LG G4

Specyfikacja techniczna

Co można powiedzieć o telefonie który spadł z siódmego piętra na beton. Do wymiany ochrona wyświetlacza i działa bez zarzutów.

Telefon ten przejdzie na emeryturę już za kilka dni z powodu zbyt starego Androida (coraz więcej aplikacji przestaje działać) ale muszę przyznać, że to najlepszy i najbardziej trwały telefon jaki miałem. Zero problemów od samego początku a oryginalna bateria po 5 latach użytkowania nadal trzyma 1 dzień jeśli używa się go tylko do sprawdzenia kilku rzeczy, napisania kilku smsów i rozmów. Aparat w nim to cudo starej szkoły (bez algorytmów i innych HDRów). Nie mam ciśnienia na drogie telefony, ale chciałem kupić coś co nie będzie miało gorszego aparatu od G4. No i zdziwko bo najtańszy z dostępnych co robi porównywalnej jakości zdjęcia kosztuje 8 stów. Szkoda LG.

Posiadam zarówno wersję mono (H815p) jak i dual (H818p) sim. Na obu Android 6, więc część aplikacji przestaje być już wspierana, ale zawsze pozostają serwisy, z których można pobrać starsze wersje, jeśli ktoś nie zrobił sobie backupu. Albo wgrać custom ROM oparty na nowszej wersji (są, wystarczy poszukać) - i znów będzie miał drugą młodość.

Wybór modelu podyktowany był oferowaną jakością obrazu z kamerki i jedno muszę przyznać: odkąd mam w kieszeni G4 z trwogą zauważam, że coraz bardziej rozleniwiam się by sięgać po lustrzanki! ;) - a raczej :(
Kończy się 2021r., jakość zdjęć nadal jest bardzo dobra. Owszem, praw fizyki nie oszukamy i w przypadku zdjęć w słabym oświetleniu (nocne, niedoświetlone, szczególnie gdy bawimy się w postprocessing i rozjaśniamy pliki wyjściowe), pierwotnie kompensowana software'owo winieta potrafi uwidocznić brzydki cyfrowy szum w zewnętrznych obszarach kadru. Ale to raczej moje czepialstwo - pixel-peepera przyzwyczajonego do jedwabistych czystości obrazu z pełnej klatki. ;-)

Stabilizacja foto działa wyśmienicie (choć tutaj troszkę też mojej zasługi - dzięki DSLR potrafię zastosować sztuczki na dłuższe focenie "z ręki").
Stabilizacja video - czasem zdarzy się drobne szarpnięcie stabilizacji, ale w granicach akceptacji.
Manualny tryb aparatu - zawsze! Wyłączam tylko, gdy przełączam na tryb panoramy.

Wydajność CPU - wciąż "daje radę". Tylko jedna apka sporadycznie przylaguje: przeładowany do granic absurdu animacjami i pop-upami serwis aukcyjny z Państwa Środka.

Bateria? W myśl, że apetyt rośnie w miarę jedzenia muszę stwierdzić: tak, można uznać za piętę achillesową tego modelu i jedyny słaby punkt niegdysiejszego flagowca. Ale jest wymienna i jak pisali przedmówcy - na wyjazdy do buszu ;) zabieram 1-2 zapasowe i nie straszne mi nawet kilka dni "off the grid". Uwzględniając stosunek energii do masy - żaden power bank nie może nawet pomyśleć o konkurencji dla takiego rozwiązania!
Zatem wymienność baterii uważam za wielką zaletę.

Minusy i słabe strony:
- po 2 latach w jednym modelu zaczął odklejać się wyświetlacz i przyczynił się do błędnego działania czujnika zbliżenia: bywały trudności z jego ponownym włączeniem wyświetlacza pod koniec rozmowy. Rozkręcenie paru śrubek i przeczyszczenie sensora rozwiązało problem.
- wymienna obudowa może z czasem doprowadzić do zakurzenia wnętrza oraz podobnie przyczyniać się do ww zjawiska.
- wymieniam tę cechę trochę na wyrost, względem współczesnych konstrukcji - brak wodoszczelności obudowy (aczkolwiek można temu bezproblemowo zaradzić).
- tył potrafi się zagrzać, gdy procek ma sporo do "pomyślenia". Na zimę jak znalazł - nowa funkcja podgrzewacza zmarzniętych dłoni (żart). ;)
- zaokrąglone plecy mogą być początkowo faktycznie zaskoczeniem, ale idzie się do tego przyzwyczaić.
- krążyła problematyczna seria dotknięta tzw. bootlop'em - bodajże w wyniku wadliwego lutowania procesora. Myślę, że wszystkie modele, które mogły w ten sposób się zepsuć, już dawno wypadły z obiegu...

Plusy, zalety:
- aparat, aparat, aparat!
- wyświetlacz
- nadal przyzwoicie wydajny
- współcześnie stosunek jakości do ceny
- całkiem wytrzymały - zaliczył dwukrotny upadek z 1m wysokości i tylko raz prawie niezauważalnie wyszczerbił się róg ramki.
- nigdy nie miałem problemów z zasięgiem
- na pisałem na początku: mam dwa modele i jeden wciąż wygląda jak prosto ze sklepu, a drugi prawie jak nowy (choć może dlatego, że zawsze dbałem o "zabawki").

Moja opinia:
3,5/5 do 4/5 - jako współczesny zakup, dla niewymagających użytkowników szukających wciąż przyzwoitego allroundera (zakładając, że uda się znaleźć dobrze zadbany egzemplarz).
4/5 do 4,5/5 - jeśli ktoś nie żyje z telefonem przyrośniętym do dłoni i ceni przede wszystkim jakość zdjęć, szczególnie w słabszym świetle i szuka budżetowego już rozwiązania (z tym samym zastrzeżeniem jak powyżej).

Czy kupiłbym ponownie?
Gdybym nie posiadał i miał kupić - teraz prawdopodobnie szukałbym nowszego z jeszcze bardziej zaawansowanym aparatem. Jednak sentyment wciąż by pozostał. Ponieważ jednak oba wciąż działają świetnie się mają, nie mam takiej potrzeby. I nie sądzę, abym potrzebował je zastąpić prawdopodobnie przez kolejne 2 lata (jak nie dłużej zważywszy jak szybko zleciały te 4, odkąd je posiadam).
Jeśli zacznie mi doskwierać stara wersja OS, pobawię się we wgranie custom ROMu i dopiero wtedy zadecyduję.

Witam, moja recenzja LG G4: Podczas wyboru telefonu z 2015 roku (a postanowiłem wybrać sobie w końcu flagowca) wybór padł właśnie na G4, choć chciałem pokusić się na jakąś Motorollę... O wyborze zadecydowały dwie cechy tego telefonu - skórzana klapka i fenomenalny aparat. Poprzedni telefon również był z tej samej rodziny, a dokładnie LG G2 mini. Tak więc nie będę porównywał oby smartfonów, choć z poprzedniego byłem również bardzo zadowolony. Ale do sedna:

Jakość wykonania jak i ergonomia faktycznie są na bardzo wysokim poziomie. Tel. jest poręczny mimo swoich rozmiarów, o ile oczywiście ma się duże dłonie :) Nic nie skrzypi, jakość skóry i plastików bardzo dobra. Komórka zaliczyła już upadek na kostkę brukową i skończyło się na niewielkim otarciu skóry (praktycznie niezauważalnym). Ogólnie telefon ma swoje ubranko i folię na ekranie więc nie martwię się o jego stan.

Obsługa systemu. Tutaj muszę zaznaczyć, że pierwszym co zrobiłem po zakupie była aktualizacja do androida 6.0. Tam faktycznie mamy możliwość szerokim sterowaniem aplikacjami, więc można je nie tylko ukryć ale i na stałe wyłączyć. Niektóre trzeba było na nowo pobierać (np. Quick Remote), ale po dniu studiowania telefonu można się naprawdę czuć z niego zadowolonym. Android chodzi płynnie. Telefon jak do tej pory tylko raz mi się zawiesił podczas przeglądania internetu, ale szybko pozbyłem się problemu wygaszając go i przywracając do życia. Nie grzeje się, nie spowalnia. Ale również muszę zaznaczyć, że nie używam kilku- kilkunastu aplikacji na raz i większość z tych pokładowych mam powyłączane (w tym 90% googlowskich).

