Huawei P Smart Dual SIM
Recenzja

Opublikowane:

Jak bardzo smart jest P Smart?

Huawei proponuje nam urządzenie, które spełnia wszystkie kryteria modelu ze średniej półki. Aby zaoferować go w rozsądnej cenie, producent poszedł na pewne kompromisy, ale w sumie stworzył udany model, który może się podobać.

Niedrogi i dobrze wyposażony model od Huawei
Niedrogi i dobrze wyposażony model od Huawei Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl

Lubimy rzeczy, które znamy. Tę maksymę mocno wziął do serca Huawei prezentując Huawei P Smart. To, jak wygląda i co oferuje, widzieliśmy już w wielu innych smartfonach z logo Huawei i siostrzanej marki Honor. Nie sposób nie zauważyć, że Huawei mocno się rozdrabnia i wprowadza na rynek kolejne telefony, które różnią się co najwyżej detalami budowy i szczegółami specyfikacji. I tak Huawei P Smart jest nieco słabszą wersją Honora 7X (albo Huawei Mate 10 Lite) i niemal identycznym modelem co Honor 9 Lite.

Ale ważniejsze jest inne pytanie - co takiego smart jest w modelu P Smart? Prawdę mówiąc do tej pory nie wiem - smartfon to typowy model ze średniej półki, który nie oferuje nic ponadprzeciętnego i w sumie nie zaskakuje. To oczywiście nic złego - P Smart to solidny smartfon z bardzo dobrym ekranem, o adekwatnej do parametrów wydajności, z aktualnym Androidem, wyposażony w podwójny aparat, moduł NFC i obsługę dwóch kart SIM. Jest to także atrakcyjnie wyceniony model w swoim segmencie. Nawet jeśli nazwa jest nieco na wyrost :)


Spis treści



Opakowanie i akcesoria

W pudełku razem ze smartfonem znajdziemy trochę makulatury, kabel microUSB-USB, sieciową ładowarkę (2 A) oraz prosty zestaw słuchawkowy, typowe pchełki w białym kolorze. Producent nie dorzucił foli ochronnej na ekran (ale takowa naklejona jest fabrycznie, a to zawsze jakiś plus) i nie dodał niestety silikonowego lub plastikowego pokrowca. Szkoda.


R E K L A M A

Budowa i ekran

Smartfon ma dość kompaktową budowę - przy 5,65-calowym wyświetlaczu sprawia wrażenie sporo mniejszego i dobrze leży w dłoni. W swojej konstrukcji łączy metal i tworzywo, jest smukły, dobrze spasowany, a aparat nie wystaje nad powierzchnię panelu w takim stopniu, by przeszkadzało to na przykład podczas wkładania telefonu do kieszeni. Ma nowoczesny wygląd, zgodny ze współczesnymi trendami


P Smart ma wyświetlacz o przekątnej 5,65 cala o rozdzielczości 2160x1080 pikseli i proporcjach 18:9 - to kontynuacja trendu, który rozpoczął się w 2017 roku. Ekran jest jasny, co przekłada się na dobra widoczność obrazu nawet w pełnym słońcu, oferuje także wysoki kontrast (upakowanie pikseli na poziomie 427 ppi) i dobrą kolorystykę - dodajmy, że można zmienić temperaturę barw na cieplejszą lub zimniejszą. Ekran otoczony jest białą ramką - boczne mają mniej więcej 2 mm, zaś górna i dolna niecały centymetr. Nad ekranem znalazł się frontowy aparat, głośnik rozmów i czujniki, dolna mieści wyłącznie logo producenta.


Tylny panel składa się z trzech części - środkowa wykonana jest z metalu, natomiast górna i dolna - z plastiku. Z takich samych materiałów wykonane są krawędzie. Plastikowe paski umożliwiają prawidłową pracę anten i modułów komunikacji. Ponadto tylny panel mieści podwójny aparat wraz z diodą doświetlającą (w lewym górnym narożniku), lekko wystający ponad obudowę, do tego skaner linii papilarnych - okrągły, lekko zagłębiony - umieszczony dokładnie tam, gdzie spoczywać będzie palec wskazujący. W dolnej części plecków telefonu nadrukowano logo oraz oznaczenia i certyfikacje.


