Lenovo Phab Plus
Recenzja

Opublikowane:

Wielka sprawa

Wyświetlacz, interfejs, aplikacje

6,8-calowy ekran Lenovo Phab Plus ma rozdzielczość FullHD. Powiecie, że to za mało? Proponuję najpierw spojrzeć na Phab Plusa. Rozdzielczość z pozoru wydaje się mało imponująca - ale jakości obrazu naprawdę trudno cokolwiek zarzucić. Nie oglądamy go przecież pod lupą!

Przy normalnym użytkowaniu patrzymy na telefon z odległości większej, niż 15 cm.... Nie widać postrzępienia czcionek i krawędzi, zaokrąglenia są gładkie, a całość grafiki - ostra. Zastosowano tu matrycę IPS, zatem nie ma obaw o kąty czytelności czy reprodukcję barw. Tradycyjnie, czerń mogłaby być intensywniejsza - ale to zarzut wobec każdej matrycy z podświetleniem.

A skoro o podświetleniu mowa - to tu jest przyzwoite, choć do ideału zabrakło odrobinę wyższego poziomu maksimum. W słoneczny dzień możemy mieć pewne problemy z oglądaniem treści na ekranie - zwłaszcza, że jego duża powierzchnia utrudnia osłonięcie dłonią, celem eliminacji rozbłysków.

Za to poziom minimum - dla nocnych marków - jest znakomity. Zwracam również uwagę na fakt, że tak duży ekran trudno utrzymać w czystości. Nie twierdzę, że Lenovo Phab Plus jest jakoś szczególnie podatny na zabrudzenie. Ot, po prostu mamy tu większą powierzchnię, o którą trzeba zadbać.

W Lenovo Phab Plus znalazł się właściwie czysty Android 5.0.2. W systemie nie ma żadnych nakładek czy udziwnień, wprowadzono jednak parę elementów ułatwiających korzystanie z dużego wyświetlacza. Niestety, by się z nimi zapoznać, musimy skorzystać z wideo przewodnika, preinstalowanego w telefonie - lub zajrzeć do instrukcji dostępnej online.

Trochę szkoda, że w załączonej papierowej broszurce nie wspomniano ani słowem o tych ułatwieniach. A co, jeśli klient będzie mało domyślny i ich nie odkryje? Szkoda, bo na opracowanie tych funkcji poświęcono chyba sporo czasu - a ich działanie rzeczywiście jest wygodne.

Przykładowo - podczas wybierania numerów dialer może przesunąć się bliżej lewego lub prawego brzegu ekranu, abyśmy mogli wybrać numer jedną ręką. Skąd telefon wie, w którą stronę przesunąć dialer? Korzysta z czujnika, wykrywającego położenie - na tej podstawie daje się określić, która dłoń trzyma urządzenie.

Inna pomysłowa opcja - to szybkie zmniejszenie całego interfejsu do okna - wówczas korzystamy z niego tak, jakby ekran miał np. 5 cali. Mamy do wyboru trzy różne rozmiary, możemy także zmienić położenie okna z pomniejszonym interfejsem. Jak to włączyć? Wystarczy nakreślić na ekranie literę C - bliżej boku, przy którym ma się pojawić mini-okno.

Kolejny dodatek stanowi "Przycisk przestawny", znany czasem jako "latający klawisz". To małe, półprzezroczyste kółko, które możemy umieścić w dowolnym miejscu dłuższego boku ekranu. Gdy je klikniemy, rozwinie się do postaci podmenu, w którym znajdziemy skróty uruchamiające kalkulator, aparat, ustawienia, ulubione czy muzykę oraz dodatkowe skróty do ostatnio używanych aplikacji.

Mamy tam również szybki dostęp do przełączników, obsługujących Wi-Fi, Bluetooth, dźwięki czy latarkę, a także możliwość dodania do menu "Przycisku przestawnego" innych elementów, np. skrótu do alarmów, klawisza "home" czy "menu".

Dodatkowo, "Przycisk przestawny" można sterować gestami - np. jego dłuższe przytrzymanie zminimalizuje go do paska powiadomień, zaś podwójne stuknięcie da szybki powrót do pulpitu. Wspomniane rozwiązania ułatwiają korzystanie z telefonu i aż dziw bierze, że nie są szerzej promowane. Ich obecność mogłaby przekonać użytkowników obawiających się o komfort obsługi interfejsu na tak dużym ekranie.

Czy jest się czego obawiać...? Tak. Osoby o mniejszych dłoniach powinny zapomnieć o korzystaniu z tego sprzętu jednorącz. Ja mam przysłowiowe "niedźwiedzie łapy" - a i tak miewałem problem z rozwinięciem paska powiadomień czy kliknięciem kciukiem w ikonę na przeciwległym krańcu ekranu. Mimo to, polubiłem duży ekran. Po pierwsze - wszystko jest większe, można ustawić największy rozmiar czcionki bez obawy o wygląd i czytelność interfejsu.

Ikony są większe, łatwiej w nie trafić. Bardzo wygodnie wybiera się numery czy pisze nawet długie wiadomości, a jeszcze wygodniej przegląda się strony internetowe czy e-booki. Równie wygodne jest granie - manipulatory są większe, co docenią "grubopalczaści" użytkownicy.

Filmy - również ogląda się świetnie, ale trzeba postarać się o podpórkę, by nie stłumić dźwięku płynącego z głośnika umieszczonego niefortunnie z tyłu obudowy. Wreszcie - dużo przyjemniej ogląda się zdjęcia... Powiecie, że piszę o "oczywistych oczywistościach"...

Tak, ale robię to po to, abyście mogli rozważyć, czy duży ekran jest czymś dla was. Lenovo Phab Plus jest urządzeniem nietypowym, nie dla każdego użytkownika. Przymierzając się do jego zakupu, musicie rozważyć, czy warto poświęcić poręczność urządzenia na rzecz np. wygodnego czytania e-maili. Czasem - warto z czegoś zrezygnować.

Oprócz wspomnianych wcześniej usprawnień interfejsu i przewodnika wideo, w telefonie znajdziemy również dwie firmowe apki - SYNCit i SHAREit. Ułatwiają one tworzenie zapasowych kopii danych oraz udostępnianie treści na inne urządzenia. W telefonie nie zabrakło oczywistych elementów systemu, jak choćby kalkulator, budzik czy dyktafon, jest też oczywiście zestaw aplikacji Google i podstawowy pakiet widżetów.

Czego zabrakło? Przede wszystkim możliwości pracy w oknach, która przy tej przekątnej zdawałaby się oczywistym składnikiem systemu. Drugą rzeczą, której brak mi dokuczył, jest niemożność edycji układu przycisków systemowych.

Są wyświetlane na ekranie i aż się prosi, by dać użytkownikowi możliwość dołożenia do nich czwartego elementu lub zamiany miejscami, o zmianie kolorystyki już nie wspomnę.

W interfejsie raziły mnie także drobne, a czasem nawet zabawne błędy w tłumaczeniu. Wiecie, co to "Pozycja bagażu"...? Chodzi o miejsce zapisu plików. Podobnych "kwiatków" znalazłem jeszcze parę.

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16267

Ten artykuł skomentowano już 3 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
66,7% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 33,3% 
Default user logo
maciej

Opinia pozytywna

Dokładnie zgadzam się z komentującym "wania". Może i smartfon tej wielkości jest wygodny w konsumowaniu treści internetowych ale należy pamiętać że to wciąż telefon i w codziennym użytkowaniu będzie najzwyczajniej niewygodny. Recenzja dobra jak zwykle zresztą :), pozdrawiam.
.173.8.37.tesatnet.pl | 31.03.2016, 22:03
R E K L A M A
Default user logo
wania

Opinia neutralna

Uwielbiam Pańskie recenzje, są świetne :)
Co zaś tyczy się telefonu, sorry 6,8 cala - tego nie da się używać jako słuchawki do dzwonienia!
.219.203.3 | 12.03.2016, 16:03
Default user logo
Miku666

Opinia pozytywna

Będzie może miał PAN do testów HUAWEI P8 MAX ?
.219.120.38-c3.net.pl | 11.03.2016, 17:03
R E K L A M A


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies