Huawei P30 Pro
Recenzja

Opublikowane:

Flagowiec z Androidem 10 w nowym kolorze

System i aplikacje

Zaczynając pracę z Huaweiem P30 Pro miałam do czynienia z EMUI 9 i Androidem w wersji 9. Po kilku dniach pojawiła się jednak aktualizacja i obecnie smartfon pracuje pod kontrolą EMUI 10 i Androida 10, z poprawkami bezpieczeństwa z 1 listopada 2019.


Jak zwykle w przypadku EMUI, użytkownik ma szerokie pole manewru w zakresie personalizacji interfejsu. Obsługiwane są motywy, do wyboru jest szereg tapet, przejścia między ekranami, można ukryć wcięcie, zastosować filtr światła niebieskiego, zmienić rozdzielczość ekranu, skorzystać z Always-on-Display (nazwana "Zawsze na ekranie"), zmienić tryb kolorów, rozmiar czcionki - wszystko to znamy z innych modeli Huawei.


Oczywiście to nie wszystko, co oferuje nakładka od Huawei. Spośród rzeczy, na które warto zwrócić uwagę są:

  • nawigacja systemowa oparta na gestach, przyciskach systemowych lub przycisku wiszącym,
  • ciemny motyw,
  • różne tryby pracy baterii: wydajności, oszczędzania baterii, ultra oszczędny,
  • higiena cyfrowa,
  • obsługa gestów,
  • tryb prosty,
  • aplikacja bliźniacza,
  • możliwość uruchomienia interfejsu z menu aplikacji lub bez,
  • liczne technologie i aplikacje firmowane przez Huawei: Huawei Share, HiTouch, Phone Clone, Optymalizator i in.
  • szereg aplikacji użytkowych: dyktafon, zdrowie, pogoda itp.

  • Jak zwykle w smartfonach Huawei, pojawiły się tu też preinstalowane aplikacje zewnętrznych producentów, m.in. Facebook czy Booking. Jako ciekawostkę dorzucę obecność aplikacji PomiAR, która wykorzystuje dalmierz 3D (czyli sensor ToF) do mierzenia przedmiotów rzeczywistych. Dzięki niej można mierzyć długość, powierzchnię, objętość lub wzrost - wystarczy tylko odpowiednio skierować na mierzone obiekty aparat.


    Materiał własny

    O autorze
    adam-lukowski.jpg
    Adam Łukowski

    Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

    Artykułów: 16462

    Ten artykuł skomentowano już 1 raz.
    Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
    Dodaj swoją opinię!
    R E K L A M A
    Opinie nie są weryfikowane.
    icon up
    100,0% 
    icon down
     0,0% 
    icon unknown opinion
     0,0% 
    Default user logo
    Adam

    Opinia pozytywna

    Dzień dobry. Recenzja bardzo fajna i w obiektywny sposób opisuje telefon. Jednak z jedną rzeczą nie mogę się zgodzić. Przy zakupie telefonu za ponad 3000zł trzy razy został wypomniany brak darmowego etui. Trochę takie zachowanie zalatuje rycerzem/ damą cebulionu. Nie wiem gdzie jest standardem rozdawanie etui we flagowych modelach. Futerał ma wpływ znaczący na to jak telefon wygląda. Osobiście wolałbym nie mieć etui, a telefon kupić 20zł taniej i wybrać takie jakie mi się podoba. Osobiście zgodzę się że minusem może być brak dołączonej szybkiej ładowarki mimo, że telefon obsługuje taki standard, ale nie etui. Tak samo niesprawiedliwe jest wypomnienie, że P30 Pro nie dodaje futerału jak i niewymienienie w podsumowaniu, że Huawei nakleił za darmo folię ochronną na wyświetlacz, który jak powszechnie wiadomo jest najdroższym elementem telefonu.
    Recenzje z definicji służą również do wyrażenia subiektywnego zdania recenzenta; nie trzeba się z nim zgadzać. Huawei od dłuższego czasu dodaje do zestawów z flagowcami silikonowe etui. To można poniekąd nazwać standardem, a z pewnością warto zauważyć, że czegoś co do tej pory było - nie ma. Z pewnością brak silikonu zauważą właściciele poprzednich flagowców producenta. Silikon w zestawach z flagowcem był odpowiedzią producenta na wystający moduł z aparatami.
    Autorka pisze oczywiście o folii na wyświetlaczu (choć nie wymienia jej w zaletach), która również jest standardem w przypadku smartfonów Huawei. O ile każde odstępstwo od standardu jest postrzegane przez konsumenta jako wada, o tyle przestrzeganie standardu jest postrzegane jako coś oczywistego. Proszę sobie wyobrazić, że w ulubionej pączkarni w której do tej pory serwowano również kawę do pączków, nagle tej kawy zabrakło. Zapewniam, że klienci z pewnością to zauważa i uznają za wadę. Nie będą za to każdego dnia zauważali że pączki są pyszne jak były - bo to coś codziennego. Ze mną również nie trzeba się zgadzać w tej kwestii. Staram się wytłumaczyć po prostu punkt widzenia autorki, który jest zbieżny w tym wypadku z moim. Pozdrawiam. (jf)
    .106.245.38 | 28.11.2019, 09:11
    R E K L A M A


    mGSM.pl na YouTube

    mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
    zł/mies