LG G Flex2

Opinie użytkowników

nigdy więcej LG. telefon był trzykrotnie w serwisie na gwarancji. Dwukrotnie w serwisie na gwarancji - raz z powodu zepsutego aparatu, następnym razem z powodu ciągłego grzania się. W obu przypadkach została wymieniona płyta główna. Za trzecim razem, gdy telefon w pełni naładowany zaczął się grzać i wyłączył na amen, dostałam nowy telefon. Niestety, również ten egzemplarz tnie się, zawiesza, grzeje nawet gdy nie jest używany, często zdarzają się błyski ekranu (telefon nigdy nie upadł), lub dziwne paski. Wiecznie brakuje pamięci RAM, a 7GB pamięci wewnętrznej dla użytkownika to jakiś żart.

Na plus mogę pochwalić jedynie jakość wykonywanych zdjęć - świetne kolory, jakość i ostrość.

Bateria trzyma tak sobie, w zależności od używania (lub stopnia niewiadomego nagrzewania) potrafi wytrzymać od 1/2 - 2 dni.

Li -

Mnie również padła...13 dni przed końcem gwarancji. Więc ode mnie ten smartfon zasługuje na 10, teraz w sklepie mogę sobie wybrać nowy telefon w cenie pierwotnego zakupu Flexa, fart.

Sama ocena Flexa 2 na plus, był co prawda w serwisie po półtora roku, ale wrócił po kilku dniach i jeszcze przez pół roku w sumie śmigał, zepsuł się doszczętnie w odpowiednim momencie.

Telefonik jest genialny od razu zachwycił mnie designem. Niestety dokładnie po dwóch latach padła płyta główna i cały sprzęt jest do wyrzucenia :< wiem że problem dotyka wielu użytkowników.

Telefon nowy kupiony grudzień 2017. Za kwote 750zł może być i nie dał bym za niego nawet 1 gr więcej. W porównaniu do poprzedniej słuchawki LG G3 na plus szybsza grafika, mniejsze grzanie procka i szybkie ładowanie reszta to regres. Sam interfejs w wersji 6.0.1 mocno ograniczony, zwłaszcza zarządzanie uprawnieniami aplikacji. Słabszy aparat front i tył, słabsze zarządzanie baterią, totalnie plastikowa obudowa, G3 miał przynajmniej metalową ramkę, brak ładowania bezprzewodowego uszkadzasz wejście i słuchawka do kosza. I największa porażka-ekran, przy słabym podświetleniu szumy jak jasny gwint, nic dziwnego że LG ograniczyło minimalne podświetlenie, więc jak korzystasz dużo ze słuchawki w nocy odradzam, po zastosowaniu Lux Light itp. totalna porażka. Kupiłem go tylko ze względu na możliwość bezproblemowego przenoszenia aplikacji i danych pomiędzy słuchawkami. LG opanowało tę funkcję do perfekcji, kopię zapasową utworzoną na jednej słuchawce na karcie SD przenosimy na drugą i przywracamy wszystkie aplikacje, ustawienia systemowe dane osobiste (smsy kontakty rejestry konta email) wszystko łącznie z hasłami i stanami aplikacji/gier. Jest to idealne dla osób które nie mogą sobie pozwolić na utrate danych. Przenoszenie działa nawet jeśli słuchawki mają inną wersję systemu. Drugi raz nie kupił bym tej słuchawki, pomimo swoich wad wybrał bym G4.

Telefon super ale do czasu.:-((( fajny dźwięk, jakość obrazu i wygląd . W porządku też ogólna płynność urządzenia. Z minusów to że przy gierkach się bardzo grzał ale nie tylko on ma ten problem. A pozatym po 1,5 roku tylni aparat przestał działać a po upływie gwarancji wyłączył się całkiem i poszedł do telefonówego nieba. Teraz mam mieszane uczucia bo w tym telefonie wszystko mi pasowało i tak jak teraz 800 zł za fajny telefon na 2 lata- może i warto. Ale ja za niego dalem 1500 także pasowało by żeby jeszcze posmigal. Dodam tylko że równolegle żona zakupiła Samsunga s6 edge i ogólnie flex od niego nie odstawał moze oprócz czytnika odciska palca ale s6 działa ciągle bez zarzutów.

Może moja opinia komuś pomoże, telefony od LG zawsze szanowałem, miałem Lg swift potem 4X HD, teraz G Flex 2. Jedno jest pewne, dwa poprzednie modele były niezawodne, co prawda podobnie jak we flexie nie były dostępne aktualizacje i trzeba było na własną rękę wgrać modyfikowany system.

