Huawei P40 Pro

Specyfikacja techniczna

Ten telefon to petarda, Huawei trzymie ciągle poziom :) wszystkie podstawowe aplikacje działają bez najmniejszego problemu, ewentualnie jeżeli ktoś jest bardziej wymagający i używa mniej popularnych aplikacji można je uruchomić poprzez gspace także nie widzę żadnych niedogodności.
Robi świetne zdjęcia i działa super, tak samo bardzo ładnie się prezentuje, nie rozumiem negatywnych opinii na temat tego telefonu.
Polecam

Smartfon praktycznie IDEALNY. Miałem różne flagowce wcześniej (Samsunga, Sony,Pixel od Google, Iphone od Apple), ale po raz pierwszy jestem całkowicie zadowolony z wyboru. Ze względu na normy bezpieczeństwa (certyfikat bezpieczeństwa CC EAL 5+) telefon idealny do pracy. Wizualnie mi się podoba. Posiada obsługę 5G. Duża ilość przestrzeni na dane (256 GB). Brak natywnie obsługiwanych usług Google poczytuję tylko jako zaletę. Brak licznych procesów od Googla szpiegujących i drenujących baterię (mam porównanie z wcześniejszymi urządzeniami). Wszystkie aplikacje jednak, których potrzebuję działają bez zarzutu (bankowość internetowa, szyfrowana poczta e-mail, usługi typu Allegro, InPost. Mapy Pental od Huawei nie ustępują w niczym Mapom od Google. Asystent Huawei (Celia) także daje radę w ułatwianiu codziennych spraw. Pocztę od Google i dysk używam przez przeglądarkę i to mi wystarcza. Funkcje fotograficzne to magia. Dobra jakość wyświetlanych obrazów i dźwięku bez zarzutu. Nawigacja działa natychmiastowo (w żadnym wcześniej telefonie tego nie doświadczyłem). Aplikacje instaluje ze sklepu Google Play poprzez aplikacje Aurora Store. Po raz pierwszy otrzymałem w pełni KOMPLETNY, IDEALNY smartfon z najwyższej półki. Polecam niezdecydowanym.

Zacznę od błędu w opisie, w zestawie jest kabel do obsługi USB 3.0... Użytkuje telefon od tygodnia. Wcześniej był P30 Pro, P40 i Samsung Galaxy S20+ 5G. P40 Pro mam z polskiej dystrybucji, kupiłem nowego z rynku wtórnego za 3000. Bateria genialna jak w poprzedniku, 1-2 dni, w zależności jak kto używa (Samsung w dalszym ciągu nie radzi sobie z energią). Ładowanie od 20 do 90% trwa 30 minut. Bardzo dobrze, że wrócili do klasycznej budowy telefonu, Mate 30 Pro pod tym kątem to porażka, szczególnie brak fizycznych przycisków regulowania głośności.
Aparat jak najbardziej na plus, mocno poprawiony szeroki kąt względem P30 Pro. Niestety jest też duży minus, brak trubu supermakro. W P30 Pro i P40 jest dostępny. Mam nadzieję że poprawią to aktualizacją, bo to duży krok w tył. W przeciwieństwie do P30 Pro posiada odblokowywanie twarzy porównywalne z Face ID w iPhone. Cała reszta oczywiście tak jak w poprzedniku rewelacja.
Wgranie oficjalnych usług Google i wszystkiego co z tym związane zajęło mi około pół godziny, jest to zupełnie bezproblemowe i nie powoduje utraty gwarancji.
Może warto na ten temat porozmawiać bezpośrednio z producentem, który na pewno wyjaśni i wytłumaczy zapis na swojej polskiej stronie i stronach lokalnych w innych językach (nie przytaczam wszystkich cytatów i linków, bo nie chcę zaśmiecać):
"USB-C, USB 3.1 Gen 1*
*Z funkcji tej należy korzystać w połączeniu z kablem USB 3.1 Gen 1 (niestandardowym, sprzedawanym osobno), który obsługuje taką funkcję. Kabel USB dołączony do zestawu obsługuje złącze USB 2.0." - cytat z polskiej produktowej strony Huawei: https://consumer.huawei.com/pl/phones/p40-pro/specs/
- Ale można go odnaleźć również w innojęzycznych serwisach Huawei. (jf)

Telefon idealny. Negatywne opinie na temat tego telefonu może wystawić tylko osoba, która nie ma pojęcia co to jest fotografia a ten telefon widziala jedynie w wyszukiwarce. Aparat jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny. Idealne odwzorowanie kolorów, szczegółowość na poziomie zaawansowanego kompaktu. Bateria perfekcyjna a jej ładowanie to sama przyjemność. Wyświetlacz owszem odbiega od Samsunga ale za taką jakość zdjęć jaka oferuje ten model można wybaczyć każdą niedogodność. Z zamiłowania zajmuje się fotografią mobilna i naprawdę z tych aparatów można wycisnąć bardzo bardzo dużo gdzie konkurencja zostaje daleko w tyle a zmienić to może jedynie p50 pro. Miałem większość flagowcow maksymalnie po 2, 3 miesiące ale w przypadku tego modelu może zmienić to tylko następcą p50 pro. Zdecydowanie polecam osobom, które potrzebują telefon ( a właściwie zaawansowany aparat fotograficzny) do czegoś więcej niż sweet focia na Facebooka i pisanie SMS na przejściach dla pieszych.

