System i aplikacje
Huawei P40 Lite E ma Androida 9 Pie i bazującą na nim nakładkę EMUI 9.1.1. Nie wiemy, czy model ten doczeka się aktualizacji do wyższej wersji, ale mocno bym na to nie liczyła. Poprawki bezpieczeństwa są datowane na 1 lutego 2020 r. Ale nawet ze starszym Androidem i nienajnowszą wersją EMIU smartfon radzi sobie bez zarzutów - pracuje płynnie szybko, nie zarejestrowałam opóźnień czy lagów podczas odpalania kolejnych aplikacji czy przełączania się między nimi.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Największą wadą Huawei P40 Lite E jest oczywiście brak Google Mobile Services, czyli brak sklepu Google Play oraz wsparcia dla usług i aplikacji amerykańskiego giganta. Oczywiście jest to konsekwencją polityczno-gospodarczej wojny między USA i Chinami (choć najbardziej odbija się na Huawei). Niby jest tu firmowy sklep chińskiego producenta, czyli App Gallery, jednak doskwiera i brak aplikacji Google'a, i niektórych popularnych aplikacji, z których korzystam na co dzień przy pomocy własnego telefonu. Ale, podobnie jak w przypadku modelu Huawei P40 Lite, przy wykorzystaniu Phone Clone lub Chat Partner można - drogą nieoficjalną - doprowadzić do obecności sklepu Google Play, Gmaila, YouTube'a, Map i innych aplikacji Google'a na telefonie, który oficjalnie ich nie wspiera. I wszystko działało bez zarzutów. Co więcej wiemy, że Huawei będzie uwzględniał gwarancję nawet wtedy, gdy stwierdzone zostaną zmiany w oprogramowaniu wprowadzone przez użytkownika - co oznacza, że dostajemy ciche przyzwolenie na poszukiwanie sposobów zainstalowania GMS.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Materiał własny













