Kruger&Matz Live

Specyfikacja techniczna

Posiadam ten telefon już przeszło 2 lata, więc nareszcie mogę dać konkretną opinię :) To najlepszy telefon jaki miałam! Dla mnie ten telefon to hit! Jest ładnie wykonany, srebrna ramka wokół digitizera nie wytarła się przez tak długi okres czasu, gniazdo zasilania sprawne do teraz, nie miałam żadnego problemu podczas rozmowy nawet w wielkim hałasie. Telefon się nie zawiesza mimo ciągłego użytkowania go. Jedyne do czego mogę się przyczepić to aparat bo nie zawsze łapie ostrość, czasem zdjęcia wychodziły zamazane. Ale to mu mogę wybaczyć ;) Jest bardzo zgrabnym modelem, przyjemnie się go używa, dobrze leży w dłoni. Miałam okazję korzystać z innych modeli marki Kruger&Matz i niestety nie przypadły mi do gustu. Ale ten telefonik jest super!

Ten telefon jest niestety słaby, nie chcę się rozpisywać więc ujmę to tak: zainwestujcie w coś lepszego.

Telefon służy mi już przeszło pół roku. Od jakiegoś miesiąca ma wgrane oprogramowanie 1.5. Nie będę wymieniał zalet/wad tylko podam swoje spostrzeżenia odnośnie funkcjonowania tego modelu.

- dual sim, zarówno na starszym jak i nowszym oprogramowaniu brak problemów w trakcie użytkowania. 1a karta plus 2a tmobile. samą antenę do mocnych zaliczyć nie można zresztą do słabych też nie. jak w danym miejscu nie ma dużych problemów z zasięgiem to jest ok.
- szybko przekonałem się że w trakcie rozmowy trzeba trzymać mikrołon blisko otworu gębowego, a nie 10 cm od niego, jeśli chcemy aby po drugiej stronie nas słyszano. zwiększenie czułości mikrofonu w nowym oprogramowaniu niewiele pomogło.
- głośnik jest słaby przynajmniej w kwestii rozmów. również "ciche" filmy czy mp3ki nie są dla tego telefonu. z drugiej strony wszystkie dzwonki u mnie to mp3 i dobrze je słychać.
- wibrację wyłączyłem już po pierwszym dniu - jest strasznie słaba.
- micro sdhc 32GB działa bez najmniejszych problemów. karta firmowa a nie żaden no name.
- komunikacja z komputerem nie sprawiła mi do tej pory najmniejszego problemu.
- niewymagające gry tak, o innych zapomnijcie.
- na te pół roku telefon zwiesił mi się raz w trakcie odpalenia zbyt wymagającej gry.
- przeglądanie stron jak najbardziej na tak.
- gps łapie sygnał szybko.
- sprzęt jest goły. żadnych folii etui itp., a mimo że nie jestem bardzo ostrożny nie złapał rys - fakt nie trzymam go w kieszeni z kluczami czy moniakami. po pół roku użytkowania nic nie trzeszczy. obudowa jest jak czytnik linii papilarnych, wszędzie ich pełno.
- jeśli mocne słońce świeci bezpośrednio na ekran to mało widać, poza tym jest ok.
- aparat jest słaby. w dzień zdjęcia są niezłe może nawet dobre. przy sztucznym oświetleniu jest źle, nie pomaga nawet lampa błyskowa chyba że robimy zdjęcie z max 40 cm.
- o filmach zapomnijcie.
- mimo zainstalowanych wielu programów wszystko działa płynnie. telefonik nie karze na siebie czekać, po prostu działa jak należy.
- bateria jest słaba. przy intensywnym użytkowaniu spokojnie zjedziemy ją w ciągu dnia. zaletą jest to że jest wyjmowana i tam gdzie inni szukają gniazdka ja wymieniam baterię. przy normalnym użytkowaniu kilka stonek, trochę smsów i rozmów wytrzyma dwa dni.
- android 4.1.2 i to na tyle

Zaznaczę na koniec że mówimy tu o urządzeniu za 500 zł. Biorąc pod uwagę cenę, telefonik jest więcej niż dobry. Miło mnie zaskoczył.

Witam. Telefonu Live używam od półtora roku. Służy jako telefon do pracy ( budowa).
PLUSY:
- szybkość działania
- dosyć czytelny wyświetlacz ( nie w słońcu)
- bardzo dobra jakość rozmów
- przyzwoita głośność dzwonków
- bardzo dobra współpraca 2 kart sim
-aparat całkiem przyzwoity( pomijając nagrywanie - autofocus szaleje)
- bardzo przyzwoicie wykonany, dobrze spasowane elementy

Minusy - ( po 1,5 roku użytkowania w dość ciężkich warunkach, częste upadki, przegięcia/przełamania telefonu, traktowany niejednokrotnie mokrymi rękawicami, używany na deszczu)
- niestety padła bateria do tego stopnia, że przy niewielkim użyciu telefonu wymaga on dwukrotnego ładowania w ciągu doby
- telefon sam się wyłącza od 3 tygodni- master reset nie pomógł, nieco irytująca sprawa
- podczas ładowania, gdy jest włązone wifi nagrzewają sie mocno okolice aparatu
- rozmowy przez komunikatory internetowe bądź telefon przy jednoczesnym ładowaniu akumulatora wręcz nie do zniesienia po czasie- okolice aparatu nagrzewają się tak mocno, że trzymanie telefonu zarówno w ręku jak też przy uchu staje się mocno niekomfortowe z uwagi na wzrastającą temperaturę telefonu
- powoli na wyświetlaczu zaczynają " rozpływać się kolory"
- pojawiły się też badpiksele
- słaba antena wifi- często rozłącza przy dość dobrej sile sygnału-
- problemy z odtwarzaniem filmów w wysokiej rozxdzielczości- często tnie mimo zainstalowania innych playerów i kodeków do nich

Moja opinia - telefon spisał się przez czas, w którym go użytkowałem, nie zawiódł ani razu. Szkoda, że tak szybko dokonał swego żywota. Czy było warto? Moim zdaniem tak. Czy nazwał bym go nisko budżetowym chińczykiem? Chińczykiem tak, ponieważ wszyscy produkują telefony w Chinach( prócz fairphone). Nisko budżetowy? W chwili zakupu może i tak aczkolwiek dał mi wiele zabawy i satysfakcji z użytkowania jaką dają " markowe" telefony za 2-3 razy wyższą cenę...

Telefon mam już prawie 3 rok! Pozwólcie, że się wypowiem. Jeśli ktoś go kupuje, to nie oszukujmy się, nie szuka drogiego sprzętu, tak było też ze mną. Chciałem przede wszystkim smartfona, znośny aparat, możliwość szperania w sieci i coś czym można było zabić czas np. na kibelku, w czasie reklam tv, w autobusie... i TAKIE COŚ właśnie otrzymałem.

Pisanie o tym telefonie jak o słabym, beznadziejnym itd. też nie jest do końca prawdą, bo LIVE działa tak jak powinien. Nie jest to demon szybkości czy multimedialny kombajn jak drogie flagowce, ale swoje zadania spełnia.

Jest to telefonik budżetowy więc nie wymagajmy od niego cudów. Po prawie trzech latach zauważyłem dopiero małe problemy z dotykiem. Przez cały okres użytkowania ani razu nie miał awarii itp. Oczywistym jest, że wszystko się zużywa, niszczy i eksploatuje - tak było jest i będzie. Dlatego też po prawie trzech latach w końcu będę go wymieniał. U mnie się wysłużył i działał tak jak się tego spodziewałem.Bywało, że w czasie deszczu się zamoczył, ale poświrował trochę i wszystko wróciło do normy. Grzeje się w stresie ( ale jaki smartfon się nie grzeje? ^^).

PLUSY:
- tani, wytrzymały
- bateria odziwo na plus, zdarzyło mi sie kiedyś ładować go tylko na weekendy, bo w tygodniu nie było czasu na gry itp.
- elegancki
- dioda powiadomień
- dual sim (choć sam nie korzystałem)

MINUSY:
- uwierzcie mi, przez cały okres użytkowania niczego nie zaliczyłbym do minusów; mam narzekać na zacinający się dotyk po prawie 3 latach? na to, że zaczyna ciąć jak odpali się grę, która go katuje ( to nie jest sprzet do gier... )
- komuś może nie spodobać się full-plastic

Jeśli chodzi o mnie, polacam w stu procentach

I stało się... mój Live "padł" :/ Wcześniej oceniałem ten telefon na bardzo dobry jak na swoją cenę oraz dobre parametry, jednak z biegiem czasu fascynacja telefonem szybko mijała. Co chwile odkrywałem różnego typu usterki (tj. wady fabryczne) które są w 99% w każdym wypuszczonym egzemplarzu na rynek. Na różnych forach mnóstwo ludzi opisuje identyczne błędy takie jak:
- słaba jakoś rozmów telefonicznych (słaby mikrofon)
- gubienie zasięgu przy korzystaniu 2 kart SIM na raz (problem występuje w SLOT 1
- przegrzewanie się telefonu
- kiepska jakość nagrywania filmików
- z czasem pojawienie się trzeszczących wibracji lub całkowita awaria

Nie wspomnę tutaj także o komponentach z którego jest wykonany ten telefon - tandetny plastik, bardzo cienka szybka wyświetlacza która przy pierwszym upadku ulega zniszczeniu.
Dodam że wszystkie modele smartfonów tego producenta są równie tandetne jak model LIVE.

Cóż mogę więcej dodać...z początku byłem zadowolony z telefonu pomimo zaobserwowanych "wrodzonych" wad tego telefonu, ale starałem się tłumaczyć tym że nie można mieć wszystkiego za taką cenę. Otrzeźwiałem po tym jak przeczytałem opinię na jednym z forum że do serwisu trafiają niesprawne urządzenia dosłownie KARTONAMI! I to nie tylko smartfony ale również i tablety jak i inny sprzęt tej marki.

tak jak poprzedni użytkownik tego telefonu, serdecznie odradzam kupienie tego modelu. Po 2 miesiącach fascynacji tym modelem zaczałem dostrzegać denerwujące problemy wrodzone w oprogramowaniu telefonu. Oto rzeczy które zauwazyłem :

- brak powrotu zasięgu po zgubieniu go (niby jest ale nie można się do nikogo dodzwonić , trzeba zresetować telefon)
- Po jednym upadku z pół metra na panele (z łózka) wielka rysa przez środek ekranu
- po odłączeniu telefonu od komputera trzeba go jeszcze raz resetować bo nie widzi żadnych danych na karcie pamięci
- bardzo słaby mikrofon (mimo wgrania najnowszego softu), ludzie mnie nie rozumieją gdy coś do nich mówię
- telefon nie widzi mi wszystkich piosenek w odtwarzaczu mimo że są w formacie mp3
- problem z łączeniem się w sieciach otwartych wifi np. w mcdonaldzie
-strasznie kiepski aparat fotograficzny, zero szczegółów na zdjęciach. W lekko ciemniejszych pomieszczeniach nie można dostrzec niczego na zdjęciach mimo że jest lampa błyskowa

Mam ten telefon od roku. Jak najszybciej chcę się go pozbyć gdyż jest to złom za mniej niż 500 zł w tym momencie. Telefon awaryjny, z dużymi błędami w oprogramowaniu, cieniutkim szkiełkem na ekranie i tandetnym plastikiem który wykrusza się po bokach

Telefon ładny - może się podobać i to na tyle, jeżeli chodzi o zalety. Z wad to muszę powiedzieć, że ekran sam z siebie pękł - poszedł w mak w nocy leżąc na biurku. Kilka dni później telefon rozpadł się samoczynnie jeszcze bardziej dobijając ekran dzięki baterii która rozszczelniła się samoistnie.
Możliwe, że model był wadliwy od urodzenia w końcu migawka aparatu jedynie działała jedynie jako latarka bo przy zdjęciach jakby jej nie było. Jeżeli mój model był wadliwy to i tak nie zmienia faktu, że z firmą K&M więcej do czynienia mieć nie chcę. A szkoda.
Kiedy czytam coś takiego, nieodmiennie przypomina mi się pipok z opowiadania Russela: "HMSS Szperacz do Kwatery Głównej Ziemia. V 1098, pipok, sztuk jedna, rozpadł się skutek wstrząsu grawitacyjnego podczas przechodzenia w pobliżu układu gwiazdy podwójnej Hektor Major - Minor. Materiał użyty jako paliwo. Dowódca HMSS Szperacz - McNaught." Nie wiecie co to pipok? http://forum.gazeta.pl/forum/w,12359,120027807,120027807,podoba_mi_sie_ostatnio_to_.html#p120030668
(jf)

Świetny telefonik w stosunku cena/wydajność Duży, odpowiednio czuły i wyrazisty ekran, 4 rdzeniowy procesor, wystarczająca ilość pamięci wbudowanej dostępnej dla użytkownika i RAM. Aparat przyzwoity choć korzystałem z lepszych-niemniej spełnia swoje zadanie. Na jakość dźwięku i rozmów nie można narzekać, wszystko jak powinno być. Świetna dioda informująca o wydarzeniach (sms, połączenia, przypomnienia itd)-coś co dla mnie jest bardzo ważne w telefonie. Nie zapominajmy o 2 slotach na kartę sim. Szkoda tylko że 1 slot obsługuje tylko 2G, 2 slot 3G. Na osłodę można powiedzieć, że slot 3G obsługuje popularny internet z Aero2. Dobrze leży w dłoni i bez problemu można go obsługiwać 1 ręką. I największy pozytyw-cena. Za 630 zł można dostać nowiusieńki telefon o parametrach i możliwościach, które w "markowych" telefonach wyceniane są znacznie ponad 1000 zł.
Na zakończenie dodam, że telefon jest tak udany i cieszy się taką popularnością, że na obecną chwilę nie można go kupić u producenta-brak egzemplarzy

Użytkuję live'a od prawie roku, poniżej plusy i minusy:

+ szybkość działania - bezapelacyjna, nic się nie tnie, nie muli, przez ten okres tylko raz odmówił współpracy i konieczny był restart, może to zasługa "gołego" Androida
+ stosunek jakość/cena
+ dual SIM, jednak minus za pasywny dual

- bateria, bateria, bateria: podczas rozmów względnie OK, odpalenie WiFi, transferu danych powoduje błyskawiczne rozładowanie (od 100% do 15% w ok. 1h), o Hotspocie już nie wspomnę
- bardzo kiepski przetwornik analogowo-cyfrowy, o słuchaniu muzyki z głośniczka albo przez słuchawki można zapomnieć, nawet wbudowany equalizer niewiele pomógł
- brak Bluetooth w v4, już kilka razy złapałem się na tym, że by się przydał (brak możliwości spięcia pulsometru, większości głośniczków bezprzewodowych BT itp.)
- upadek z ok. 1m spowodował pęknięcie szyby od aparatu...
- brak update'ów softu

Reasumując - drugi raz bym się nie skusił, chyba lepiej dołożyć drugie tyle i zakupić np. S5 mini