Tel telefon to bubel. Używam go od kilku tygodni. Pieniądze poszły w błoto. Rozłącza często aplikacje najczęściej Google. Potrafi często przyspac na kilka sekund. Bateria miała być taka mocna a doładowuje go przynajmniej raz dziennie. Nie polecam. Dużym plusem jest duży dysk 250 GB to jedyny plus tego telefonu.
Przepraszam: masz tego smartfona? On nie ma natywnie zainstalowanych aplikacji Google, a zainstalowane oddzielnie aplikacje Google nie działają na nim najlepiej, ponieważ wykrywają jakie to urządzenie i odmawiają współpracy. Niektóre nie działają w ogóle. Nikt tego nie ukrywa - chyba że sprzedawca wprowadził Cię w błąd: wtedy warto reklamować i zdecydować się na inne urządzenie. Jeśli rzeczywiście masz, warto odwiedzić serwis. Serio. Ten smartfon powinien działać bez najmniejszych problemów, łącznie z baterią. Dodatkowym problemem może być zainstalowanie aplikacji Google z jakichś podejrzanych serwisów. Powodzenia z serwisem smartfona. (jf)

Witam. Posiadam ten telefon już od maja i powiem szczerze jest genialny. Po wgraniu usług Google działa to co chce i nie mam z nim żadnego problemu. Jestem po dwóch dużych aktualizacjach które poprawiły jakość zdjęć. Telefon się nie przegrzewa jak ktoś tutaj wspomina. Działa szybko bez żadnego ale. Wiadomo ma swoje minusy a największy wiadomo jaki jest. Czekam aż Huawei wprowadzi płatności NFC i jak u nas to będzie działać to nic do szczęścia nie jest potrzebne. Tak jak już wspominałem mam wgrane usługi Google działają i nic się nie sypie. W każdym bądź razie nie zawiodłem się póki co do tej pory na tym modelu. Wiadomo każdy ma swoje zdanie ale gdyby nie ten brak to telefon byłby ponownie rewelacyjnym modelem jak P30 Pro. Na baterie też nie mam na co narzekać. Jestem tylko ciekaw czy kiedyś sprawdzę na nim pełną możliwość sieci 5G ponieważ aż się prosi o wykorzystanie tego potencjału. Pozdrawiam serdecznie.

Telefon jest niezły. Do pełni szczęścia brakuje oryginalnych usług Google, ale i to można bez problemu obejść i je dograć. Ja tak mam i korzystam normalnie ze sklepu play. Dla chcącego nic trudnego. Oczywiście, telefon posiada Androida w wersji 10.0 oraz nakładkę EMUI 11.X, bateria trzyma cały dzień nawet przy częstym używaniu smartfona. Zdjęcia i filmy to już poezja. Naprawdę znakomite fotki i filmy z niego można uzyskać. Ekran bardzo dobry, FHD+ i 90 Hz robi dobrą robotę. Jakość rozmów, zasięg jak i moduły GPS na wysokim poziomie. Google mapy f działają bez usług Google, mapy Petal dają też radę, można też zainstalować Here We Go od Nokii, czy Yanosika i cieszyć się wszystkimi apkami do nawigacji. Klient pocztowy działa bez zarzutu. Ogólnie, po dobrym skonfigurowaniu smartfona ja absolutnie złego słowa nie powiem o Huawei P40 Pro.

W temacie tego co napisał @pawelj to nie rozumiem ciągłego i uporczywego porównywania możliwości smartfona do urządzenia, które jest wyłącznie aparatem fotograficznym. Idąc tą drogą (a serio siedzę mocno w fotografii cyfrowej i cyfrowo-mobilnej) mogę powiedzieć, że wspomniany bezlusterkowiec nie umywa się np. do pełno- lub nawet średnio-formatowej lustrzanki. Tylko co z tego? Wspomniane wracanie do zjęć to rozumiem do wydrukowanych w formacie A3 i większym, że widać różnice? Czy porównywanie cropp na monitorze FullHD?
Miałem okazję pobawić się tym modelem, a także przeglądnąłem zdjęcia wrzucone przez m.in redaktora (JF). Stwierdzam w skrócie, że moduł aparatu i oprogramowanie dają bardzo dobre efekty końcowe nawet w automatycznym jotpegu. Uczciwie pominę temat wielokrotnego zbliżenia cyfrowego dla równowagi opinii ;)

Tak szczerze mówiąc, to aparaty nie urywają czterech liter tak jak reklamują. Nie ma szans by zastąpiły bezlusterkowca i to nawet najtańszego na jakiejś wycieczce, gdzie potem wraca się do zdjęć.
Bez względu na wartość logiczną takiego stwierdzenia, to działa również odwrotnie: bezlusterkowiec nie bardzo jest w stanie zastąpić smartfona. Pomyślałem sobie, że może warto, by każdy samodzielnie wyrobił sobie własną opinię o jakości zdjęć, dlatego dodałem kilka własnych do odpowiedniej sekcji. Żaden ze mnie fotografik, ale zdjęcia przekrojowo dają jakieś pojęcie o możliwościach aparatu w tym smartfonie. (jf)

Witam, mam już któryś tam Huawei z kolei, tym razem Huawei p40 pro. Szczerze, najbardziej podobało mi się Huawei mate 20, ten - wiadomo że o niebo lepszy, ponieważ aparat to jego główny atut. Oceniam go na 6. Jedynie co mnie nurtuje to pytanie odnośnie ip68, mam obawy czy mogę go zabrać na basen i czy jak wpadnie mi do basenu czy naprawdę nie mam się czego obawiać, głównie o port ładowania czy tam jakieś zwarcie się nie zrobi?
Producent nie uwzględni żadnej reklamacji związanej z zanurzeniem w cieczach. Czy taka odpowiedź wystarczy? Proszę zadawać pytania we właściwym miejscu. (jf)