Komunikacja
Zacznijmy od tego, czego P Smart 2021 nie ma, a mianowicie modułu NFC. Choć o pewnego momentu moduł do komunikacji bliskiego zasięgu nie pojawiał się wśród modeli z niższej półki, to obecnie jest on szeroko osiągalny w smartfonach kosztujących poniżej tysiąca złotych (np. Xiaomi Redmi Note 8 Pro, Samsung Galaxy A21s, Realme 7, Huawei P30 Lite i in.). To, że w Huawei P Smart 2021 go brakuje, to dość spora wada, zwłaszcza na polskim rynku, który polubił płatności zbliżeniowe. Kolejna rzecz - obsługa wyłącznie jednego pasma Wi-Fi - moduł sieci bezprzewodowych działa tylko w paśmie 2,4 GHz. Reszta specyfikacji obejmuje obsługę sieci 4G, Bluetooth 5.1 i nawigację wspieraną przez system GPS. Z fizycznych złączy Huawei P Smart 2021 może pochwalić się portem USB-C oraz uniwersalnym gniazdem słuchawkowym.
Nie mam uwag do połączeń głosowych - rozmówców słychać głośno i wyraźnie. Obsługa dwóch kart SIM zawsze jest przyjemnym dodatkiem, a ich konfiguracja - bezproblemowa. Brakuje co najwyżej możliwości nagrywania połączeń, ale obecnie funkcja ta to raczej wyjątek niż norma.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Pamięć i wydajność
P Smart 2021 dysponuje 128 GB pamięci wewnętrznej (w praktyce, po pierwszym uruchomieniu, jest ok. 113 GB) oraz możliwość jej zwiększenia o kolejne gigabajty dzięki obsłudze kart microSD. Smartfon wspiera nośniki o pojemności do 512 GB.
Smartfon napędza Kirin 710A, grafika Mali G51 i 4 GB pamięci RAM. Specyfikacja jest podobna do modelu P Smart 2019, jednak wykorzystano tu inny procesor - Kirin 710A zamiast "standardowego" układu Kirin 710. Jaka jest między nimi różnica? Otóż Kirin 710A jest pierwszym efektem współpracy z SMIC, chińską firmą, która ma zastąpić TSMC w produkcji układów dla Huawei. Wyprodukowany został w procesie 14 nm, podczas gdy Kirin 710 produkowany przez TSMC wykorzystywał 12-nanometrowy proces produkcyjny, niższe jest też taktowanie czterech rdzeni Cortex-A73 - w 710A wynosi 2 GHz, podczas gdy w układzie Kirin 710 wynosi 2,2 GHz. Summa summarum to niezbyt imponująca specyfikacja, nawet w niższo-średniej półce cenowej, w której konkurencja potrafi zaproponować mocniejsze parametry. I dlatego nie traktowałabym P Smart 2021 jako modelu ze średniej półki cenowej, tylko sprzęt o bardziej budżetowej specyfikacji - zwłaszcza, że znajduje to potwierdzenie na co dzień.
Huawei P Smart 2021 zachowuje się tak, jak byśmy tego oczekiwali przez większość czasu - podczas uruchamiania samego systemu operacyjnego, podczas korzystania z sieci społecznościowych, komunikatorów, mniej zasobożernych gier czy przeglądania sieci. Ale gdy tylko zaczniemy go bardziej dociskać, przekonamy się, że nie jest to najmocniejszy sprzęt. Podczas pracy z wieloma aplikacjami zauważymy, że nie są one zbyt długo przechowywane w pamięci - system je szybko "ubija", co więcej, bardziej wymagające gry i aplikacje potrafią dość długo się uruchamiać, a ich praca nie jest ani najszybsza, ani idealnie płynna. Dlatego P Smart 2021 zadowoli przede wszystkim mniej wymagających użytkowników - dla pozostałych 4 GB pamięci RAM i niezbyt mocny procesor mogą okazać się za słabe.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!