LG A290

Specyfikacja techniczna

Wszedłem sobie sprawdzić jaką kartę pamięci obsługuję bo moja już się "zapycha" więc dodam coś od siebie po 22 miesiącach użytkowania.
Bateria - "potęga" przy 3 simach, bez wyłączania ich na noc trzyma mi 12 (dwanaście)dni.
Dobry choć trochę mułowaty aparat (procesor)
Wiadomo,upadł kilka razy i nic.
GPRS działa jak GPRS szału nie ma ale ładuje wszystko i wszędzie.
Jestem bardzo z niego zadowolony choć gdybym mógł coś w nim poprawić to możliwość osobnych dzwięków SMS/MMS (dzwięki połączeń są inne dla każdego sim-a) i możliwość używania radia bez słuchawek (wiem - antena ale w myphone przy odpowiedniej pozycji telefonu działało bez słuchawek).
Ale naprawdę warto dla tych trzech SIM.Jeden dla szefa od 7-15 potem out,drugi dla olx,allegro od 8-21 potem out a trzeci dla rodziny 24h.Polecam naprawdę.

Za taką cenę tj. 190zł to najlepszy telefon jaki miałem na dwie karty, bardzo prosty w obsłudze, intuicyjne menu, bateria przy intensywnym dzwonieniu przy dwóch kartach to spokojnie 5 dni, mało tego nie było żadnego problemu z zasięgiem!!!

Zamieniłem na Nokię 515 Dual sim i tu się bardzo rozczarowałem, baterię trzeba ładować codziennie, telefon się zawiesza, zasięg gubi prawie wszędzie, a w kieszeni to już w ogóle nie ma zasięgu!!

Jednym słowem WRACAM do LG A290 TRIPLE BLACK, bo jak na razie nie ma lepszego!!

Postanowiłem napisać parę cech telefonu, które wychodzą "w praniu", a czego brakowało mi przed zakupem - może komuś się przyda.

Telefon jest typu "trzy karty czuwające"(triple standby), także użycie którejś np. do rozmowy, niestety deaktywuje karty pozostałe. Czytałem wcześniej o fajnym sofcie do obsługi duala w starszych modelach LG, że ładnie podświetla smsy, kontakty w książce/rejestrze, na kolor, przypisany do danej karty SIM. W A290 obsługa 3 kart aż tak pięknie nie wygląda - zamiast podświetlenia, są malutkie kolorowe piktogramy z prawej strony - dobre i to. O tym, z której karty nawiązywane jest połączenie, mówi tylko mały napis na górze SIM1/2/3 - szkoda, że, choćby obrazek połączenia nie podświetla się na odpowiedni kolor karty. W przypadku połączeń przychodzących, trzeba ustawić odrębne dzwonki dla każdego SIMa, bo inaczej nie dowiemy się na jaką kartę przychodzi połączenie. Generalnie wszystkie połączenia i SMSy realizowane są z karty, wybranej aktualnie bocznym przyciskiem, jako główna, ale można też włączyć funkcję "oszczędzania kosztów" - wtedy, telefon będzie dzwonił z karty ustawionej w danym kontakcie jako domyślna. Nie działa to w przypadku SMSów.

Dość istotną wadą softu jest to, że czytając SMSa, treść jest przewijana na malutkim fragmencie u dołu ekranu. Zmarnowano kilka wierszy na mniej istotne informacje: wiersz z napisem "message body", wiersz z numerem smsa w skrzynce, 3 wiersze zarezerwowane na nadawcę, datę i godzinę i, mimo dużego ekranu, na wyświetlenie treści smsa muszą wystarczyć jedynie 3(!) wiersze.
LCD - pierwszy raz spotykam się z tym, że tak bardzo zmienia się jego jasność w zależności od kąta patrzenia, właściwy zakres kąta patrzenia jest bardzo wąski.

Dalej drobiazgi, zarówno na + jak i -.
- czcionka nie ma możliwości zwiększenia/zmniejszenia;
- tylko 3 kolorowe motywy, brakuje prostego białego/czarnego z gładkim tłem;
- nie można przypisać własnego dźwięku do smsa, a te 5, wgranych fabrycznie, jest tak pięknych, że aż nie pasują do banalnego komunikatu o SMSie ;) ;
- kalendarz ma 6 typów zdarzeń - o 2 więcej od "biznesowej" Nokii e51 :) ;
- możliwość zdefiniowania pory włączenia/wyłączenia telefonu;
- możliwość zdefiniowania "przypominacza" o upłynięciu xx czasu połączenia;
- dodając mp3'ki do listy odtwarzania, można dodać po prostu sam folder(w Nokii musiałem wyszukiwać po wykonawcy/tytule/albumie, co, przy gorzej opisanych mp3kach, doprowadzało mnie do szału ;)) ;
- wbrew temu, co (chyba?) nakazuje UE, można wyłączyć dźwięk migawki aparatu! :)
- bardzo lakoniczna instrukcja
- instrukcja mówi o możliwości ściągnięcia LG PC Suite ze strony LG, ale support, po wybraniu modelu, podsuwa tylko sterownik i program do aktualizacji softu

Podsumowując - z telefonu jestem umiarkowanie, ale zadowolony. :) Moim punktem odniesienia były 2 stare Nokie, 3110c, e51 i po przesiadce byłem lekko podłamany, A290 sprawiał wrażenie kiczowatej zabawki, zarówno jeśli idzie o materiały, jak i to co jest wyświetlane na ekranie. Po paru dniach zmieniłem zdanie. Początkowo wydawało się, że menu jest bardzo ubogie, jednak wcale tak nie jest. Telefon posiada praktycznie wszystkie standardowe funkcje dla tego typu urządzeń. Jakość rozmów jest taka jak należy, głośnik jest jeden do wszystkiego, ale działa świetnie. Poza tym telefon nie muli się, w miarę szybko startuje, nawiązuje połączenia, itp.

50+, dzięki za uwagę o ilości zdarzeń w kalendarzu. :)

Teraz kolejne spostrzeżenia od byłego "Nokiowca". W Nokiach, pisząc tekst, jedno wciśnięcie gwiazdki przełącza litery duże/małe, dwa szybkie wciśnięcia przełączają między T9, a zwykłym trybem, a przytrzymanie - włącza wpisywanie liczb. Tutaj tak nie ma - gwiazdka zawsze przełącza kolejno 6 trybów. Uciążliwe, jak w środku zdania trzeba użyć na chwilę dużej litery, a potem małej - trzeba przechodzić przez wszystkie tryby po kolei. Za to plus, że w polskim języku edycji, ogonki są na końcu, czyli abc1ąć. :) Drobiazgi, ale znacznie wpływające na korzystanie z drugiej ważnej funkcjonalności telefonu :)
Nikt chyba nie pisał ile trzyma bateria przy 3 kartach SIM. U mnie wygląda to tak, że przy sporadycznym korzystaniu(może parę min. dziennie), padła po 9 dniach. Natomiast na ostatnim ładowaniu wygadałem ok 280min(tak to jest jak ktoś ma za dużo minut, albo 'darmowe' do Ciebie ;)), wysłałem/odebrałem może z 50 smsów i padła po 7 dniach. Zaznaczam, że wszystkie 3 karty SIM były cały czas włączone! Super sprawa - przy 3 telefonach ze średnią baterią co chwilę trzeba by myśleć o podładowaniu, a tutaj wystarczy podłaczyć na weekendzie i z głowy problem przez cały tydzień. :)
Chciałbym się dowiedzieć do czego służy ustawienie "Przełączanie trzech SIM". Czy wybiorę "wybrane ręcznie", czy "automatycznie wybierane przez karty SIM", to połączenia i tak realizowane są zawsze z karty wybranej przyciskiem na obudowie. Natomiast "Tryb obniżania kosztów" niczego nie wykrywa(w przeciwieństwie do tego co deklaruje producent), tylko po prostu realizuje połączenie z karty, przypisanej do kontaktu, a jeśli nie przypisano, to łączy się z karty wybranej ręcznie. Ustawienie 'wybieranie ręczne/automatyczne', nie ma znaczenia.
A, przypomniało mi się - nie można dodać stopera do menu podręcznego. ;)

Bardzo dobry telefon.
Szukałem telefonu z DUAL SIM. Szczęśliwie trafiłem na promocje w jednej z dużych sieciówek z RTV, AGD. Za 199 zł nabyłem ten TRI SIM i jestem BARDZO zadowolony.
Ostatnio tyle satysfakcji dostarczył mi lata temu SE d750. Współczuje tym co się jarają smartfonami - wciskanymi nieużytkowalnymi gadgetami, a raczej "gagami". Trzeba sobie kupić tablet za 200 zł, a nie jakieś 3 calowe badziewia nie do użytkowania.
Teraz dzięki A290 mam stareńki numer ERY (czyli wciąż popularny, choć lawinowo tracący w PL renomę i klientów T-Mobile), bardzo popularny (lecz nieco przereklamowany) nr PLAYa, a teraz dodatkowo wrzuciłem kartę Virgin Mob i mam darmowe SMSy.
Telefon wyprodukowany na rynek wschodni więc tanie materiały są DOBREJ jakości (tak, tak Ruski są wymagające), a funkcje sprawdzone (JAVA, latarka) i te niezbędne (MMS, bluetooth). Dodatkową ciekawą funkcją jest lokalizacja tela po jego kradzieży (wymianie karty SIM) oraz - druga - "cichy alarm" czyli włączenie podsłuchu po napadzie.
Zalety tela to prostota i przemyślana możliwość konfiguracji dla kart SIM (np. przy kontakcie można wpisać przez którego operatora ma tel dzwonić). Dodatkowo, jak już pisano - BARDZO dobry głośnik; SUPER bateria.
Średniej jakości wyświetlacz i grafika nie psuje pozytywnego wrażenia - telefon ma być do dzwonienia, a tani tablet do netu, gps i zabawy (tani bo to zakup na max 2 lata).
Co bym w nim zmienił?: szkoda, że latarki nie użyto jako flesha; szkoda, że podczas rozmowy pozostałe SIMy są wyłączone.

Bardzo podoba mi się ten telefon. Jest nadzwyczaj intuicyjny i prosty w obsłudze. Znakomita wyrazistość kolorów na wyświetlaczu, czcionki nigdy nie były jeszcze tak ostre. Nawet moja 82 letnia żona może przeczytać bez okularów listę kontaktów oraz wiele smsów. Polecam wszystkim którzy potrzebują trzech kart używać na raz. Telefon ma również bardzo dobry zasięg, byłem nad morzem gdzie mój syn miał alkatela ale na nim nie było w ogóle zasięgu ale u mnie był zasięg wyśmienity i to w każdej sieci. Do kolejnego dobra możemy zaliczyć przeglądanie internetu, od dziś przestałem korzystać z komputera bo wbudowana przeglądarka jest nadzwyczaj zaawansowana i szybka. Również oglądanie filmów na YouTube staje się nadzwyczajną przyjemnościa. Wybierając ten telefon możesz być pewien że jakiekolwiek smartfony się chowają. Gdy go wyciągniesz lśnisz wśród znajomych a gdy oznajmisz że możesz obsługiwać 3 karty na raz idą wprost do sklepu aby nabyć ten cud techniki w niezywkle rewelacyjnej cenie. Pozdrawiam was bardzo mocno z Ustki

Na telefonie książka kontaktów na 1000 pozycji. Plus to co na kązdej z karty SIM.
Przełączanie między kartami SIM jest wygodne - dedykowany przycik na lewym boku telefonu, do przełączania się miedzy kartami SIM (jedna z nich jest ustawiona jako domyślna), ale na wszystkich innych można odbierać. Czyli zmiana domyślnej karty SIM z jednej na inną trwa jakieś 2 s.
Lista kontaktów może być prezentowana wjednej z 5 opcji: z karty sim1, z sim2, z sim3, z telefonu, wszystkie. Nie da się ustawić, by widzieć tylko telefony z karty sim,która jest aktualnie domyślną. W większości miejsc (kontakty, wiadomości sms) zawsze widać ikonkę karty SIM z cyferką 1, 2 lub 3 (na tle odpowiednio: niebieski, fioletowym, zieolnym) wskazującym o którą kartę chodzi.
Generalnie po 2 godzinach "testów" telefon sprawia pozytywne wrażenie, żadnych bajerów, ale rozwiązanie proste i oczywiste. Jeszcze nie doszedłem do kwestii połączeń z internetem.

http://www.lg.com/in/mobile-phones/lg-A290 - brakujące dane techniczne dla moderatora strony.
Telefon pomimo dużego stosunkowo ekranu jest mało czytelny, ze względu na proporcjonalnie mikroskopijne ikonki i piktogramy, oraz źle dobrane czcionki z cieniami ograniczającymi ich wyrazistość.
Aparat w telefonie nie ma żadnej wartości ze względu na bardzo niską jakość zapisu. Mocna latarka, bluetooth sprawne, słabe podświetlenie klawiatury, mogłoby być białe.Bardzo dobry głośnik, donośne dzwonki. Bardzo dobrze słychać rozmówcę, dobra cena ok.200 zł.
Możliwość personalizacji przez dodanie własnych skrótów na klawiaturze.
Telefon sprzedawany na całym świecie, głównie w Azji, więc trudno się spodziewać aktualizacji z poprawkami na polski rynek, korygującymi niedogodności wskazane przeze mnie.
Bardzo dziękuję za link. Jak na indyjski serwis LG to imponująca ilość danych. (jf)

Telefon posiada bardzo rozbudowany rejestr połączeń. W tej chwili mam w nim 157 pozycji podzielonych na wszystkie, wybierane, odebrane i nieodebrane. Każda pozycja zawiera nazwę kontaktu, nr telefonu, datę i godzinę wykonania połączenia, czas trwania połączenia i ilość połączeń danego typu z tym numerem.
Ale po trzech miesiącach używania go myślę, że w przypadku tego telefonu nie ma sensu analizować jego drobnych wad czy drobnych zalet. Po prostu w momencie wykonywania połączenia wszystko inne blednie. Jakość dźwięku w słuchawce, stabilność i siła sygnału robią swoje. Nie uświadczysz żadnych szumów, zakłóceń, przerywań. Dodając do tego długo trzymającą baterię mamy świetną maszynkę do rozmów. Pierwszy raz mam skojarzenia z nieśmiertelną Nokią 6310i.

Mam telefon od ok. miesiąca. Dominują pozytywne wrażenia. Wbrew czytanym tu uwagom nic nie skrzypi, nie stuka, zasięg dobry, głośność i widoczność też.
menu- dość przejrzyste, a po moim samsungu solid to jest to po prostu mistrzostwo świata!!! :-)
jak włączyć latarkę bez użycia menu? warto czasem spojrzeć do instrukcji ;-)
Mam w tej chwili włożone dwie karty. Wszystko BARDZO przejrzyście funkcjonuje.
Bateria- co najmniej dobra. Na dwóch kartach, przy rozmowach i SMSach starcza na tydzień! Ale uwaga!!! jak zostanie jedna kreska- szukać ładowarki! Bo mi już 2x psikus zrobiła i nagle pozbyła się resztek energii.
Z uwag to najcichsza muzyka (słuchawki i głośnik) jest dla mnie za głośna. ja chyba niedzisiejszy jestem... ;-)

Ogólnie- polecam!