LG F3000
Recenzja

Opublikowane:

Wyścigowa wyścigówka

To jest telefon dla prawdziwych chłopaków! Wyglądem przypomina auto wyścigowe, a do tego wydaje dźwięki jak prawdziwy bolid! Gdyby nie to, że do Gwiazdki jeszcze trochę, wiedziałbym, co napisać w liście do Mikołaja...

Mikołaj Mikołajem, a najnowszy LG - model F3000 - naprawdę potrafi zaskoczyć. Kiedy jakiś czas temu czytałem o tym telefonie (chociażby w ostatnim numerze "Mobile Internet"), przyrównywanie go do samochodu wyścigowego byłem skłonny włożyć między bajki. Po tym jednak, jak z zafoliowanego pudełka wydobyłem F3000 na światło dzienne - po raz kolejny musiałem zweryfikować swoje - ostatnio nie najlepsze - zdanie nt. umiejętności i pomysłowości twórców telefonów. Najnowszy LG naprawdę przypomina samochodzik wyścigowy. I to nie tylko z wyglądu...

Samochód, czyli telefon
Zwłaszcza męska część czytelników, (choć pewnie także i damska, ale za żadne skarby się do tego nie przyzna) zainteresowana jest tym, co powoduje, że F3000 kojarzy się raczej z piskiem opon i rykiem silników, niźli z telefonicznym dzwonkiem czy odgłosem pisanych SMS-ów. Otóż model ten jest po prostu... aerodynamiczny. Przód komórki do złudzenia przypomina maskę wyścigowego bolidu, zaś znajdujące się po bokach ozdobne elementy zdają się lada moment oślepić użytkownika niczym potężne reflektory. Na uwagę zasługuje także specjalnie zaprojektowane "motoryzacyjne" menu, w tym m.in. schematy dźwiękowe, takie jak odgłos uruchamianego silnika, pisk opon czy trzask zamykanych drzwi. Do tego dochodzą jeszcze tapety i wygaszacze ekranu, np. pokazujące prędkościomierz, obrotomierz czy inny fragment deski rozdzielczej. Ech... aż prawa noga sama przyciska się do podłogi, zaś ręka szuka dźwigni zmiany biegów...

Nie samym autem człowiek żyje...
Odbiegając na chwilę od motoryzacyjnych korzeni tego telefonu, warto wspomnieć, że F3000 to także bardzo zaawansowana komórka. Wśród multimedialnych funkcji można w niej odnaleźć m.in. aparat cyfrowy, odtwarzacz plików mp3, czy tak "powszechne" już funkcje jak możliwość tworzenia MMS-ów czy przeglądania stron "komórkowego Internetu".

Wspomnianą cyfrówkę wyposażono w matrycę 1,3 megapiksela, lampę błyskową i zoom optyczny 4x. Fotoamatorzy mogą eksperymentować ze zdjęciami sekwencyjnymi, a także filtrami sepia/czarno-biały/kolor. Podczas wykonywania fotografii na górze ekranu pojawia się pasek menu, pozwalający na dokonanie wszelkich ustawień: włączenie lub wyłączenie lampy, dostosowanie rozdzielczości zdjęcia czy ustawienie jakości wykonywanej fotki.

Miłośnicy szybkiej jazdy i dobrej muzyki docenią z pewnością wbudowany odtwarzacz mp3, a także zasługującą na uznanie jakość dźwięku. Wspomniane wcześniej elementy imitujące samochodowe reflektory to... sprytnie zakamuflowane stereofoniczne głośniki. Dość powiedzieć, że podczas pisania tego tekstu, z leżącego na biurku F3000 wydobywały się niemal bezustannie przeróżne dźwięki - od piosenek zapomnianego chyba piosenkarza o dźwięcznym pseudonimie Mr. Zoob, po nokturny Chopina z filmu "Pianista". Jakość odtwarzanych kompozycji była prawie bez zarzutu... Z pewnością pomagał w tym equalizer z kilkoma predefiniowalnymi ustawieniami.

Ukryte pod maską
Skoro - jak widać na zdjęciach - F3000 to telefon z klapką, zaś owa klapka przypomina maskę samochodu - najwyższy czas sprawdzić, co kryje się pod ową maską...

Producenci schowali tutaj wewnętrzny wyświetlacz, klawisze numeryczne oraz szereg klawiszy funkcyjnych. Przyznać muszę, że liczba tych ostatnich nieco mnie zaskoczyła, bowiem obok tradycyjnej czerwonej i zielonej słuchawki znajdują się tam: służący do kasowania przycisk "c", dwa klawisze funkcyjne odpowiadające opisowi na wyświetlaczu, czteropozycyjny manipulator ze znajdującym się w środku klawiszem "ok", jak również dwa specjalne przyciski: mp3 oraz foto - służące do uruchamiania ww. funkcji.

Wspomniany wyświetlacz - jak zwykle w tego typu telefonach - zajmuje całą spodnią część klapki. Ekranik, podobnie zresztą jak i jego zewnętrzny odpowiednik, potrafi zaprezentować 65 536 kolorów. Nie jest to wprawdzie jakiś oszałamiający wynik, jednakże taka liczba kolorów, a także sama konstrukcja wyświetlacza pozwala na dość komfortowe korzystanie z telefonu.

Jazda bez trzymanki
Po dokładnych oględzinach warto wrócić do motoryzacyjnych możliwości telefonu, zasiąść za jego sterami i... zacząć z niego korzystać.

Wszelkie dane z siecią, ewentualnie innymi urządzeniami, F3000 może wymieniać dzięki pakietowej transmisji danych (MMS lub WAP) lub technologii Bluetooth. Miłośników gier (uliczne korki zdarzają się przecież wszędzie) ucieszy zapewne Java, a co za tym idzie, możliwość pobierania aplikacji z Internetu.

Tak jak w poprzednich modelach LG, dostęp do najczęściej używanych opcji można uzyskać po wybraniu lewego bądź prawego klawisza czteropozycyjnego manipulatora. Na lewo znajdują się profile (ogólny, milczy, wibruje i głośny), po prawej - dostęp do wiadomości, poczty głosowej, kalendarza i alarmu. Gdyby komuś było mało skrótów, po wybraniu opcji "do góry" natrafi na 9 ulubionych opcji do samodzielnej konfiguracji.

W testowanym modelu pod jedynką znajdowała się funkcja "napisz wiadomość". I przyznam, że wiele takich wiadomości napisałem, tym bardziej że pomagał mi w tym słownik T9, bardzo dobrze się spisujący, zgadujący moje intencje i chętnie uczący się nowych, niekoniecznie używanych w potocznej polszczyźnie słówek.

Słodko - gorzko
Po kilku dniach korzystania z F3000 doszedłem do wniosku, że ten telefon naprawdę może się podobać... I to nie tylko ze względu na stylistykę.

Z niewymienionych do tej pory funkcji wspomnieć trzeba np. o możliwości odczytywania poczty elektronicznej, zapisywania komunikatów głosowych w dyktafonie, przeliczania waluty oraz wszelkich innych cyfr i liczb, prowadzenia kalendarza czy zapisywania danych w obszernej, bo liczącej aż 1000 wpisów książce adresowej. Twórcy telefonu dopracowali także oprogramowanie do zarządzania telefonem: można łączyć się z Internetem, kopiować i edytować książkę telefoniczną, jak również przerzucać z i na F3000 pliki muzyczne czy zdjęcia.

Jednak jako że nie ma telefonów idealnych, na koniec odrobina gorzkich słów... Nieco kłopotliwe okazało się ładowanie telefonu. Wprawdzie gniazdo do wpięcia ładowarki chronione jest specjalną zaślepką - i to zdecydowanie dobra wiadomość - ponieważ jednak nie jest ona elastyczna, a przy ładowaniu odstaje od telefonu, dość mocno utrudnia to korzystanie z telefonu podłączonego do ładowarki. Trzeba bardzo uważać, aby zaślepki nie wyłamać.

Na zakończenie należy jeszcze dodać, że w komplecie z telefonem znajduje się stereofoniczny zestaw słuchawkowy, kabel USB oraz płyta z oprogramowaniem, zaś orientacyjna cena tego telefonu to 1249 zł.

Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet

avatar_empty.gif
Opublikowane:
Autor: Adam Owczarek
Ten artykuł skomentowano już 4 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
50,0% 
icon down
 50,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
Hunter

Opinia negatywna

Ogólnie ten telefon mi się nie podoba. Wadą jest to, że nie można wyłączyć dzwięku samochodu poruszaniu się w menu.
.jkns.pl | 02.12.2008, 21:12
R E K L A M A
Default user logo
Olek69

Opinia pozytywna

Mam ten telefon od prawie poł roku i jestem z niego bardzo zadowolony. Nie chodzi mi nawet o jego stylistyczny czar ale o to co jest w środku. Bardzo dobry aparat, dobra bateria, ciekawie rozwiazane wejscia na ładowarke lub słuchawki. Co prawda telefonie nie miesci sie zbyt duzo Mp3-ek lecz znalazlem na to sposób nie zapisuje mp3 lecz piosenki o jakims innym rozszerzeniu. Dzieki temu wiecej kawałków mi sie miesci!
.160.172.70 | 07.09.2007, 14:09
Default user logo
raven

Opinia pozytywna

telefon posiadam pol roku i uwazam ze jest zaje... fajny:D malo kto posiada ten telefon wiec jest bardzo orginalny;) spisuje sie bardzo dobrze nie zawiesza sie ani nie wylacza, nie gubi tez zasiegu:) niestety ma 1 wade brak slotu pamieci:( przez co bd go zmieniac na lg ku800:) jak ktos chetny to moge sprzedac:D
.wroclaw.dialog.net.pl | 13.08.2007, 14:08
R E K L A M A
Default user logo
Ziom

Opinia negatywna

Nie mam opinii o teście ale mam o telefonie.
Mój przyjaciel go ma i muszę przyznać, że jest on po prostu do kitu.
Co z tego,że ma MP3 skoro można nagrać góra 2-3 piosenki.WYgląd jeszcze przejdzie ale możliwości to ma kijowe.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 25.01.2007, 14:01


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies