fot. J. Filipowicz/mGSM.pl
Zdjęcia i filmy
Huawei Mate S obdarzony został dwoma aparatami fotograficznymi. Z tyłu, za szafirowym szkłem znajdziemy obiektyw z matrycą 13 megapikseli i dwukolorowym układem dual-LED. Na panelu przednim, u góry po prawej ukrywa się oczko z matrycą 8 megapikseli.
Główny aparat fotograficzny bardzo dobrze radzi sobie ze zdjęciami makro, natomiast na zdjęciach robionych z ręki, bez podparcia bardzo lekko śnieży, niekiedy gubiąc nieco ostrość pomimo optycznej stabilizacji obrazu. Widać to dopiero przy wyświetlaniu zdjęć w pełnym rozmiarze. Na dużym ekranie FHD zdjęcia wyglądają bardzo dobrze i ani śnieżek, ani niedostatki ostrości nie są widoczne. Nie należy mi wierzyć na słowo. Zajrzyjcie koniecznie - proszę - do galerii. Umieściłem tam ponad 30 reprezentatywnych dla aparatu Mate S zdjęć w pełnej rozdzielczości.
fot. J. Filipowicz/mGSM.pl
Niemal błyskawicznie działa autofocus i touch-focus, choć kilka razy o zmroku zdarzyło mi się przez chwilę gimnastykować przed wyostrzeniem żądanego planu. Globalnie jestem ze zdjęć z Mate S zadowolony, szczególnie że aparat radzi sobie dosyć dobrze w gorszym oświetleniu.
W ustawieniach znajdziemy kilka trybów fotografowania i kilka opcji związanych z wykorzystaniem aparatu:
- Malowanie światłem - wydłużony czas ekspozycji, który nadaje się do robienia np. nocnych zdjęć ruchomych świateł samochodów
- Makijaż cyfrowy - opcja portretowa umożliwiająca likwidację przebarwień na skórze, wygładzenie i upięknienie fotografowanej osoby; dostępna jest skala pozwalająca na określenie stopnia działania tej opcji
- Zdjęcie - tryb zdjęć
- Wideo - tryb wideo
- Tryb poklatkowy - zdjęcia wykonywane co jakiś czas; tryb nadaje się do rejestracji wolno przepływających chmur, zachodzącego słońca: czegoś co dzieje się stosunkowo wolno.
Głębiej w menu, ale w odległości jedynie jednego przycisku ukryte są:
- HDR - wyrównanie różnic w oświetleniu planów
- Najlepsze zdjęcie - kilka zdjęć wykonanych z różnymi parametrami w krótkim czasie, pozwala wybrać najlepsze
- Rozpoznawanie dokumentu - ułatwia zrobienie zdjęcia wybranemu fragmentowi tekstu
- Super noc - gwiazdy, księżyc, super długie naświetlanie i niestety konieczność zastosowania statywu
fot. J. Filipowicz/mGSM.pl
- Ostrość na wszystko - poszerzona głębia ostrości
- Notatka audio - zdjęcie + 10-sekundowa notatka głosowa
- Panorama - przydaje się pewna ręka i umiejętność utrzymania smartfona w poziomie i pionie
- Profesjonalny aparat - masa opcji do ręcznej korekty; interfejs oparty na kolistych menu, a opcja działa również podczas rejestrowania wideo
- Znak wodny - zdjęcie ze znakiem wodnym
Również za jednym dotknięciem ekranu można przenieść się do podmenu filtrów, które oferuje 8 różnych modyfikacji (to dziewiąte w środku jest bez filtra) kolorystyczno-kompozycyjnych fotografowanego obrazu: monochromatyczny, moc, ND, walencja, niebieski, poświata, nostalgia, brzask. Efekty są nakładane w czasie rzeczywistym, dlatego łatwo wybrać ten, który estetycznie najbardziej odpowiada fotografującemu.
fot. J. Filipowicz/mGSM.pl
zrzuty ekranu: J. Filipowicz/mGSM.pl
Osobiście bardzo przypadło mi do gustu intuicyjne koliste menu ustawień ręcznych. Zazwyczaj - jak chyba każdy - zdjęcia robię na ustawieniach automatycznych, ale czasem zależy mi na zrobieniu fotki, z którą automat po prostu sobie nie radzi. Możliwość ręcznej regulacji czasu naświetlania, balansu bieli, czułości, czy rodzaju ustawiania ostrości to jest wtedy czymś bardzo przydatnym. Oferowane rozdzielczości zdjęć to 13 megapikseli (4:3), 10 megapikseli (1:1 i 16:9), 8 megapikseli (4:3) i 6 megapikseli (16:9). Można włączyć sobie oczywiście geotagi, pamiętając jednak, że w jakiś sposób zmniejszają naszą prywatność. Można również ustawić dźwiękowe wyzwalanie migawki za pomocą słowa cheese albo poprzez podniesienie głosu do określonej głośności. Z kolei optyczna stabilizacja obrazu wspomaga fotografującego w trudnych warunkach, gdy zachodzi ryzyko drgnięcia ręki.
fot. J. Filipowicz/mGSM.pl
Zmianę parametrów oświetlenia sceny można uzyskać w bardzo prosty sposób poprzez przytrzymanie palca na ekranie w miejscu, gdzie znajduje się jaśniejszy albo ciemniejszy obiekt. Jest oczywiście HDR, ale moim zdaniem lepiej zrobić kilka zdjęć, niż zdawać się na automatyczny interfejs, który wcale nie musi dawać zadowalających efektów.
zrzuty ekranu: J. Filipowicz/mGSM.pl
Huawei Mate S nagrywa dobrej jakości wideo w rozdzielczościach 1080p i 720p w trybie 16:9 i z dźwiękiem stereo. Poza optyczną stabilizacją obrazu dostępna w menu jest dodatkowa opcja stabilizacji, ale nie udało mi się odkryć jak działa. Być może jest odpowiedzialna za dodatkową stabilizację elektroniczną? Pokrowiec nie przeszkadza w nagrywaniu dźwięku, ponieważ mikrofon jest umieszczony na szczycie obudowy, gdzie nic go nie zasłania.
Materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!