Pora przejść na krawędzie urządzenia. Tutaj najwięcej dzieje się na dolnej, gdzie umieszczono uniwersalne gniazdo słuchawkowe, otwór mikrofonu, nieco przestarzały już port microUSB oraz otwory pojedynczego głośnika. Na przeciwnym biegunie znalazł się wyłącznie otwór dodatkowego mikrofonu. Po lewej stronie znajdziemy tackę na karty SIM i microSD (w rozwiązaniu hybrydowym), po prawej zaś plastikowe przyciski do regulacji głośności oraz włącznik/blokadę ekranu.


R E K L A M A

System i aplikacje

Recenzowany smartfon pracuje pod kontrolą relatywnie świeżego Androida w wersji 8.0, z poprawkami zabezpieczeń z 1 marca 2018. Oczywiście Huawei dołożył tu swoją nakładkę EMUI w wersji 8.0. Nie przypadnie ona do gustu zwolennikom czystego Androida, gdyż dość mocno zmienia sposób interakcji użytkownika z systemem, głęboko ingeruje w oprogramowanie i dodaje sporo funkcji, których nie spotkamy w czystej wersji systemu. Warto dodać, że P Smart znajduje się wśród smartfonów rekomendowanych w programie Android Enterprise. Oznacza to, że otrzyma aktualizacje bezpieczeństwa w ciągu trzech miesięcy przez co najmniej trzy lata. To też gwarancja długoteminowego wsparcia tego modelu przez Huawei.


Jakie więc dodatkowe funkcje udostępnia interfejs EMUI, których nie ma w czystej wersji systemu? Na przykład wystarczy przesunąć palcem w dół po wolnej powierzchni na ekranie głównym, by uruchomić wyszukiwarkę. Można wybrać ekran główny z manu aplikacji lub bez, zmienić rozdzielczość ekranu, w prosty sposób uruchomić tryb obsługi jedną ręką, wykorzystać gesty (na przykład podwójne dotknięcie ekranu w celu jego wybudzenia), wykorzystać przycisk wiszący oraz wybrać kolejność przycisków na pasku nawigacji. Nie zabrakło bogatych opcji personalizacji, trybu prostego oraz trybu ochrony oka (filtr światła niebieskiego).

Warto podkreślić opcje zabezpieczeń i prywatności. Po pierwsze mamy skaner linii papilarnych, który działa szybko i niezawodnie. Może służyć nie tylko do odblokowania ekranu, ale też do zrobienia zdjęcia, zatrzymania alarmu czy przesuwania elementów interfejsu. Po drugie mamy tu rozpoznawanie twarzy, które jest nieco bardziej zawodne od czytnika odcisków palców, niemniej można przy jego pomocy odblokować ekran lub wyświetlić powiadomienia na ekranie blokady. Do tego użytkownik ma do dyspozycji takie funkcje jak blokada aplikacji i sejf plików.


Było o dobrych stronach interfejsu, ale nie jest on pozbawiony wad. Nadmiar preinstalowanych aplikacji to jedno, ale smartfon czasami się tnie. Sporadycznie przy otwieraniu aplikacji interfejs się na chwilę blokował, a czasami po włączeniu aparatu widać było tylko czarny ekran z elementami interfejsu aparatu, ale bez obrazu z aparatu. Nie wiem, z czego wynika takie zachowanie, może to cecha tego konkretnego egzemplarza i naprawi to aktualizacja.


R E K L A M A

Dźwięk

Pojedynczy głośnik znalazł się na dolnej krawędzi i dostarcza niezbyt głośny i jakościowo przeciętny dźwięk. Na pewno nie jest na tyle głośny, by wypełnić muzyką pomieszczenie - raczej wystarczy do kameralnego oglądania serialu lub grania. Plusem tego modelu jest obecność gniazda słuchawkowego - dźwięk w podłączonych słuchawkach brzmi naprawdę dobrze - przez wiele godzin korzystałam w ten sposób z zasobów Spotify i naprawdę nie mam na co narzekać. Na podkreślenie zasługuje też obecność radia FM, choć bez RDS i bez możliwości nagrywania audycji radiowych.


R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Huawei P Smart wyposażony został w podwójny aparat. Jeden z obiektywów to 13-megapikselowa jednostka z obiektywem o jasności f/2.2, dostarczająca zdjęć o maksymalnej rozdzielczości 4160x3120 pikseli. Drugi obiektyw z 2-megapikselowym czujnikiem nie służy natomiast do robienia zdjęć - jego zadaniem jest oszacowanie odległości między planami, dzięki czemu na zdjęciach można zastosować rozmycie tła, czyli uzyskać efekt bokeh.

