Kolejne dość istotne "ale" - telefon czasami, delikatnie rzecz ujmując, nie zaskakiwał mnie szybkością. Żeby nie powiedzieć, że działał po prostu wolno. Zwłaszcza, jeśli chciałem przełączyć się pomiędzy aplikacjami. Czasami np. powrót z przeglądarki internetowej do aparatu fotograficznego zajmował dobrych kilka sekund.
Kilka razy zdarzyło się, że klikałem "napisz wiadomość". Telefon milczał. Klikałem zatem jeszcze raz i... nagle widziałem moją listę adresową. O co chodzi? Bodaj drugiego dnia doszedłem do tego, że ikonka "kontakty" jest w tym samym miejscu co "napisz wiadomość", tyle tylko, że na ekranie, który pojawia się, jeśli zacznie się pisać SMS lub MMS. LG tak wolno odpalał aplikację do SMS-owania, że moje drugie kliknięcie "docierało" do niego z dużym opóźnieniem. Niefajnie... demonem prędkości to on nie jest...
Potwierdził to benchmark, jak pozwoliłem sobie przeprowadzić. Wynik nie musi być powodem do zmartwień, ale od "nie jest źle" do dobrze droga jeszcze daleka...
Ale obsługa menu nie sprawiała żadnych kłopotów. Wszystko było intuicyjne i dopracowane. A nakładka przygotowana przez firmę LG prezentowała się całkiem elegancko.
mat. własny