.
KG120 od pierwszej chwili wywarł na mnie dobre wrażenie. Obudowa telefonu wykonana jest z materiałów przyzwoitej jakości, tzn. do najsolidniejszych im daleko, jednak złymi nie są. Telefon, choć z niskiej półki cenowej, jest wyposażony w dwa wyświetlacze - zewnętrzny i wewnętrzny. Poniżej ekranu wewnętrznego znajduje się całkiem spora, bardzo dobra klawiatura. Przyciski telefonu są podświetlone ładnym, niebieskim światłem, które nie razi w ciemności. W dodatku osoby o dużych dłoniach nie powinny narzekać, gdyż odpowiednia wielkość i twardość klawiatury gwarantuje wygodne pisanie.
Przy pierwszym uruchomieniu telefonu byłem niezwykle zaskoczony tym, że zewnętrzny wyświetlacz świecił na kolorowo. Pomyślałem sobie, że zewnętrzny, kolorowy ekran w takim telefonie to rarytas. Jak się później okazało, producent zastosował naklejkę koloryzującą, która dodaje jedynie efektu kolorowego wyświetlacza. Swoją drogą - to bardzo dobry pomysł.
Wewnętrzny wyświetlacz natomiast jest o niebo lepszy, bo prawdziwie kolorowy. Wykonany w taniej technologii CSTN, pracujący w rozdzielczości 128x128 pikseli i odwzorowujący 65 tysięcy barw ekran KG120 robi całkiem pozytywne wrażenie.
Menu telefonu utrzymane jest w pastelowej kolorystyce. Wszystkie ikonki są niezwykle barwne. Nawigacja po menu odbywa się za pośrednictwem 4-kierunkowego klawisza. Sekcje menu ułożone są w sposób logiczny i spójny, dzięki czemu użytkownik bez problemu znajdzie wszystkie niezbędne funkcje, nie sięgając nawet po instrukcję obsługi.
Jak przystało na prosty, lecz funkcjonalny telefon, KG120 ma rozbudowaną książkę telefoniczną, w której można zapisać do 200 kontaktów: kalendarz, który umożliwia zapisanie do 20 notatek, budzik, zegar prezentujący czas na świecie, przelicznik walut, kalkulator oraz grę Sudoku. Telefon umożliwia również łączenie się za pośrednictwem transmisji GPRS. Do surfowania po internecie służy przeglądarka zgodna z protokołem WAP 1.2.1. Niestety, za jej pośrednictwem można otworzyć tylko najprostsze strony. Te bardziej rozbudowane albo w ogóle się nie wczytują, albo pojawiają się błędy. Niestety, KG120 nie obsługuje wiadomości multimedialnych MMS. Pewnym wytłumaczeniem tego jest fakt, iż telefon nie ma wbudowanego aparatu cyfrowego. Niemniej jednak wielu producentów dodaje do swoich najprostszych telefonów możliwość samego odbierania takich wiadomości. W KG120 możliwe jest tylko wysyłanie SMS-ów i EMS-ów.
KG120, jak na prosty telefon, zaskakuje niezwykle przydatną funkcją - profilami. Użytkownik ma do wyboru kilka, ale najważniejsze: domyślny, głośny, cichy, zestaw słuchawkowy i tylko wibracja.
LG ma bardzo dobrą, bo aż 40-tonową polifonię. Dzwonki wgrane przez producenta wydają się być nieco na jedno kopyto, aczkolwiek każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Dodatkowym atutem polifonicznych dzwonków KG120 jest ich głośność. Przy wyższym poziomie głosu nie ma problemu z ich usłyszeniem, nawet przy dużym ruchu miejskim. Gorzej sprawa przedstawia się z alarmem wibracyjnym. Zastosowany silnik wibrujący jest tak słaby, że trzymając telefon w kieszeni spodni, rzadko kiedy można go wyczuć.
Zastosowany akumulator w KG120 jest wykonany w technologii Li-Ion i ma pojemność 800 mAh. W trakcie testów rozmawiałem przez telefon około 15 minut dziennie i odbierałem blisko 40 wiadomości. Przy takim natężeniu bateria pozwoliła na 4-dniową pracę z urządzeniem. Do jej pełnego naładowania przy włączonym telefonie potrzeba natomiast około 2 godzin.
Podsumowując, LG KG120 to bardzo przystępny telefon dla większości użytkowników poszukujących prostej i funkcjonalnej słuchawki. Jej niepodważalnym atutem jest bardzo dobra bateria, ciekawe funkcje i niska cena.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet
