Lenovo Yoga Tab 11
Wszystkich opinii: 1. Pokazuję od 1 do 1. Opinie nie są weryfikowane.

Gemini
Opinia pozytywna
Posiadam wersję 8GB/256GB z wbudowanym modemem LTE. Długo zastanawiałem się nad tym, czy nie wziąć Xiaomi Pad 5 z mocniejszymi podzespołami, ale ostatecznie wybrałem Lenovo Yoga ze względu na slot kart pamięci no i wspomniany wcześniej modem LTE, dzięki któremu można włożyć każdą kartę SIM w celu używania internetu gdziekolwiek się jest. Oczywiście dzwonić i smsować tez można.
Ta rozkładana nóżka w lenovo jest bardzo użyteczna, ale ma jedną zasadniczą wadę. Używając jej na gładkiej powierzchni tablet i tak jeździ kiedy dotyka się palcem po bokach ekranu. Więc ktoś chyba nie pomyślał projektując to...
Mediatek Helio G90T, który jest w tablecie jest wystarczająco szybki do codziennych zadań, ale niestety zauważalnie wolniejszy od Snapdragona 860, który jest w Xiaomi Pad 5. Widać różnicę na korzyść Xiaomi przy wczytywaniu i przewijaniu stron, które atakują nas dużą ilością reklam. Np. wp lub onet. W Xiaomi działa to po prostu płynniej i szybciej.
Yoga Tab 11 jest za to świetnie wyważona podczas trzymania tableta w ręku. Zarówno w pozycji poziomej jak i pionowej (niczym książkę). Ta wybrzuszona, owalna dolna część tableta jest pod tym względem świetna.
I ostatnia rzecz na którą zwróciłbym uwagę to OGROMNY MINUS dla Lenovo, ponieważ ten tablet nie obsługuje HDR na YouTube. Nie wiem czy jest to spowodowane jakimś bugiem i trzeba czekać na aktualizację youtuba, bądź samego androida, ale każdy film z YT który posiada "HDR" wygląda na Yodze fatalnie. Kolory są sprane i wyblakłe.
Mimo tego jestem zadowolony, ale głównym powodem jest ten modem LTE i slot na karty pamięci. Gdyby nie to wybrałbym raczej Xiaomi Pad 5. I każdemu, kto potrzebuje urządzenia do grania lub bardziej wymagających zadań raczej odradzałbym wybieranie Lenovo Yoga Tab 11 z Mediatekiem Helio G90T i skupił się raczej na Xiaomi Pad 5 ze Snapdragonem 860.
Ta rozkładana nóżka w lenovo jest bardzo użyteczna, ale ma jedną zasadniczą wadę. Używając jej na gładkiej powierzchni tablet i tak jeździ kiedy dotyka się palcem po bokach ekranu. Więc ktoś chyba nie pomyślał projektując to...
Mediatek Helio G90T, który jest w tablecie jest wystarczająco szybki do codziennych zadań, ale niestety zauważalnie wolniejszy od Snapdragona 860, który jest w Xiaomi Pad 5. Widać różnicę na korzyść Xiaomi przy wczytywaniu i przewijaniu stron, które atakują nas dużą ilością reklam. Np. wp lub onet. W Xiaomi działa to po prostu płynniej i szybciej.
Yoga Tab 11 jest za to świetnie wyważona podczas trzymania tableta w ręku. Zarówno w pozycji poziomej jak i pionowej (niczym książkę). Ta wybrzuszona, owalna dolna część tableta jest pod tym względem świetna.
I ostatnia rzecz na którą zwróciłbym uwagę to OGROMNY MINUS dla Lenovo, ponieważ ten tablet nie obsługuje HDR na YouTube. Nie wiem czy jest to spowodowane jakimś bugiem i trzeba czekać na aktualizację youtuba, bądź samego androida, ale każdy film z YT który posiada "HDR" wygląda na Yodze fatalnie. Kolory są sprane i wyblakłe.
Mimo tego jestem zadowolony, ale głównym powodem jest ten modem LTE i slot na karty pamięci. Gdyby nie to wybrałbym raczej Xiaomi Pad 5. I każdemu, kto potrzebuje urządzenia do grania lub bardziej wymagających zadań raczej odradzałbym wybieranie Lenovo Yoga Tab 11 z Mediatekiem Helio G90T i skupił się raczej na Xiaomi Pad 5 ze Snapdragonem 860.
.191.162.244 | 19.12.2022, 20:12
Wszystkich opinii: 1. Pokazuję od 1 do 1. Opinie nie są weryfikowane.