Dźwięk
Nie spodziewałam się po pojedynczym głośniku oszałamiającej jakości dźwięku i w zasadzie się nie pomyliłam. P8 Lite nie aspiruje do miana smartfonu muzycznego i produkuje z siebie po prostu średniej jakości dźwięki. Głośność jest w miarę dobra, nie udało mi się przegapić dzwonków nadchodzących połączeń i innych powiadomień.
Aplikacja radia jest wyjątkowo uproszczona - nie uświadczymy tu nawet obsługi RDS, nie wspominając nawet o braku możliwości nagrywania audycji. Podobnie podstawową funkcjonalność, bez zbytków w postaci choćby equalizera, prezentuje odtwarzacz muzyki. Plusem obydwu aplikacji jest ładny interfejs - minimalistyczny i elegancki.
Zdjęcia i wideo
Aparat jest relatywnie dobry w swojej półce cenowej, choć zawsze jest się do czego przyczepić. W większości zdjęcia mają dużo szczegółów i dość naturalne kolory (choć według mnie, powinny być nieco bardziej nasycone), zwłaszcza te, które robione były w świetle dziennym. Aparat miewa jednak trudności, by poprawnie zarejestrować zbliżenia oraz zrobić dobre, ostre zdjęcie poruszających się obiektów. Czasami ujęcia trzeba było powtarzać, gdyż zdjęcie okazywało się pozbawione ostrości.
Nie będę się za to czepiać menu aparatu, które jest czytelne i przyjazne w użyciu. Na wierzchu mamy skróty do ustawień, przełączenia się na przedni aparat i ustawienia lampy, skrót do galerii, przycisk migawki oraz skrót do filtrów. Trybów nie jest dużo, zaledwie cztery (makijaż cyfrowy, zdjęcie, wideo i tryb poklatkowy), a przemieszczać się między nimi można prostym ruchem palca, przesuwając ekran w lewo lub w prawo. Dodatkowe tryby, tj. HDR i panorama, wywołujemy z poziomu ustawień. Podobnie jak bardziej zaawansowane ustawienia zdjęć - nie ma tu dedykowanego trybu manualnego.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto rezultaty fotografowania:
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto rezultaty nagrywania wideo:
|
|||
Huawei P8 Lite - przykładowe nagrania wideo wideo: mGSM.pl przez YouTube |
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!