Infinix Note 12 2023

Opinie użytkowników

A ja kupiłem infinix 6525 za 300 zł i nie widzę różnicy pomiędzy wcześniejszą Motorolą za 850 zł, wszystko super działa.

...Przypomniała mi się identyczna sytuacja, gdy pracownik pewnego salonu niemal rozpływał się w superlatywach opowiadając mi marketingowe bajki na temat pewnego smartfona, który okazał się być bezużytecznym bublem, który wylądował w pojemniku na "elektroodpady". Ponieważ jestem człowiekiem cywilizowanym, nie skierowałem swych kroków do osiedlowego śmietnika. By nie być gołosłownym, jako osoba nie mająca jakichś specjalnych wymagań odnośnie smartfonów, mimo ogólnej krytyki tych urządzeń, zakupiłem model - INFINIX NOTE 30. Jedynym słabym punktem wszystkich modeli smartfonów INFINIX jest mizerny i rachityczny dźwięk. Gdzie
napis na obudowie "SOUND BY JBL" jest po prostu kiepskim żartem. Sytuację ratuje odsłuch poprzez głośnik bluetooth. Odsłuch w słuchawkach, mimo iż jakość dźwięku ulega zdecydowanej poprawie, jest jak dla mnie zbyt męczący.
Mimo matrycy IPS; również nie mam powodów do smęcenia i narzekań. Pojemność 8/256 uważam za zadowalającą. Moc ładowarki jak i czas ładowania również nie dają powodu do narzekań.
Posiadam ów smartfon około 5 miesięcy i nie odnotowałem jakichkolwiek "lagów", czy zawieszania się telefonu podczas otwierania nawet kilku aplikacji na raz. Zatem pod tym względem, nie mam powodów do utyskiwań i marudzenia.
Zestaw " sprzedażowy " jest imponujący, gdzie oprócz smartfona otrzymujemy ładowarkę, etui "na tył" smartfona, słuchawki (które mogą pełnić funkcję słuchawek "zastępczych" ze względu na ich skromną jakość dźwięku. Zaś na wyświetlacz jest dołączone szkło hartowane lub folia. Zaś sam wyświetlacz o wymiarach 6.78 cala doskonale się sprawdza podczas korzystania z komunikatorów z wizją czy nawet ...z oglądaniem filmów, bez użycia tabletu czy laptopa bądź "stacjonarki".
INFINIX ma potencjał, by stać się przyzwoitym "budżetowcem lub średniopółkowcem", a dla osób mniej zasobnych jest to niegłupi wybór mimo pewnych " niedoróbek " technicznych. Lecz nie należy zapominać o cenie akurat tego modelu Infinixa, gdzie za kwotę około 700 zł (w zaokrągleniu) ; otrzymujemy doprawdy dużo, a samo urządzenie nie należy do jakichś archaicznych budżetowych bubli.
Reasumując; jeśli nie oczekujesz "wodotrysków" a zwyczajnego smartfona, nie widzę powodów by narzekać i smęcić.

Nie kupujcie tego telefonu, jestem 2 dzień po reklamacji. Niby naprawiony przez serwis i blokuje się, wyłącza, po uruchomieniu i poddaniu poprawnego pinu nie uruchamia się, potem żąda kody puk, aplikacje nie działają i jutro oddaję go do ponownej naprawy. Nie wiem kto pisze opinie na temat tego telefonu, mam go już ponad miesiąc. 3 tygodnie był w naprawie, kupiony w Media Expert, a ja dałem się namówić na zakup, potrzebowałem niedrogi telefon do pracy w przedziale 700-1000 zł i pan stwierdził, że to najlepszy telefon, ma najlepsze parametry, a tak naprawdę to zostałem oszukany i moje prawa do odzyskania pieniędzy lub wymiany tel. na inny model będą trwać sam nie wiem ile.
Współczuję, ale nie musiał pan zostać oszukany. Możliwe, że trafił się po prostu pechowo na felerny egzemplarz. Proszę spróbować dróg zapewnianych przez regulaminy sprzedaży, a w ostateczności - jeśli zarzuty są zasadne - można spróbować zwrócić przy pomocy regionalnego biura rzecznika praw konsumentów. Powodzenia. (jf)

Po pół roku aplikacja google nie działa i nie ma zasięgu internetu.

Kupiłem telefon Infiniti lecz po krótkim jego użyciu wszystko na telefonie zaczyna się zawieszać. Wróciłam do salonu RTV euro AGD, gdzie go kupiłem, a ci wysyłają go na okrągło do serwisu SBE Polska. Serwis na okrągło twierdzi, że z telefonem jest wszystko dobrze, a jednocześnie przed każdą wysyłką smartfona do nich pracownik RTV euro AGD potwierdza, że ekran dotykowy zawiesza się przy każdej możliwej czynności, więc oczywistym jest, że serwis SBE Polska leci w kulki. Był już do nich wysyłany sześć razy i za każdym razem ta sama śpiewka. Nie polecam tego smartfona, bo jak tylko coś się stanie to trafi on do tego samego serwisu, a tam nie liczcie, że wam go naprawią.

Z telefonem nieustannie są jakieś problemy. Używam go dwa miesiące, a ma problemy np. z używaniem niektórych aplikacji i oprogramowania w tle (np. MicroG). Największą bolączką telefonu są częste zawieszenia, błędy i problemy z baterią: już po dwóch miesiącach użytkowania miałem taki problem z ładowaniem, jak z xiaomi po trzech latach. Nie polecam.

Za cenę do 1000 złotych nie ma lepszego telefonu. Rozmowy i zasięg bez zarzutu. Wyświetlacz amoled, MTK Helio 99 daje radę, 8GB pamięci RAM, całkiem dobry aparat główny i bateria 5000 z szybkim ładowaniem. Samo wykonanie telefonu na duży plus. Jedyny minus, który zauważyłem to brak 5G. Da się przeżyć. Telefon polecam tym, którzy potrzebują dobrej jakości urządzenia i druga osoba jest ciągle dla nich ważniejsza a nie elektronicznej partnerki do seksu.

Smartphone spoko, do internetu i do gier się nadaje. Aktualizacje zabezpieczeń z marca 2023.

Kupiony na promocji za 999zl, 8/128Gb po jednym dniu użytkowania powiem tyle
Zasięgi bardzo dobre, volte i wifi calling działa prawidłowo, jakość rozmów bez zarzutu. Rozmowy nie zawiesza się uchem!
System działa szybko, jakieś drobne błędy w tłumaczeniu są, lecz przy codziennym użytkowaniu nie będą raczej przeszkadzać. Blotware nie zajmuję dużo,i można te aplikacje wyłączyć i schować.
Ekran amoled, wyświetla dobrze, ale osobiście uważam że bardziej męczy oczy niż LCD, od scroolowania białych napisów na czarnym tle można dostać padaczki :)
Przy graniu w pubg telefon stał się delikatnie letni. Między aplikacjami przeskakuje szybko i ich nie ubija.
Aparat jak aparat (lepsze zdjęcia niż w Xiaomi RN8T), brak trybu Marco i trybu PRO.
latarka z tyłu nadaje się do przesłuchań, ta z przodu zresztą też.
Etui średnie, a bez niego dość niepewny chwyt telefonu.
Ładowarka w zestawie, 33W ładowanie może być.
NFC jest.

Za tę cenę nic lepszego nie znalazłem.

Albo trafiłem na trefny egzemplarz albo coś jest nie halo, po paru dniach black screen, brak podśiwtlenie, 2tyg serwis, wgrali nowy soft, działał pare dni i znowu to samo.