Huawei P20 Lite
Recenzja

Opublikowane:

Flagowiec za pół ceny

Dźwięk

Pojedynczy głośnik całkiem nieźle daje sobie rade z odtwarzaniem dźwięków. Nie zaimponuje w swojej półce cenowej, ale też nie odstraszy potencjalnych użytkowników. Dźwięk jest poprawny (choć dość płaski) i umiarkowanie głośny, a głośnik nawet w wyższej skali głośności nie zniekształca dźwięku zbyt mocno - zaczyna to być odczuwalne mniej więcej po przekroczeniu 75% skali głośności. Smartfon sprawdzi się podczas oglądania filmów i grania, nie miałam też problemów z usłyszeniem dzwonków, nawet w bardziej hałaśliwym otoczeniu. Do głośnego słuchania muzyki lepiej wykorzystać słuchawki lub zewnętrzny głośnik.

Producent preinstalował tu własny odtwarzacz muzyki, nie zabrakło też radia FM.


R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Huawei P20 Lite ma podwójny aparat, ale nie jest to taka konstrukcja jak we flagowych modelach, w której jeden z obiektywów przechwytuje obraz kolorowy, a drugi monochromatyczny, zaś finalne zdjęcie stanowi ich połączenie. Tutaj mamy 16-megapikselowy obiektyw oraz dodatkowy 2-megapikselowy obiektyw o niskiej czułości f/2.4, który służy wyłącznie do lepszego rozmycia tła na zdjęciach (czyli osiągnięcia efektu bokeh). Rozwiązanie to sprawdza się najlepiej, jeśli obiekt jest w określonej odległości (50 cm - 2 metry), a jego kontury są wyraźne - w przeciwnym wypadku może nieco wtopić się w rozmyte tło. Ale najczęściej rozmywanie działa poprawnie. Warto dodać, że aparat nie jest firmowany przez markę Leica - co pewnie miało obniżyć koszty.

Dopóki jest wystarczająco jasno, aparat robi świetne zdjęcia. Zazwyczaj można zdać się na automatykę, choć czasami trzeba ręcznie dokonać korekty ekspozycji czy innych parametrów zdjęcia. Autofokus działa wystarczająco szybko i precyzyjnie, brakuje natomiast stabilizacji optycznej. Przy gorszym oświetleniu efekty fotografowania nie są tak dobre. Czuć działanie filtrów odszumiających, które w pewnym stopniu pozbawiają zdjęć ostrości. Można skorzystać z dłuższych czasów naświetlania by osiągnąć lepsze rezultaty, ale wymaga to pewnej ręki albo statywu. W zdjęciach po zmroku lepiej sprawdza się na przykład ubiegłoroczny flagowiec Huawei P10, który można już kupić w podobnej cenie jak P20 Lite.

Niemniej w swojej klasie cenowej jest to całkiem dobry aparat - nie bez wad, ale można z niego naprawdę sporo wycisnąć. Jeśli fotografia ma dla was podstawowe znaczenie i możecie pozwolić sobie na droższy smartfon, wtedy zamiast Lite'a warto wziąć model P20 Pro, wyposażony w trzy obiektywy i technologię sztucznej inteligencji. A efekty fotografowania recenzowanym P20 Lite możecie obejrzeć w galerii:


Na plus zasługuje mnogość trybów fotograficznych aparatu, obok trybu profesjonalnego jest timelapse, tryb nocny (najlepiej używać go ze statywem), malowanie światłem i wiele innych. Wśród trybów znajdziemy też HDR - w smartfonach konkurencji jest on często dostępny z poziomu głównego interfejsu aparatu (i może pracować w trybie automatycznym), natomiast w P20 Lite musimy najpierw przejść do wyboru trybów aparatu i ręcznie aktywować ikonę z HDR. Dodam jeszcze, że w aparacie Huawei nie zabrakło popularnych w ostatnim czasie animowanych awatarów. Apple ma Animoji, Samsung ma AR Emoji, Huawei również przyłączył się do tej mody i w aparacie dodał tryb Obiektyw AR. Pozwala on nanosić efekty i tła, i zapisywać je albo jako zdjęcia (w rozdzielczości 2304x1728 pikseli), albo jako nagrania wideo (MP4 w jakości HD 720p).


Za zdjęcia portretowe odpowiada 16-megapikselowy aparat z frontu z ekranowym doświetleniem i trybami upiększania twarzy. Spisuje się bardzo dobrze i zapewnia atrakcyjne selfiki, choć czasami kolory są za mało nasycone. Ale zanim zdjęcia trafią w świat, pewnie i tak przejdą dodatkowy retusz lub obróbkę przy pomocy filtrów Instagrama :)


Aparat umożliwia nagrywanie wideo w maksymalnej jakości FullHD 1080p. Śledzenie ostrości jest całkiem dobre, podobnie jak pomiary ekspozycji - bez gwałtownych przeskoków. Oto rezultaty nagrywania wideo:

Huawei P20 Lite - przykładowe nagrania wideo
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16465

Ten artykuł skomentowano już 2 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
100,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
HubiCom

Opinia pozytywna

Mam ten telefon do testów od HUAWEI od około miesiąca, wcześniej nie miałem do czynienia z HUAWEI ani z telefonami z wcięciem ekranu i bez problemu znalazłem opcję ukrywania wcięcia -
Ustawienia -> Wyświetlacz -> Wcięcie - i tu wybieramy czy ma być widoczne czy ukryte poprzez zaciemnienie.
Generalnie telefonik śmiga bardzo żwawo - bateria wystarcza na długo.
Prawda że obiektyw podwójnego aparatu wystaje poza obudowę - dlatego po otrzymaniu telefonu zakupiłem silikonowe etui które jest świetnie spasowane, obiektyw nie wystaje poza etui, atelefon nie jest już taki śliski.
.sta.asta-net.com.pl | 06.05.2018, 01:05
R E K L A M A
Default user logo
Piotr

Opinia pozytywna

Miło jest czytać recenzję z P20 Lite którego nabyłem miesiąc temu w Plusie. Do minusów dałbym ich odtwarzacz MP3, który nie ma lewej strzałki do cofnięcia utworu, a nawet jak się uda cofnąć to da poprzedni utwór zamiast tego którego się słuchało tyle że od początku. Dlatego pobrałem inny odtwarzacz MP3. Co do reszty jestem zadowolony, zwłaszcza z aparatu oraz z baterii, która spokojnie wytrzyma cały dzień pracy.
.mobile.kyivstar.net | 05.05.2018, 10:05


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies