Elegancki, szybki i zgrabny. Z bardzo ładnym wyświetlaczem, bardzo dobrą baterią i ogólnie - bardzo przyzwoity. Sądzę, że może się spodobać...
- Kto to jest Kruger? A kim jest Matz - to chyba najbardziej zabawne pytania jakie usłyszałem od osób, które widziały u mnie ten telefon. Czasem go tylko oglądały, czasem o coś pytały, ale zdecydowana większość interesowała się nie tylko samym urządzeniem, ale również nazwą, a co za tym idzie - także marką. Coś tam im wyjaśniałem, ale że nie czułem się do tego przez nikogo upoważniony, szybko kierowałem rozmowę na bardziej techniczne tory, opowiadając cóż ten telefon potrafi, jak działa i czemu jest taki fajny. Urządzenie, generalnie, chwaliłem, bo ganić niespecjalnie było za co.
Zanim jednak zagłębimy się w możliwości telefonu LIVE 3, sprawdzimy czemu mi się podobał i w gruncie rzeczy przykro mi się było z nim rozstawać, to wszystkich zainteresowanych odpowiedzią na zadane wcześniej pytanie "dlaczego Kruger&Matz" odsyłam do "zaprzyjaźnionego" bloga technologicznego MyOTym.pl.
Wróćmy jednak do naszego telefonu. Proponuję rzut oka na to, jak urządzenie się prezentuje? Śmiem twierdzić, że całkiem przyzwoicie. Z przodu mamy czarną - jeśli niepodświetlona - lub kolorową - jeśli podświetlona - taflę szkła z kilkoma drobnymi elementami: obiektywem kamerki, szparką z głośnikiem i czujnikiem zbliżeniowym na górze, a także zgrabnym kółeczkiem na dole.
Fot. Adam Owczarek/mGSM.pl
Oprócz funkcji ozdobnej pełni ono także rolę klawisza "home". Obok niego - jeśli już zaczniemy korzystać z komórki - pojawią się dwa dodatkowe przyciski wirtualne: cofnij (po lewo) i menu (po prawo).
Do zestawu klawiszy służących do zarządzania telefonem i po prostu z niego korzystania przydadzą się jeszcze "power" i "ciszej-głośniej". Oba umieszczone są na prawym boku komórki w niezaskakującym, a co za tym idzie wygodnym miejscu.
No to sprawdźmy - jedynie tak dla porządku, bo wyniki nie będą chyba dla nikogo żadnym zaskoczeniem - co producent umieścił na górnej i dolnej krawędzi obudowy. Na tej pierwszej jest gniazdo słuchawek, na drugiej - microUSB i dwa głośniki.
Fot. Adam Owczarek/mGSM.pl
I o ile przód jest czarny, to tylna część obudowy - jakaś taka stalowoszara. Ciekawym elementem wykończenia jest srebrna ramka biegnąca dookoła przedniego panelu. Całość wygląda dzięki niej bardzo przyzwoicie, chyba nawet elegancko, a być może także nieco biznesowo...
materiał własny
- Pokaż wszystkie |
- 1
- 2
- 3
- 4





Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!