Huawei Y7 Prime 2018

Specyfikacja techniczna

Smartfon akceptowalny w swojej klasie cenowej. Mam to ponad 3 lata i nie narzekam. Lata,hula, jest OK. Foto takze OK. Polecam.

Mam go od ok. 4 lat. 32 GB pamięci to mało, aparat słaby, no i po kilku latach często się zacina

Telefon jest ogólnie niezły. 3 GB RAM wystarczą aby telefon dobrze działał. Działa dość szybko i płynnie. Na plus też duży ekran i czytnik Lini papilarnych sprawujący się barzdzo dobrze. Gorzej jest jedynie z wykrywaniem twarzy bo nie zawsze działa. Z zalet to w zasadzie tyle.
Bateria po półtora roku użytkowania-koszmar. Mam wrażeniem że jaj pojemność się poprostu zmniejszyła. Na danych komórkowych przy typowych czynnościach jak yt ig czy netflix i trochę internetu wytrzymuje ledwo 2h! (i to z trybem oszczędzania) nieco dłużej przy wifi, a najdłużej do popołudnia lub wieczora przy spordycznym użytkowaniu. Kolejną sprawą jest pamięć która pomimo 32 gb dość szybko się zapycha i potem pozostaje tylko dezinstalacja aplikacji lub oczyszczanie pamięci. Aparat jest dobry w dzień lub przy dobrym oświetleniu. Bardzo ładne zdjęcia wychodzą z przysłoną. W nocy lub gdy jest mało świtała zdjęcia wychodzą kiepsko. W całkowitej ciemności nie ma mowy o zdjęciach a nawet przy słabym oświetleniu jest sporo szumów. Wogóle w apracie jest mało trybów a szczegópnie ręcznego. Z przodu jest podobnie jak z tyłu. Dźwięk z głośnika jest nawet spoko a z słuchawek też bardzo dobry. Brakuje szybkiego ładowania i nfc. Trochę się zawiodłem na tym telefonie a najbardziej na baterii która sprawia wrażenie jakby była z papieru. Jakość wykonania jest nawet niezła tylko po pewnym czasie telefon traci bardzo ładny połysk. Ładowarka jest średniej jakości ponieważ łatwo łamie się końcówka ale przynajmniej dobrze trzyma się gniazdka. Jeśli miałbym komuś polecić ten telefon to raczej komuś komu służy on głównie do komunikacji, a sporadycznie do rozrywki no i komuś kto mało z niego korzysta.

Mam ten telefon od maja 2019. Na samym początku telefon wydawał się no... Idelany jednak w wakacje 2019 na wyświetlaczu pojawiły się takie paski, kilka czarnych na dole ekranu i jeden w poziomie, czerwony po prawej stronie. Zawiozłam telefon do media expert i telefon w serwisie miał być 2 tygodnie, a był 4 miesiące (tu akurat wina media expert a nie telefonu). Gdy telefon wrócił, media expert nic z nim nie zrobiło - no cóż, musiałam zainwestować sama w wyświetlacz. Po kilku miesiącach w marcu tego roku dotyk w telefonie jedno kliknięcie wyłapywał jako 2-3 kliknięcia. Przeczekałam to i na szczęście po jakimś czasie to dziwnie przeszło. Jakoś tydzień temu telefon w ogóle przestał wyłapywać dotyk i przez chwilę nie dało się nic kliknąć. Tak mam do teraz. Zastanawiam się nad kupnem nowego telefonu, gdyż nie wiem co jeszcze się z nim stanie :/
Telefon ogólnie bardzo na plus, przejrzysty i bezproblemowy, nie zacina się ani nic w tym stylu, jednak chyba to ja miałam nie farta z tym telefonem. Moja opinia jest neutralna, ponieważ telefon jest bardzo fajny i w ogóle, ale no tutaj akurat mój niefart.
Czy kupiłabym drugi raz ten telefon? Nie.
Czy kupiłabym drugi raz telefon z Huawei? Raczej nie, gdyż już trochę się do tego zraziłam. Podczas jednak kiedy mój telefon był w serwisie media expert testowałam XXX (nie znam niestety modelu - stary telefon brata, ale jakiś bardzo stary) i był on chyba najlepszym którego testowałam. W swoich rękach miałam dwa LG, Samsunga, Lenovo Huawei i Xiaomi to XXX był najlepszy z nich.

W tym przedziale cenowym i z tymi parametrami zastanawiałem się jeszcze nad xiaomi note 5 ale jednak wybrałem huaweia bo co tam #xiaomi#lepsze gdy #huawei#ładniejszy#nowszy#android8.

Rozpoznawanie twarzy działa bardzo dobrze ale oczywiście w przyzwoitych warunkach oświetleniowych, uwaga porada dobrze włączyć opcje przesuń aby odblokować np. chcemy podejrzeć tylko godzinę czy ktoś dzwonił po prostu ekran blokady jeśli nie włączymy opcji będzie nam natychmiastowo odblokowywać i wrzucać ekran główny co jest bez sensu, przynajmniej dla mnie.

Czujnik linii papilarnych działa również bardzo dobrze i można przy jego pomocy wysuwać i chować górną belkę co jest wygodne i szybko wchodzi w nawyk bo nie musimy zmieniać ułożenia ręki czy wspomagać się drugą. Jest to również mniej irytujące jeżeli ma się na ekranie folie z ostrą krawędzią :( po której trzeba jeździć palcem.

Pozytywnym zaskoczeniem jest dioda powiadomień i lampa błyskowa z przodu. Telefon spełnia wszystkie moje wymagania jedyny minus to niestety brak NFC co powinno być już standardem w każdym smartfonie w sumie odkąd weszły płatności zbliżeniowe przy pomocy kart, ale na szczęście mamy Blika.

Czy ten telefon ma diodę powiadomień? Sugestia dla administratora: dlaczego w opisie wszystkich telefonów pomijacie diodę powiadomień? Dla niektórych użytkowników to ważna rzecz. Pozdrawiam.
Z tego samego powodu, dla którego robią to producenci. Nie, wróć: z takiego powodu, że producenci nie podają tej informacji, a jej zdobycie wymaga masy czasu i specjalnych starań. Nie mamy niestety zbędnego czasu, choć wolałbym oczywiście, żeby było inaczej. Mała podpowiedź: jeśli smartfon jest już w sprzedaży, zazwyczaj wystarczy pobranie ze strony producenta (o ile udostępnia) pełnej i skróconej instrukcji obsługi. Jest spora szansa, że w jednej z nich jest schematyczny rysunek frontu smartfona ze wszystkimi elementami. Nie w przypadku każdego producenta, ale jeśli ktoś jest zainteresowany zakupem, warto wykonać ten minimalny wysiłek i znaleźć dokumentację. W przypadku jednego smartfona jest to prostsze, niż w przypadku kilkunastu tysięcy. Pozdrawiam. (jf)

Kupiłam telefon kilka dni temu. Android 8.0 jest w najbardziej aktualnej wersji, ale nie mam opcji AR LENS i funkcji "Cosplay" w aparacie - producent pisze, że funkcje są dostępne dla tego telefonu tylko po aktualizacji HOTA, ale nie tłumaczy jak je włączyć, gdy Android jest aktualny :/
po co reklamować telefon funkcjami niedostępnymi z * w opisie? nabijanie Klientów w butelkę (https://consumer.huawei.com/pl/phones/y7-prime-2018/) :/
W punktach będzie szybciej:
1. Huawei nie aktualizuje systemu we wszystkich urządzeniach w tym samym czasie.
2. Komunikowane opcje mogą dotyczyć aktualizacji na urządzeniach wolnorynkowych, bo smartfony operatorskie nie dostają aktualizacji od razu. Mogą jej w ogóle nie dostać.
3. W razie wątpliwości warto skontaktować się ze swoim operatorem albo serwisem producenta. Powinni wyjaśnić kwestię dostępności konkretnego oprogramowania.
Powodzenia. (jf)

Mam ten telefon od ponad 1,5 roku i jestem z niego bardzo zadowolona. Mam masę aplikacji, od Messengera, przez Facebooka, Instagrama, Snapchata, różnego rodzaju gry, Netflix'a, Spotify z 400 utworami, kończąc na pomniejszych aplikacjach dojazdowych lub sklepowych. Mam na wszystko pamięć, nigdy mi jej ni zabrakło, nie posiadając dodatkowo karty pamięci, nie była po prostu potrzebna.
Nie ścina się, nie mam z nim żadnych problemów.
Spore możliwości personalizacyjne.
Obudowa szybko się z tyłu rysuje, a przód pękł mi, mimo szkła hartowanego. To i czasem problem z odczytaniem moich linii papilarnych to jedyne problemy, jakie dostarczył mi ten telefon przez wiele miesięcy użytkowania.
Jestem bardzo z niego zadowolona. Wszystko chodzi bez problemu i śmiga.

Od pierwszego kontaktu z tym urządzeniem miałam wrażenie, że coś ma prawo być nie tak, skoro nie jest to smartfon najwyższych lotów i nie jest to smartfon drogi (cena wtedy to niewiele poniżej tysiąca). Jakże przyjemne okazało się zaskoczenie, iż poza kilkoma szczegółami smartfon nie zawiódł mnie w codziennym użytkowaniu, a powinnam zaznaczyć iż oprócz tego służbowego (no niestety firma oszczędza) używam na przemian kilku prywatnych fonków i są to przeważnie flagowce. W porównaniu ten Huawei wcale nie wypada tak słabo. Jego specyfikacja jest naprawdę wystarczająca do codziennych zastosowań, a nawet powiem więcej, bateria starcza na bardzo długo. Mogę ten model marki Huawei polecić.

Tak jak pisałam w tym tel nie ma wybierania głosowego. Asystent Google dopiero się uczy i nie ma opcji głosowej np CALL mama. Nie zadzwoni nie ma jeszcze tej funkcji. W necie coś znajdzie. Ale żeby wydać polecenie trzeba dotykać telefonu.
Asystent Google nie ma jeszcze wybierania głosowego po polsku. Może przypomnę, że Polska nie jest jedynym krajem, w którym używa się wybierania głosowego, a ten serwis funkcjonuje w 10 językach. Jak mam np. krajom anglojęzycznym wytłumaczyć, że nie mają wybierania głosowego, bo jeden z polskich użytkowników twierdzi, że nie mają? Jest na to jakiś sposób? Proszę wybaczyć, pytam retorycznie i nieustająco pozdrawiam. (jf)