Huawei Y5

Opinie użytkowników

@ RafałWieczorekKołoSiewierza
Nie ma Androida 9. To stary model z 2015 roku i z Androidem 5.
Pomyliły ci się działy. Twój jest Huawei Y5 2019

Smartfon wspaniały i jedyną jego wadą jest brak wymiennej baterii. Ma Android 9 na którym działa mi wszystko czyli takie aplikacje jak m.in google tłumacz, endomondo, netflix, open fm, ankidroid, skype i nie wiem czy jest coś co na tym by nie poszło oczywiście oprócz jakiś wymagających gier. Działa mi dobrze aparat, nawigacja oraz internet.

Kupiłem Huawei y5 w salonie play. Po paru dniach telefon po zakończeniu rozmowy sam wybierał wcześniejszego rozmówce z rejestru połączeń i automatycznie dzwonił, zaś po jakimś tygodniu ekran przygasał jakby nie łączył, więc co? Zaniosłem do salonu i zgłaszam usterkę w salonie, pani resetuje urządzenie ustawieniami fabrycznymi na działającym w chwili tel. i odsyła na serwis. Po 3 tyg dostaje zwrot z serwisu z informacją, że telefon uszkodzony z mojej winy i jest odmowa naprawy. Telefonu już wcale nie mogę uruchomić, a wyświetlacz rozlany. Dziękuję za wsparcie serwisowi Huawei. Nie polecam, dno.

Jak za tą cenę może być. Użytkuję, nie narzekam, jest prosty bez bajerów i taki ma być, by dzwonić i pisać - mi pasuje.

Witam, posiadam telefon huawei y5,przestrzegam przed zakupem tego badziewia, szkoda nerwów na tandete, telefon sie wiesza i myśli 10 sekund zanim załaduje kontakty, telefon dla osmiolatka a nie dorosłej osoby, pozdrawiam

telefon kupiłem w marcu 2019 telefon taki do najprostszych zadań nadaje się dla dziecka lub dla kogos starszego. Moim skromnym zdaniem w tej cenie jest on idealny ale i tak wymieniam na Samsunga s9

Kaszana. Dorzucę jeszcze jeden rodzyn: kiedy próbujemy oddzwonić na nr podany w sms (powiadomienie o przychodzącym połączeniu w czasie, gdy prowadziliśmy rozmowę) klikam na podany nr (nie wyświetla nazwy użytkownika), a następnie telefon eksponuje ten numer na pulpicie (takim, jak przy wybieraniu nowego numeru) z tą różnicą, że na dole przy przycisku zielonej słuchawki (muszę wybrać połączenie, żeby dowiedzieć się kto dzwonił - wyświetli mi się wtedy użytkownik z książki jeśli tam jest) i tu ZONK. Na polu zielonej słuchawki (akceptacji wyboru połączenia) wyświetla się jednocześnie ikonka "dodawanie nowego Użytkownika". Informuję, że niemożliwe jest wtedy i oddzwonienie i wybór użytkownika. SZAJS.

Miałem ten telefon z ok. 2 lat i największy jego problem to strasznie nagrzewał się a w lato potrafił poparzyć jak mocno rozgrzany grzejnik przy ok.ilości 200 zdjęć tak się zawieszał że praca na nim była niemożliwa. To najgorsze chińskie g. jakie kiedykolwiek używałem.

W sklepie własnie ten telefon mi polecono,
miała być rewelacyjna jakość aparatu to mnie zachęciło do zakupu.
Miesiąc po zakupie obraz zaczął tracić ostrość! obraz cały rozmazany musiałem co 2 sek naciskać palcem ekran żeby obraz się wyostrzył... Ostatnio doprowadził mnie do szału obraz cały rozmazany nie da się wyostrzyć obrazu! Nie mam czym nagrywać i robić zdjęć. ciężko odkładałem na nowy telefon, zaufałem firmie huawei i dałem się zrobić w balona...
Stanowczo odraczam zakup!

Ten haławej y5 to najgorszy badziew jaki w życiu użytkowałem, telefon nowy, a zupełnie nie nadający się do użycia, powolny bubel z beznadziejnym fleszem (tragiczna latarka i flesz) niesamowicie powolną pracą całego systemu, mimo, że urządzenie jest niemalże nowe i pozbawione wszelkich zbędnych aplikacji gierek czy innych bzdur, nawet fabryczne nie potrzebne apki są pokasowane. Urządzenie użytkowane do pracy tzn, internet nawigacja dzwonienie sms mms, nic więcej.
Telefon wiesza się na wszystkim i wszędzie, potrzeba do niego anielskiej cierpliwosći, ładuje się godzinami i ładuje i ładuje i zawsze jest nie naładowany, moc oscyluje sobie w granicach 40 do 60% aby był naładowany musi leżeć na ładowarce całą noc.
Regulacja podświetlenia ekranu zdecydowanie za mały zakres - w nocy blask jak by spawał stal, w dzień słoneczny g***o widać.
Duzo jakichś idiotycznych funkcji do niczego nie potrzebnych których nijak nie idzie wyregulować, jakis skomplikowany cyrk ze ściąganiem motywu/ skórki, trudne dodawanie usuwanie folderów, jakies podświetlenia nocne które ustawiasz aby włączały się o 18 a wyłączały o 7 a to i tak nie działa i jak nie odpalisz ręcznie i nie wyłączysz ręcznie samo nie ruszy. Jakieś rozbudowane wyszukiwanie nie wiadomo czego jak na pustym ekranie przeciągniesz palcem w dół. Dno i metru mułu.
Telefon raz wydaje dzwięki powiadomień a raz nie, z reguły zadzwoni raz, że masz smsa, a później chociaż by przyszło jeszcze 10 wiadomości do końca dnia o smsach informuje jedynie wibracja mimo że powinien dzwonić.
Najgorsza rzecz: Naciskasz klawisz blokady ekranu, odkładasz telefon na bok, patrzysz na niego za sekundę a ta cholera już gdzieś dzwoni? WTF? Co jest?
Naciskasz zakończenie połączenia po rozmowie odkładasz telefon, odwracasz się, patrzysz ponownie na telefon a tu już leci sygnał znów gdzieś sam dzwoni.
Zablokowałeś ekran guzikiem, wkładasz telefon do kieszeni, po minucie słyszysz z kieszeni Halo halo halo..
No, (..) co to ma być?
Kontakty pojedynczo sam bez pytania kasuje, czasami znikają i się pojawiają samoczynnie po jakimś czasie. Najbardziej irytujący telefon jaki w zyciu miałem. Kupiłem ten chłam za 350zł jako nowy z komisu bo potłukłem samsunga galaxy j3 2017 i potrzebowałem telefonu na już. I to był mój drugi najgorszy błąd w życiu zaraz po przysiędze małżeńskiej. Nigdy więcej huaweja.