Niestety cały mój podziw i szacunek do tej firmy zakończył się bezpowrotnie wraz z zakupem tytułowego telefonu. Na początku bajka, telefon szybki, responsywny, bateria przyzwoita, aparat robiący na prawdę dobre zdjęcia ( miałem Xperie Z1 która podobno posiadała matryce o rozdzielczości 21Mpix a zdjęcia z 13Mpix Lg są dużo lepsze).

Niestety, po około roku użytkowania (telefon mam od nowości), przy wieczornym przeglądaniu internetu ekran nagle się wyłączył. Pomyślałem, że to tylko kwestia baterii, więc telefon poszedł do ładowania. Niestety rano okazało się że jedyne co leżało na stole to zwłoki telefonu. Brak reakcji na cokolwiek, jakichkolwiek reakcji na ekranie, kompletnie nic. Telefon więc pojechał do autoryzowanego serwisu w ramach gwarancji producenta, po około 2 tygodniach Pan kurier wręczył mi telefon, mój dobry humor został uśmiercony zaraz po otwarciu kartonika. Lg napisało, że telefon był zalany i naprawę wyceniono na około 2 tys zł. Oczywiście telefon nigdy nie miał styczności z wodą. Potem telefon trafił do serwisu niezależnego gdzie przez miesiąc nie potrafili mu pomóc. Po tych przejściach pomyślałem, że na własną rękę naprawie swój telefon. Jak zawsze pomocnym okazało się forum xda developers. Wszystko stało się jasne, nie tylko mój egzemplarz miał taki problem. Wszystkiemu jest winny producent, mianowicie wadliwy proces lutowania układów scalonych.

Cała seria G Flex 2, G4, V10, wszystkie te telefony mają podobne problemy. Oczywiście LG umywa ręce, na szczęście na wspomnianym forum była podana metoda reanimacji:
rozebrałem telefon, zdemontowałem płytę główną i wygrzałem procesor stacją hot air w temperaturze 300 st. Celsjusza przez około 5 min. Ku mojemu olbrzymiemu zdziwieniu, po złożeniu całości telefon działa! Od jakiegoś tygodnia wszystko śmiga, zobaczymy na jak długo.
Przy okazji zalecam sprawdzenie napięcia na baterii, zanim będziemy urządzać małe piekło elektronice.

Podsumowując, nigdy więcej Lg.

Witam,

Mam telefon od polowy 2015 roku. Nie bede wiele pisal o osiagach i uzytkowaniu w skrocie telefon swietny, momentami troszke za malo ramu.

Teraz sprawy powazniejsze. Swoj kupilem jako uzywany od czlowieka ktory dopiero co byl z nim w serwisie, wymieniali plyte glowna, nie znam przyczyny. Moj telefon po 2 latach spokojnego uzywania zaczal przejawiac objawy zesputych lutow na plycie, przestala dzialac kamera tylnia. Nie pomogly resety itd...
W LG maja ogromny problem ostatnio wlasnie z plytami glownymi telefonow padaja jak muchy nawet dosc mlode egzemplarze. Moze miec to zwiazek z lutami bezolowiowymi?
Kolejna rzecz aktualizacje. LG blokuje telefony i nie ma rady wgrac czegos nowszego niz oni oferuja, a z aktualizacjiami u nich roznie.

Slowem telefon bardzo dobry jako design i funkcjonalnosc jednak wykonanie wnetrznosci tragiczne wrecz dyskfalifikujace.

Pozdrawiam

Po roku i dwóch miesiącach używania mogę napisać opinię. Zawsze niechętnie patrzyłem na telefony LG i nigdy wcześniej nie odważyłem się na nie.
W G Flexie spodobał mi się wygląd. Początkowo telefon działał dość sprawnie, ale jak to w końcu bywa, zaczyna brakować pamięci RAM. To było jeszcze do przeżycia. Jednak od dwóch miesięcy zaczął się strasznie przegrzewać i restartować raz za razem. Poczytałem i okazało się, że płyty główne w tym modelu (podobnie G4) lubią siadać. Dzisiaj telefon jest w autoryzowanym serwisie. I pomimo wielu zalet tego telefonu, zniechęcił mnie na dobre do tej marki.

Nie polecam, telefon strasznie zacina. Nawet przy dwóch aplikacjach brakuje mu ramu.

Snap 810 ma 8 rdzeni, a telefon jest rzeczywiście bardzo dobry.Mam flexa2 już 2 lata i nie widzę nic ciekawego ,żeby go wymienić.