Smartfon wyposażono również w nowatorsko umieszczone przyciski głośności i włącznika. Powędrowały one na tył, w okolice obiektywu aparatu fotograficznego. Jeśli zastanawiacie się, czy takie ich umiejscowienie jest wygodne - odpowiem, że tak! Niestety, jak każda nowość, wymaga odrobiny treningu. Początkowo, odruchowo szukałem przycisków po bokach urządzenia, ale gdy zapamiętałem ich położenie, uznałem pomysł za sensowny. Odsunąłbym jedynie obiektyw kamery - szukając po omacku przycisków niemal na pewno zabrudzimy go palcami. Mimo owej wpadki - pomysł jest znakomity! W przycisk włącznika wkomponowano ponadto diodę powiadomień - błyska ona w momencie nadejścia połączenia albo alarmu. Druga dioda - informująca o innych zdarzeniach czy stanie baterii - została umieszczona już konwencjonalnie, z przodu, ponad wyświetlaczem. Tego rozwiązania nie ocenię już tak dobrze - wystarczyłoby jedno, przednie światełko...
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
LG G2 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
Obudowa LG G2 jest nierozbieralna - i choć zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim to odpowiada, nie uznam tego za mankament, a raczej za zaletę. Korpus jest dzięki temu solidniejszy i sztywniejszy. W przypadku G2 do ideału jednak nieco brakuje, bowiem obudowie zdarzy się czasem zatrzeszczeć. Nie jest to jednak tak dokuczliwa przypadłość, jak choćby w SGS4. Jeśli chodzi o stylizację - pod adresem G2 skieruję same pochwały. Korpus ozdobiono wąską srebrną wstawką biegnącą wzdłuż boków telefonu i dodającą elegancji. Tył otrzymał delikatny, połyskujący wzór, zaś logo wkomponowano dość dyskretnie. Spodobał mi się również detal w postaci szufladki SIM, którą idealnie wkomponowano w lewy bok urządzenia. W przypadku obudowy w kolorze czarnym jest niemal niewidoczna. Jeśli miałbym na coś narzekać - będzie to jedynie trwałość obudowy. Obawy o nią potęguje fakt, że jest błyszcząca. Będzie widać rysy, a w dodatku - gładka powierzchnia pogarsza pewność trzymania telefonu. Choć G2 z racji wymiarów i kształtu świetnie układa się w dłoni, trzymałoby się go wygodniej, gdyby był matowy. Ale wówczas nie byłby tak urodziwy - zatem coś za coś!
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
LG G2 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
Oględziny obudowy zakończymy na dolnej ściance, wyprofilowanej inaczej, niż pozostałe. Ma inny kształt, mieści bowiem wyjście słuchawkowe, port microUSB oraz głośnik i mikrofon. Wycięte w niej otwory mają sugerować obecność głośników stereo - ale to tylko chytra sztuczka stylistów. Głośnik jest jeden, na szczęście brzmi całkiem nieźle i mocno. Drugi mikrofon (i nadajnik IR) zamontowano na górnej ściance - a jego otworek stanowi (poza gniazdem SIM) jedyne zaburzenie gładkich powierzchni. Nie wspomniałem jeszcze o miejscu na kartę microSD - ale to dlatego, że nie uświadczymy go niestety w tym modelu. Musi nam wystarczyć pamięć wbudowana - a ta zawsze okazuje się za mała!
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
LG G2 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
Mat. własny









Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!