Huawei P Smart 2021
Recenzja

Opublikowane:

(Niezbyt) przyszłościowy model na 2021 rok

Dźwięk

Za dźwięk odpowiada pojedynczy głośnik na dolnej krawędzi urządzenia. Jest on głośny i nawet mocno nie zniekształca dźwięku przy wyższych poziomach głośności, ale bardzo brakuje niskich tonów. Głównie przez to radziłabym korzystać z niego do oglądania filmów czy seriali oraz grania, a podczas słuchania muzyki korzystać z zestawu słuchawkowego. Zwłaszcza, że po podłączeniu słuchawek można korzystać z dodatkowych ustawień dźwięku Huawei Histen. Co więcej, nie zabrakło tu też radia FM, ale bez RDS i możliwości nagrywania audycji.


R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Huawei zamontował w modelu P Smart 2021 poczwórny moduł fotograficzny. I jak zwykle w niższej półce cenowej aparatów jest za dużo i tak naprawdę tylko dwa aparaty są godne uwagi: 48 MP aparat główny z autofocusem i obiektywem o jasności f/1.8 oraz 8 MP aparat ultraszerokokątny z obiektywem f/2.4, o polu widzenia wynoszącym 120 stopni. Pozostałe dwa to tak naprawdę zbędny dodatek, który ma sprawić, że aparat będzie lepiej wyglądać w tekstach marketingowych. Jeden to 2 MP aparat makro, a kolejny to 2 MP aparat do pomiaru głębi, dostarczający efektu bokeh. Obydwa mają obiektywy o jasności f/2.4. I gdyby ich nie było, strata nie byłaby wielka.

Aplikacja aparatu jest typowa dla EMUI, ze wszystkim, co przydatne, dostępnym z poziomu głównego panelu. Jest tu szereg trybów (m.in. przysłona, tryb nocny, szerokokątny, supermakro, wysoka rozdzielczość), między którymi przełączamy się przesunięciem palca po ekranie, jest suwak do przełączania się na obiektyw z szerokim kątem i cyfrowy zoom. Zdjęcia wspiera sztuczna inteligencja - i często warto ją aktywować, gdyż wtedy aparat lepiej radzi sobie z obszarami zacienionymi i niebem (nie przepala go). Trzeba się jednak pogodzić z tym, że najczęściej AI przegina z kolorystyką zdjęć - kolory są bardziej nasycone niż w rzeczywistości.

Same rezultaty fotografowania zależą od ilości światła i tego, który aparat wykorzystujemy. Najlepiej spisuje się aparat główny, który w dobrym świetle bardzo dobrze radzi sobie z kolorami oraz ciemnymi i jasnymi obszarami na zdjęciach. Autofocus działa szybko i sprawnie, niebo nie jest prześwietlane, a kolorystyka bywa nieco ulepszana w procesie przetwarzania obrazu (zazwyczaj kolory są nieco bardziej nasycone), nie nie są to nadmierne ingerencje.


Całkiem dobrze aparat radzi sobie też po zmroku - zwłaszcza, gdy do pracy zaprzęgniemy tryb nocny. Tutaj co prawda trzeba zaczekać 3-4 sekundy na zarejestrowanie zdjęcia, ale zazwyczaj warto, gdyż wtedy wyraźnie widać lepszą szczegółowość, żywsze kolory i lepsze radzenie sobie z punktami światła. Tutaj byłam pozytywnie zaskoczona efektami fotografowania - zwłaszcza w modelu, który wyceniono na mniej niż 900 złotych.


Trochę inaczej sytuacja wygląda, gdy zaczniemy korzystać z szerokiego kąta. Na plus zasługuje szerokie pole widzenia (120 stopni), jednak jakość tego aparatu jest zauważalnie niższa niż aparatu głównego. W dobrym oświetleniu ultraszerokokątny aparat działa szybko, ale po zmroku nie warto z niego korzystać. Nie ma tu wsparcia trybu nocnego, a zdjęcia wychodzą ciemne, zaszumione i niewyraźne.


Jest jeszcze ten nieszczęsny aparat makro, który uaktywnia się po wybraniu trybu supermakro. Tutaj aparat ostrzy z odległości 4 centymetrów, więc w teorii możemy zyskać nową perspektywę na zbliżenia. Ale w praktyce aparat ten wymaga dobrego oświetlenia, odpowiedniego wykadrowania (aby telefon nie rzucał cienia na fotografowany obiekt) i stabilnej ręki, a i tak rezultaty fotografowania nas nie zachwycą - przede wszystkim z uwagi na niską rozdzielczość zdjęć.


Huawei P Smart 2021 umożliwia rejestrowanie nagrań w maksymalnej jakości 1080p przy 60 klatkach na sekundę. Ze względu na brak stabilizacji obrazu najlepiej nagrywać w pozycji statycznej, ewentualnie z użyciem gimbala. Nie zabrakło dodatkowych trybów, takich jak zwolnione tempo oraz film poklatkowy.

We wcięciu na ekranie - w kształcie niewielkiego otworu - umieszczono 8 MP aparat do selfików. Nie dostarcza żadnych spektakularnych rezultatów - zdjęcia są po prostu przeciętne. W dobrym oświetleniu aparat radzi sobie bardzo dobre, jakość zdjęć spada wraz z pogorszeniem warunków oświetlenia. Rozmycie tła słabo radzi sobie z krawędziami, zwłaszcza, gdy chodzi o włosy.


Materiał własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł skomentowano już 2 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
100,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
Prażanin

Opinia pozytywna

Plusy - brak GMS i mówię to z pełnym przekonaniem. Moja Moto G7 Power po rootowaniu i wyłączeniu GMS dostała 20% większej wydajności i żywotności.
Minusy - brak NFC
.204.33.74 | 10.12.2020, 15:12
R E K L A M A
Default user logo
kornik

Opinia pozytywna

Teraz w M-E jest w promocji za 699 zł.
.49.237.90 | 25.11.2020, 03:11


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies