System i aplikacje
Od nowości model P8 Lite działa pod kontrolą systemu Android w wersji 5.0, ale od razu praktycznie pojawia się informacja o aktualizacji do Androida w wersji 6.0 Marshmallow, z czego warto skorzystać.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Nakładka pozbawiona jest menu aplikacji, ma spore zaplecze pozwalające na personalizację interfejsu poprzez zmianę tapet, ikon i motywów, a pasek rozwijany z górnej części ekranu podzielony jest na dwie części - chronologicznie ułożone powiadomienia oraz skróty do najważniejszych funkcji. Nakładka jest też bardzo prosta i wygodna w obsłudze i nie ma z nią większych problemów, żeby znaleźć jakieś bardziej skomplikowane opcje.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Olbrzymim plusem jest rozbudowana obsługa gestów możliwość zmiany paska nawigacji (z przyciskami systemowymi, wyświetlanymi na ekranie) oraz możliwość skorzystania z pływającego przycisku oraz trybu pracy jedną ręką.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Przy 2 GB pamięci RAM i 8-rdzeniowym procesorze telefon nie powinien cierpieć na lagi czy opóźnienia w pracy - w praktyce zazwyczaj tak było, ale z pewnymi wyjątkami. Zapewne udział ma w tym nakładka na system, dodatkowo obrandowana przez operatora. Jakie są największe przewinienia? Na przykład klawiatura, czasami w ogóle nie chce się pokazać, sporadycznie zauważalne są zdarzają się lagi i pojawiają się wymuszone zamknięcia aplikacji, kilka razy nie chciał zaskoczyć GPS (restart zawsze pomagał). Dobrze, że były to sporadyczne przypadki, ale fakt, że wszystkie wystąpiły w przeciągu jakiegoś tygodnia i to na świeżym systemie, budzi pewne obawy. Za jakieś pół roku, o ile użytkownik nie będzie kontrolować liczby aplikacji i tego, co uruchamia się w tle, kwestia płynnego działania może stać się bardziej problematyczna. Tym bardziej, że już na starcie mamy tu połacie zbędnego softu - część da się odinstalować, resztę najlepiej zdezaktywować i wyłączyć.
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!