Bateria daje naprawdę radę przez dwa dni. Ale generalnie 1 dzień to normalka przy ciągłym używaniu. Wifi i/lub transmisję danych mam włączoną tylko w razie potrzeby. Lokalizacja, NFC, Bt jak i inne bajery są nieużywane. Najwięcej energii pochłania oczywiście wyświetlacz. Ustawione mam 50% jasności na stałe, i wychodzi mi mniej więcej 1% na 2 min wyświetlania. Czasami, szczególnie zaraz po naładowaniu, czyli w zakresie 90-100% to zużycie wydaje się być niższe. Internet, rozmowy telefoniczne czy oglądanie filmów nie powodują jakoś specjalnie nadmiernego zużycia energii. Gorzej już z używaniem aparatu.

Aparat jest fenomenalny. Szczególnie jak na smartfona. Nie można go porównywać do lustrzanki, i jest to ogromny błąd i kłamstwo, że może z nimi konkurować. Aparat należy porównać do średniobudżetowego kompaktu. Jakość zdjęć jest naprawdę rewelacyjna. Największymi minusami wg mnie są AF (który czasem ma problemy) jak i jakość zdjęć w postaci RAW (tutaj w rozszerzeniu .DNG). Przepięknie wychodzą zdjęcia w nocy. Kilka wrzuciłem do galerii, jedno nawet na naświetlaniu 30-to sekundowym na ręcznych ustawieniach. Tak więc poleca, kupić statyw do telefonu i wybrać się na nocny spacer po mieście. Filmów nie kręcę, ale QHD daje radę!

Rozmowy i zasięg - dźwięk płynny, mikrofon czuły, jest opcja oczyszczania dźwięku z szumów tła. Druga strona też kapitalnie nas słyszy.

Muzyka - audiofilem nie jestem, ale jakość i głośność głośnika powala. Naprawdę super sprawa.

Inne cechy - przydatna jest funkcja smart cleaning. Warto też zainstalować coś do podtrzymywania baterii np. Battery Doctor. Ja tego używam, dodatkowo przy inteligentnym używaniu wszystkich dobrodziejstw lokalizacyjno sieciowych i powyłączaniu zbędnych aplikacji w tle można telefonem cieszyć się spokojnie przez dwa dni. Pod warunkiem, że w nocy tel będzie również spał :)

Jeśli ktoś jest fanem LG i waha się nad tym modelem, to mówię wprost - NIE WARTO (oczywiście się wahać). Brać, szczególnie, że ceny już zaczynają spadać, i pluję sobie w twarz, że nie wstrzymałem się z zakupem wcześniej, bo G2 mini bezawaryjnie działał przez prawie 2 lata.

Moja końcowa ocena - 10/9.
9 za ekran i AF.

Posiadam LG G4, czyli H815 od 2 miesięcy. Na przestrzeni ostatnich 10 lat używałem głównie Nokia, Samsung. Ostatnim jaki użytkowałem to Samsung Galaxy S2 i9100 - związek trwał 4 lata. Z eS_2-ki byłem bardzo zadowolony. Jednak przyszedł czas na przesiadkę na coś nowszego. Wybór padł na LG G4, głównie kierowałem się aparatem fotograficznym - nie zawiodłem się! Słuchawkę nabyłem w sieci sprzętu AGD/RTV (nie tym dla idiotów), dzięki czemu oprogramowanie nie ma żadnego brandu. Z przyzwyczajeniem się do przycisków na pleckach nie miałem żadnych problemów - obecnie zapewne byłby problem z przestawieniem. Do wcześniej wspominanego aparatu - żyleta. Robi na prawdę lux foty. Programiści wycisnęli z Sony Exmor RS IMX234 chyba wszystko co możliwe. Słuchawka obsługuje ładowanie bezprzewodowe, przydatne rozwiązanie, z którego korzystam. Z ciekawości zrobiłem test AnTuTu v6.0.1 i ukazał wynik ~69k - czy to źle czy dobrze, nie wiem. Dla mnie najważniejsze, że działa płynnie. Nie zalicza zawiech, nie muszę go restartować itp. Dla wcześniejszego producenta serdecznie dziękuję za i9100, bardzo dobra zabawka. Jednak po 4 latach widzę jakie wady ma ich Super AMOLED - wypalanie się np. górnej belki (tam gdzie jest zegar), albo na dole - tam gdzie są podstawowe ikony. IPS ponoć tej wady nie posiada ;]
Teraz poruszę kwestie dźwięków, dla mnie jest wszystko w porządku. Gra i buczy ;) Tak jak S2 nie słyszałem w kieszeni, tak G4 bez problemu czuję/słyszę przy ustawionym do połowy suwaku głośności. Nie jestem zwolennikiem słuchania muzyki wraz z całym otoczeniem - dobrze by było gdyby reszta społeczeństwa także to zrozumiała, że jadąc publicznymi środkami transportu nie każdy chce słuchać muzyczno-wokalno podobnego utworu. Słuchawki załączone do zestawu grają bardzo dobrze (jak do tej pory są to najlepsze pod względem jakości dźwięku słuchawki jakie miałem okazje otrzymać z telefonem). Jednak wolę używać dokanałowych innej firmy, które kupiłem kilka lat temu (nazwy nie podam, aby nie robić kryptoreklamy) - po prostu są lepsze.
Bateria - tu nie ma co opisywać. W zależności jak kto używa. Mój sposób wykorzystywania telefonu pozwala mi na spokojne 2 pełne dni używać słuchawki. Przy czym wifi jest stale włączone. Transmisji danych pakietowych nie używam (bo nie mam wykupionego pakietu), ale miałem okazję testować połączenie z Internetem na H+ oraz LTE, niestety ale szybciej zżera baterię niż wifi. Może to głupio wygląda, ale łażę jak pewien siatkarz z routerem. Internet mam w kieszeni, nie widać tego a dobrze mi z tym.
Połączenia głosowe - czyste i wyraźnie. Nie ma problemu z zasięgiem. Tam gdzie S2 miał problemy ze złapaniem zasięgu sieci tak z G4 ten problem zniknął.
Skórzane plecki, bardziej to należy traktować jako bajer niż funkcjonalny element telefonu. Mój telefon od razu został wsadzony w etui QuickCircle i tego skórzanego elementu praktycznie nie widać. Widziałem u innych osób, że narożniki tej klapki się wycierają i kiepsko to wygląda.
Kwestia nagrzewania się. Nie wiem, może trafiłem na jakiś dobry model, ale się nie grzeje (np. jak to miało miejsce w G3). Z ciekawości zainstalowałem kilka gierek. Pomimo, że telefon jest w etui to jest ciepły. Niestety, ale w zimowe dni nie ma co liczyć na piecyk w dłoniach.
Irda (podczerwień) - wypas! Pilot do wszystkiego.
GPS - łapie fixa w max 10 sekund.
LG G4 H815 osobiście polecam, smartfon spełnia wszystkie moje wymagania względem telefonu.

Używam tego telefonu od kilku tygodni. Wcześniej był Sony Xperia Z3 i przez krótką chwilę Xiaomi Mi4c 3/32. Wcześniej Nexus 4.
Pierwsze wrażenie: nie czuć tej wielkości. Xperia Z3 mimo, że jest mniejsza to w ręce po prostu nie leży. LG ma wyprofilowane plecki i trzyma się ten telefon naprawdę świetnie.
Plusy:
- największy plus to nakładka systemowa. Mnóstwo możliwości konfiguracji, fajny wygląd i względnie szybkie działanie. Względnie, bo czasem lekkie ścinki widać, ale jeśli ktoś nie zwraca na to uwagi to nawet tego nie zauważy.
- ergonomia - telefon świetnie leży w dłoni. Przyciski na pleckach to bardzo dobre rozwiązanie. Brakuje możliwości zmniejszenia ekranu (tak jak w xiaomi).
- multimedia - duży ekran do filmów jest super. Youtube działa super płynnie. Dźwięk na słuchawkach ustępuje xperii, ale i tak jest bardzo dobry.
- ładowanie - mam standardową ładowarkę i mimo, iż nie jest to quick charge to i tak ładuje telefon w zadowalającym tempie.
- aparat - nikt mi nie wmówi, że zdjęcia są jak z lustrzanki, Ba nawet nie porównam ich do dobrego kompaktu, ale jak na aparat w telefonie jest przyzwoicie. Stabilizacja działa, kolory ok (znam się trochę na fotografii i używałem wielu lustrzanek nawet tych z górnej półki i wiem, że aparat w telefonie to tylko dodatek i jakością nigdy nie dorówna aparatom fotograficznym)
Dodam teraz taką ocenę neutralne:
- zasięg - do Xiaomi tej słuchawce daleko, ale jest to świadomy wybór. Przy wyborze tego telefonu patrzyłem na SAR. Jeśli ktoś chce wiedzieć dlaczego pozbyłem się telefonu Xiaomi to proszę znaleźć tam mój komentarz.
- jakość rozmów - w Xperii, która jest wodoodporna zdawałem sobię sprawę, że ten dźwięk nie będzie idealny, bo musi tam być jakaś zapora dla wody. Niestety rozmawiając przez LG G4 często nie rozumiem co mówi rozmówca. Nie chodzi o to, że jest cicho, ale jakoś tak płasko. Xiaomi to był dla mnie wzór do naśladowania.
- ekran - duża rozdzielczość jest super, ale tylko na papierze. Jeśli miałbym porównać do Xperii Z3 to naprawdę nie jestem w stanie pokazać faworyta. Ok LG ma większy ekran i tak naprawdę tylko to da się zauważyć w porównaniu. Dodam tylko, że gdyby LG miało przyciski systemowe pod ekranem to wtedy byłoby super.
Przyszedł czas na minusy. Nie mam jednak przekonania, czy to są tak wielkie problemy:
- bateria - wiele osób na to narzeka i muszę się z nimi zgodzić. Duży ekran to wielka odpowiedzialność :) . Ciężko mi to wytłumaczyć. Dwa dni są realne do osiągnięcia ale bateria jest mało przewidywalna. Dam przykład. Na xperii niezależnie czy telefon używałem mocno czy sporadycznie bateria trzymała podobnie. Na LG jest tak: telefon mocno docieram i na włączonym ekranie jestem w stanie osiągnąć wynik 7h przy konieczności ładowania jeszcze w tym samym dniu. Kiedy telefonu używam mało sot jest w granicach 4h, ale telefon wytrzyma dwa dni. Dla mnie jest to niby ok, ale jakoś tak mało przewidywalne.
Podsumowując jestem z telefonu bardzo zadowolony i mimo kilku niedociągnięć (w moim odczuciu) jest to świetny telefon. Czy kupiłbym go jeszcze raz? Zdecydowanie tak. Tym bardziej, że za nowy zapłaciłem 1450zł (bez skóry i z brandem plusa).
Telefon szczerze polecam.

Telefon posiadam (a raczej "posiadałem") od grudnia 2015. Kilka miesięcy po premierze LG G4 posiadał bodajże najlepszy smartfonowy aparat z wszystkich topowych modeli (zdobył Mobile Industry Award w tej kategorii) - fakt, aparat to jedna z głównych zalet tego telefonu (jak również bogata konfiguracja przy robieniu zdjęć i tryb manualny). Szczerze to czasem nie widać różnicy między zdjęciami z tego telefonu a fotkami z porządnych kompaktów. Poza tym design był ciekawy - lekko zagięty idealnie trzymał się w dłoni a do tego wymienne obudowy - moja w pakiecie była skórzana. Dodawało to uroku. Bateria trzyma kilka dni (jeśli się nie gra w gry i nie bawi internetem non stop - jak w moim przypadku). Świetnie dopasowany duży ekran 5,5 cala zajmuje niemal całą powierzchnię na froncie. No i ciekawa innowacja jak na tamte czasy: odblokowanie telefonu podwójnym puknięciem w ekran. Z czasem to już nie działa jak na początku. Kolejnym udogodnieniem jest klawisz włączania/regulacji głośności (albo dowolnie zdefiniowany) na tyle telefonu. To naprawdę jest intuicyjne rozwiązanie które ułatwia obsługę (choćby podczas rozmowy). System nie wieszał się nałogowo, ale ja też nie instalowałem śmieci ze sklepu google. W normalnym użytkowaniu działał płynnie po 3 latach od zakupu. No i posiada wymienną baterię co uważam za duży plus. Jak również łatwy dostęp do karty sim/SD (miałem niedawno w ręku Galaxy S6 i na wyjeździe nijak nie można się było dostać do karty pamięci bez igły aby wysunąć ją z "kieszeni". Niby pierdoła ale czasem wkurza).
To tyle podstawowych zalet - mógłbym jeszcze kilka podać ale ponieważ ocena jest negatywna więc skupię się na poważnej wadzie która dyskwalifikuje w mojej opinii ten telefon przed zakupem. Słyszałem po zakupie o bootloop (w momencie zakupu jeszcze nie było o tym głośno i sam LG też się nie chwalił) ale u mnie śmigało wszystko bez zarzutu. Aż tu nagle - o zgrozo na zagranicznym wyjeździe - nagle wszystko padło i telefon zdechł. Jak już wiem - wymiana płyty głównej to wydatek rzędu ok 800-1000 zł, aktualnie ten telefon jako nowy jest w cenie ok 800 zł więc sprawa nieopłacalna. A że okres gwarancyjny minął (a na gwarancji niby LG wymieniało płyty główne bezproblemowo - oczywiście o ile Ci telefon w tym czasie padł) to moje zdanie o LG jest jedno - nigdy już nie kupię telefonu tej marki. Do tego dorzucę wspominane problemy z wyświetlaczem - jakoś zaczęły się po 2 latach od zakupu czyli akurat po utracie gwarancji. Smugi, mora i widoczne cienie poprzednich aplikacji na ekranie - czasem znikały po restarcie, czasem trzeba dłuższego wyłączenia. No i trzecim minusem jest dla mnie aparat frontowy - słabizna jak na topowy model. Do tego podgląd w trakcie robienia zdjęcia jest zmniejszany a dookoła niego biała ramka mająca niby służyć za synonim lampy błyskowej której brak na froncie. Niemniej w epoce kijków selfie przedni aparat jest beznadziejny. Temat braku aktualizacji Androida od LG pominę, bo szczerze to zerowe wsparcie jak dla topowego modelu było.

Witam, smartfona mam od 1,5 tyg i co nieco o nim napiszę. Przede wszystkim jest to mój pierwszy w życiu smartfon. Przed zakupem dużo czytałem o tym modelu i ogólnie o oprogramowaniu, aplikacjach itp.
1.Bateria. Obawiałem się, bo przede wszystkim w tym modelu baterii się obrywało. Przyznam, że po przejściu ze zwykłej komórki samsunga, która po 5 latach trzymała mi na baterii 5 dni bez ładowania to LG G4 wychodzi kiepsko. Ale w końcu to smartfon i nadrabia innymi plusami o czym trochę niżej. Mimo to, LG G4 wytrzymuje mi narazie około 2 dni, co uważa, jak na swój sposób użytkowania za całkiem niezły wynik - telefony,smsy, przeglądanie internetu w formie aplikacji - onet,gazeta.pl, facebook w wersji lite, instagram, youtube (głównie wifi oraz czasami LTE), LG health oraz kilka fot. Ogólnie jak na moje potrzeby jestem z baterii zadowolony chociaż oczywiście mógłby działać z dzień dłużej.
2.Ekran - po prostu jest znakomity. Żre baterię mocno ale coś za coś. Znakomita ostrość, kolory, kąty widzenia. Aż się chcę na niego patrzeć. Sporo przed zakupem bawiłem się LG G4 i Samsungami w wersjach S6 i S7 i jak dla mnie G4 daje mi zdecydowanie przyjemniejsze obcowanie z ekranem. Po prostu nie lubię podbitych barw samsunga.
3. Oprogramowanie - podoba mi się. Nakładka jest przejrzysta, funkcjonalna, ma kilka przydatnych aplikacji, działa szybko choć czasami się lekko przytnie, ale jak na mój sposób użytkowania jest naprawdę super. Jest spora możliwość personalizacji, dodatkowe motywy, tapety, czcionki - wszystko ze strony LG. A smaczkiem jak dla mnie jest zmiana koloru widżetu pogodowego z dostosowaniem się do koloru tapety. Wielki plus jak dla mnie.
4. Aparat - nie jestem jakimś wybitnym znawcą fotografii i nie obcowałem z nim jeszcze za dużo. Dotychczas robiłem zdjęcia po zmroku i to w bardzo ograniczonych ustawieniach (tryb automatyczny, lampa błyskowa) i przyznam że zdjęcia są bardzo ok. Oczywiście szumy się pojawiają ale dopiero może na ,,3 planie''. Kolory odwzorowane znakomicie. Muszę się w aparat bardziej wgłębić, szczególnie w tryb manualny, ale ogólnie narazie na plus.
5. Obudowa i wygląd - mi się podoba. Niby plastik, ale jest elegancki no i ta skóra :) Ja akurat mam wersję z czerwonymi pleckami (nie mieli czarnych), ale zamierzam sobie dokupić zmiennika. Ogólnie bardzo fajny telefon, w towarzystwie wzbudzał zainteresowanie a zastosowanie skóry tworzyło efekt wow wśród znajomych.

Podsumowując - mogę spokojnie polecić ten smartfon. Mimo że jest początkującym użytkownikiem tych urządzeń, obsługa LG G4 nie sprawia mi dużo trudności. Zdecydowanie więcej za to trzeba poświęcić czasu ;) - optymalizacja ustawień, instalowanie aplikacji no i sama zabawa urządzeniem - aż chce się go używać. Uważam, że dla osoby użytkującej smartfony do zwykłych czynności - tj. dzwonienie, smsy, internet, radio i muzyka + aparat to bardzo dobry wybór, a bateria daje radę 2 dni. Nie jest źle.
Pozdrawiam wszystkich którzy dotarli do końca pierwszego wrażenia ;)

Moja opinia o telefonie jest oczywiście bardzo pozytywna. Posiadam go od dwóch tygodni od operatora sieci Play. Tel. mimo iż brandowany umożliwia wyłączenie wszystkich mniej, lub bardziej chcianych aplikacji od fioletowego operatora...Lg G4 urzekł mnie od samego początku. Wyświetlacz, wiem, że przez zagęszczenie pikseli, jego wielkość i super czytelność w słońcu, jest prądożerny i bateria choć bardzo pojemna, nie do końca daje rady, ale sam ekran to bajka. Ma pozytywne cechy amoledów, czyli jasność, kąty widzenia, dobre odwzorowanie czerni, ale kolory za to wyświetlane są bardziej zgodne z rzeczywistymi. Telefon przez swoją geometrię świetnie leży w dłoni mimo iż nie mam ogromnych dłoni świetnie obsługuje się go jedną ręką.Nakładka systemowa od Lg UX na androida jest bardzo estetyczna i nie ma tej bolączki ze starych telefonów od tego producenta, że wszystko jest takie cukierkowe. Świetny jest agregator treści pod nazwą Smart Bulletin, a jeszcze większą uwagę przyciąga widżet pogodowy. Ten zaś zmienia swoją kolorystykę niczym kameleon wraz ze zmianą tapety ekranu głównego. Na Lg G4 przesiadłem się z LG L9 II, więc wg. mnie pod względem szybkości działania, przewijania menu, wczytywania się stron internetowych i ładowania się aplikacji, i przełączania pomiędzy nimi telefon wymiata. Mistrzostwo świata to aparat foto. Mówić i pisać o nim to temat rzeka. Nie dość, że w trybie automatycznym spełnia moje zachcianki, to jeszcze ten tryb ręczny. Takich zdjęć w warunkach oświetlenia nocą się nie spodziewałem. Super sprawa jak się ma statyw do telefonu. Aparat przedni robi piękne "samojebki" i nic do szczęścia więcej nie trzeba. Komórkę testowałem grając w przeróżne gry i daję mu ocenę maksymalną. Nic nie tnie się w animacji, więc rozrywka tego typu jest zawsze przyjemnością, choć przyznam, że w okolicach obiektywu aparatu tel. lubi się nagrzewać, ale jest to w granicach komfortu użytkowania.Jedyna rzecz jaką oceniłbym co najwyżej jako średnią to część muzyczna telefonu. Odtwarzacz całkiem przyjemny i jest korektor dźwięku, ale sam dźwięk mimo iż jest donośny to taki nijaki i wyprany z tonów, przynajmniej na głośniku zewnętrznym, a przez słuchawki jest nieco lepiej, ale pod warunkiem gdy są użyte inne, niż te dołączone do zestawu. Te są pięknie wykonane (czerwone) i chyba od AKG, ale marnie na nich gra muzyka. Telefon polecam wszystkim, no może nie melomanom muzycznym, tym bardziej, że ten eks-flagowiec staniał i nawet u operatora można go dostać za rozsądne pieniądze.

Użytkuję telefon od 4 tygodni. Jestem bardzo zadowolony z zakupu.
Plusy:
+ Ekran duży, czytelny - ale ramki bardzo wąskie więc telefon jest dość zgrabny jak na tą przekątną ekranu.
+ Jakość rozmów bardzo dobra.
+ Interfejs, płynność działania aplikacji - na piątkę
+ Nawigacja działa bardzo szybko. GPS + GLONASS robi swoje.

+ Fotoaparat (ktory mocno zaważył na decyzji o zakupie) - mówią że to obecnie najlepszy foto w smartfonie na rynku (może nie licząc nokii 1020 jeżeli jeszczze gdzieś ją sprzedają) - i to chyba prawda. Zdjęcia wyglądają świetnie. Jest to pierwszy telefon (z tych które miałem) z którego zdjęcia przebiły jakość zdjęć z Nokii N8. Aparat ostrzy bardzo szybko, automatyka dobrze dobiera balans bieli i oddaje kolory, nie ma syfnych szumów jak w Sony. Zdjęcia nocne wychodzą bardzo dobrze. Oprócz zwyczajowo dostępnych trybów - tryb zaawansowany z dostępem do wszystkich parametrów jak w lustrzance czy dobrym kompakcie. Tzn.wiadomo że jeśli chodzi o jakość lustrzanki nie da się przebić układem optycznym mieszczącym się w smartfonie, ale jeśli nie zamierzamy drukować zdjęć w formacie A1, to różnicy nie dostrzeżemy) Mam porównanie z jakością zdjęć z dobrego (wówczas) kompaktu sprzed ok. 6 lat i myślę że jest porównywalna albo nawet lepsza.

Czy telefon nie ma wad? No wiadomo, każdy jakieś ma

- Bateria mogłaby trzymać dłużej... ale patrzę z perspektywy rozpuszczonego użytkownika LG G2 który czas pracy na baterii miał w swojej klasie wyśmienity. LG G4 muszę ładować co 1 - 1.5 dnia, jestem dość intensywnym użytkownikiem. Strzelam focie używam komunikatorów włażę na net, używam nawigacji w aplikacjach sportowych, dane komórkowe są stale włączone, wifi nie używam (mam taki pakiet danych że jest mi zbędne).

- Umieszczenie głośnika zewnętrznego na tylnej ściance jest trochę dziwne i moim zdaniem nie do końca funkcjonalne.

- Opcja całkowitego wyciszenia telefonu jest trochę nietypowa, ale to nieprawda jak pisali niektórzy w starych komentarzach, że jej nie ma. Trzeba się przyzwyczaić do trochę innego systemu. To prawda że suwakiem z górnej belki androida można ściszyć tylko do "wibracja" - ale w górnej belce jest też osobny przycisk regulujący "priorytet przerywania" czyli którym dzwonkom wolno nam zakłócić spokój. I można ustawić wszystkie, tylko alarmy budzika, albo żadne.

Moja ogólna ocena - LG stanęło na wysokości zadania. Prawdziwy flagowiec, z naciskiem na funkcje foto. Telefon na 5, może z małym minusem.