Na plus zasługuje mnogość funkcji w aplikacji aparatu - tutaj Huawei traktuje swoje smartfonu jednakowo i daje tak samo bogato wyposażoną aplikację do modeli segmentu premium jak i tych, które kosztują kilka razy mniej. Zdjęcie można zrobić na szybko przy zablokowanym ekranie - po dwukrotnym wciśnięciu przycisku zmniejszania głośności zostaje uruchomiony aparat i zrobione zdjęcie.


Jakość zdjęć przedstawia się dobrze w swojej półce cenowej, ale jak na standardy mobilnej fotografii i tego, co jest możliwe w aparatach w smartfonach - po prostu przeciętnie. W dobrym świetle zdjęcia wychodzą świetnie, ale w optymalnych warunkach radzą sobie nawet smartfony z najniższej półki. Zdjęcia dobrze wyglądają na ekranie smartfona i w pomniejszeniu do rozmiarów monitora. Niedostatki widać przy powiększaniu obszarów kadru do 100% - na jaw wychodzi przede wszystkim wysoki poziom szumu. Daje się on najmocniej we znaki przy gorszym oświetleniu. Tryb automatyczny sprawdza się dość dobrze, choć brakuje automatycznego rozpoznawania sceny. Na przyszłość Huawei powinien też pomyśleć o zapewnieniu łatwiejszego dostępu do trybu HDR.


Frontowy aparat ma 8 megapikseli i dostarcza zdjęć w maksymalnej jakości 3264x448 pikseli. W trybie portretowym możemy zastosować rozmycie tła, choć algorytmy nie zawsze działały prawidłowo. Oto rezultaty fotografowania:


Smartfon umożliwia nagrywanie wideo w maksymalnej rozdzielczości FullHD. Kamera dość dobrze radzi sobie z wyostrzaniem i ekspozycją, nie ma tu gwałtownych przeskoków. Na odpowiednim poziomie jest też poziom detali. Jednak zabrakło optycznej stabilizacji, dlatego raczej należy unikać nagrywania podczas poruszania się - efekty nie będą zadowalające. Przy bardziej stabilnej ręce rezultaty nagrywania są dobre - oczywiście biorąc pod uwagę półkę cenową tego modelu:

Huawei P Smart - przykładowe nagrania wideo
wideo: mGSM.pl przez YouTube
R E K L A M A

Komunikacja

P Smart obsługuje najpopularniejsze standardy łączności, takie jak Wi-Fi 802.11n (niestety bez częstotliwości 5 GHz), Bluetooth 4.2 oraz nawigację opartą na systemie GPS oraz GLONASS. Nie zabrakło modułu NFC służącego do płatności zbliżeniowych. Z fizycznych elementów mamy gniazdo słuchawkowe praz port microUSB z obsługą OTG. Poszczególne moduły spisują się poprawnie - nie miałam problemu z pracą żadnego z nich, choć nawigacja w trybie pieszym mogłaby być nieco dokładniejsza.

Połączenia głosowe

Smartfon obsługuje dwie karty SIM, ale tylko jedna może obsługiwać LTE. Wybór domyślnej karty dla połączeń i transferu danych jest intuicyjny, a sama jakość połączeń - bardzo dobra. Nie miałam problemów ze zrozumieniem rozmówców zarówno podczas korzystania z głośnika rozmów, jak i w trybie głośnomówiącym. Problemów nie było też z drugiej strony. Mikrofon dobrze zbiera dźwięki, poprawnie działa tez odszumianie rozmów.


R E K L A M A

Pamięć i wydajność

Procesor Kirin 659 (taki sam jak w modelu P20 Lite, Mate 10 Lite i Honor 9 Lite) o taktowaniu 2,3 GHz i 3 GB pamięci zapewniają wystarczającą wydajność na co dzień. Niestety układ ten nie został wyposażony w dedykowaną jednostkę NPU (Neural Processing Unit) do obsługi sztucznej inteligencji. Procesor graficzny to ARM Mali-T830MP2 z częstotliwością 900 MHz. Wewnętrzna pamięć to 32 GB (eMMC), z których dla użytkownika dostępnych jest 22,8 GB. Na dodatek można ją rozbudować przy pomocy kart microSD - o ile zrezygnujemy z drugiej karty SIM. Smartfon przyjmie nośnik o maksymalnej pojemności 256 GB. Niestety nie da się go sformatować jako pamięci wewnętrznej ani instalować na nim aplikacji - ale można ustawić kartę pamięci jako domyślną pamięć dla zdjęć, muzyki i innych plików.

Smartfon świetnie radzi sobie podczas większości stawianych przed nim zadań, zwłaszcza dotyczących surfowania po sieci i korzystania z mediów społecznościowych. Pewne spowolnienia pojawiają się podczas uruchamiania bardziej zasobożernych aplikacji. Smartfon ma dostateczną moc dla większości gier, choć musimy liczyć się z tym, że urządzenie nie zapewni idealnej płynności i może się przycinać.


R E K L A M A

Bateria

Czas pracy urządzenia, dysponującego akumulatorem o pojemności 3000 mAh, był w większości przypadków dość przeciętny. W praktyce, przy średnio intensywnym użytkowaniu, pod wieczór smartfon domagał się ładowania. Czas pracy z włączonym ekranem wynosił nieco ponad 3 godziny. godziny. Przy bardziej oszczędnej pracy urządzenia można się nim cieszyć przez jakieś półtora dnia.

Przy pomocy ładowarki z zestawu smartfon naładujemy do pełna w niecałe 3 godziny. Po 30 minutach stan naładowania ogniwa wynosi około 25%, po godzinie - około 45%. Już po tych liczbach łatwo się zorientować, że nie ma tu technologii szybkiego ładowania.

A tak prezentują się szczątkowe pomiary pracy:

  • czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - 8 godzin i 6 minut,
  • godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - ubytek o 13-14%,
  • godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, 50% jasności ekranu) - 10% baterii mniej,
  • pół godziny korzystania z nawigacji online - 8% baterii mniej,
  • pół godziny grania w Real Racing 3 - ubytek o 10%,
  • wynik w PC Mark battery test - 7 godzin i 3 minuty,
  • 8 godzin w trybie czuwania - 2% baterii mniej.


R E K L A M A

Podsumowanie

Huawei P Smart jest przyzwoitym i rozsądnie wycenionym smartfonem, który sprawdzi się w codziennej pracy. Nie wyróżnia się topowym designem ani specyfikacją, ale jest poręcznym i dobrze wykonanym urządzeniem. Pod względem wydajności nie zadowoli fanów mobilnych gier - ale wszelkie codzienne zadania wypełnia niemal bez zadyszki. Dostarczy zdjęć wystarczających do umieszczenia w mediach społecznościowych, ale raczej nie zadowoli osób, którym zależy na jakości mobilnej fotografii. Obecnie uzyskuje całkiem atrakcyjne ceny, tj. poniżej 1000 złotych (w dniu premiery rekomendowana cena wynosiła 1199 złotych), ale musi się zmierzyć z liczną konkurencją nawet w obrębie własnej marki.

Największym rywalem Huawei P Smart jest inny model Huawei - w podobnej cenie jest na przykład Huawei Mate 10 Lite, który dostarcza większej liczby gigabajtów RAM-u i pamięci wbudowanej oraz bardziej pojemną baterię. Nie zapomnijmy o Honorze 9 Lite, który ma podobną specyfikację, ale sprzedawany jest w niższej cenie. Za podobne pieniądze co P Smart można tez dostać HTC U11 Life, Samsunga Galaxy A5 (2017), Motorolę Moto G5S Plus czy Xiaomi Mi A1. Wybór należy do was :)

Plusy i minusy

Plusy:

  • smukła i kompaktowa budowa
  • jakość wyświetlacza
  • niewielkie ramki wokół ekranu
  • Android 8.0
  • wydajność wystarczająca w codziennych zastosowaniach
  • obsługa dwóch kart SIM
  • NFC
  • precyzyjny i szybki skaner linii papilarnych
  • gniazdo słuchawkowe
  • podwójny aparat
  • skaner linii papilarnych
  • stosunkowo rozsądna cena

Minusy

  • aparaty nie radzą sobie w kiepskich warunkach oświetleniowych
  • czasami zawodna praca systemu ("tnie" się)
  • czasy pracy baterii są tylko przeciętne
  • brak szybkiego ładowania
  • wydajność może nie być wystarczająca w grach
  • aparat mógłby być lepszy
  • Wi-Fi nie pracuje w częstotliwości 5 GHz
  • brak USB-C
  • przeciętna jakość i głośność głośnika zewnętrznego
  • brak wodoodporności

Materiał własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies