Ekran G3 stanowi klasę samą dla siebie. Krótko mówiąc: bajka, obraz jest rewelacyjny. W codziennym użytkowaniu na pewno docenimy doskonałą czytelność czcionki menu, a także szerokie kąty widzenia. Ekran sprawuje się doskonale w każdych warunkach - nawet w słoneczny dzień jego czytelność jest wysoka, choć oczywiście błyszcząca tafla szkła wciąż daje refleksy. Zaczynając użytkowanie G3 zastanawiałem się, czy stosowanie ekranu o tak wysokim zagęszczeniu pikseli ma w ogóle jakiś sens. Dziś już wiem: o ile rozdzielczość QHD nie jest w smartfonie niezbędna, stanowi jego niepodważalną zaletę. Ta wyrazistość, te naturalne, nie przesłodzone barwy... To po prostu trzeba zobaczyć! A potem powrót do 720p nie będzie łatwy... Wysoka czytelność wyświetlacza idzie w parze z doskonale działającym panelem dotykowym. Absolutnie nie mam się do czego przyczepić.
![]() |
![]() |
![]() |
|
LG G3 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
Niestety, zgodnie z oczekiwaniami, wysoka rozdzielczość wyświetlacza znalazła odbicie w osiągach telefonu. Już po kilkudziesięciu minutach użytkowania zauważyłem delikatne przycięcia płynności interfejsu, dostrzegłem je również podczas pracy aplikacji - zwłaszcza gier o złożonej grafice. I choć przycięcia były nieznaczne i absolutnie nie psuły przyjemności korzystania z telefonu, we flagowym modelu chyba nie powinny występować. A tu - można je zauważyć bez większego wysiłku. Zgoda - mamy do czynienia z maszyną o niesamowitej mocy obliczeniowej - ale spora jej część umyka podczas obróbki obrazu. Wersja z 3 GB pamięci operacyjnej będzie zapewne wolna od tej przypadłości - ale ten model przyjdzie mi wypróbować dopiero za jakiś czas.
W tym miejscu muszę zaznaczyć, iż testowałem egzemplarz z partii przedsprzedażowej, z oprogramowaniem w wersji beta. Przedstawiciele LG zapewnili mnie, że egzemplarze, które trafią do handlu, otrzymają zaktualizowany software, w którym nie powinno już być problemów z płynnością. Gdy uda nam się przetestować taki telefon - opiszemy zauważone różnice.
Pomiary benchmarkami potwierdzają moje obserwacje: jest doskonale, ale do zajęcia czołowych lokat trochę zabrakło. Oto kilka obrazków dla miłośników benchmarkowych cyferek i słupków:
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Benchmarki LG G3. Kliknij obrazek, by powiększyć. fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
Opisując wydajność, z całą stanowczością powtórzę: G3 jest znakomitym, jednym z najmocniejszych telefonów, jakie możecie obecnie kupić. Użytkując go na pewno nie będziecie zawiedzeni słabą mocą obliczeniową, a to, że czasem obraz zatrzyma się na ułamek sekundy jest niską ceną za znakomity obraz na ekranie. Widząc, ile siły wkłada nasz Snapdragon 801 w sprawne działanie telefonu, wiedziałem, że LG G3 będzie świetnym telefonem na zimę. I rzeczywiście, podczas wytężonej pracy obudowa nagrzewa się w wyczuwalny sposób, ale na szczęście ani razu nie doczekałem się komunikatu o konieczności ochłodzenia urządzenia, którym "częstował" mnie LG G2 nawet w chłodne, jesienne dni. Mamy lato, a G3 pomimo chęci nabrania temperatury otoczenia działa wciąż tak samo sprawnie - bez wyraźnego spadku mocy powodowanego temperaturą.
![]() |
![]() |
![]() |
|
LG G3 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
Obawiałem się również słabych osiągów baterii. Ogniwa mają sporą pojemność - ale czy wystarczy ona do całodniowego napędzenia pracujących na pełnej mocy podzespołów? Bez obaw: bateria wytrzymuje przynajmniej 10 godzin. Nie zdarzyło się, by telefon poddał się wcześniej, nawet, gdy obficie korzystałem z jego możliwości. Podczas normalnej, czysto użytkowej eksploatacji, zdarzyło mu się nawet wytrzymać prawie trzy doby - ale przez ostatnie godziny G3 pracował w trybie oszczędzania energii, z przyciemnionym ekranem i wyłączonymi modułami łączności. Czas pracy baterii można nieco przedłużyć, przełączając się na uproszczony interfejs Easy Home. On pomoże wycisnąć z baterii dodatkowe minuty, choć oszczędzanie energii nie jest jego głównym zadaniem.
![]() |
![]() |
![]() |
|
LG G3 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
Mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!