Huawei Mate 20 Pro

Specyfikacja techniczna

Telefon petarda. Jest 2025 rok a ja dalej go używam. 6 lat intensywnego użytkowania, gry, praca, zdjęcia pod wodą, a on dalej działa. Telefon wyprzedził swoją generację. Gdyby nie ban USA na usługi Google Huawei pozamiatał by rynek już dawno. Zobaczcie na purę 80. To kolejne cudo, które rozwala konkurencję.

Był to jeden z najlepszych telefonów jakie miałam.. Równo dwa lata po zakupie, jak minął termin gwarancji - padł system. Byłam w kilku punktach i rozkładali ręce. Więc nie wiem czy trafiłam na jakąś wadliwą serie:(

Zacznę od tego, że moja i większość opinii nie powinna być tutaj wyrażana, ponieważ mówimy o wersji na dwie karty sim, a to jest opis wersji na jedną kartę (w serwisie jest dostępny opis wersji L29). Natomiast zdaję sobie sprawę, że jeśli zamieściłbym ją we właściwym miejscu, to nie zostałaby pewnie zauważona. Stosunek pozytywnych łapek do tych negatywnych mocno mnie rozbawił, a teksty: "klejony bubel", "całkiem dobry telefon" są dla mnie śmieszne. Sądzę, że spora część tutaj piszących nie ma pojęcia o tym telefonie i miała go co najwyżej w ręku przez chwilę w elektromarkecie. Telefony i technologie mobilne to mój konik, a co się z tym wiąże miałem większość aktualnych flagowców. Z racji tego mam realne porównanie i moja opinia będzie raczej obiektywna. Przesiadłem się z Samsunga S9 Plus. Od wielu lat użytkowałem jako główny telefon Samsungi serii S. Zakupiłem Mate 20 Pro 2 tygodnie temu. Jako nowego z drugiej ręki (Orange). Udało mi się dostać razem z Giftboxem w bardzo dobrej cenie (3100 zł). Po dwóch dniach obcowania z nim S9 Plus został sprzedany i po raz pierwszy Huawei stał się moim głównym telefonem. Przechodząc do sedna... Bateria genialna, przy bardzo intensywnym użytkowaniu wytrzymuje całą dobę, przy normalnym 2 dni. Prędkość ładowania rewelacja. Aparaty tylne super. Tryb makro, czego brakowało mi w innych telefonach. 3-krotny zoom optyczny daje radę. Przedniego nie używam - nie jestem zwolennikiem głupawych selfiaków i jeszcze głupszego FB oraz innych tego typu społecznościówek. Jakość i jasność ekranu na najwyższym poziomie - jak w Samsungach. system rozpoznawania twarzy działa bardzo szybko i nieomylnie - jest to w końcu 3D, a nie jak to bywa w większości innych telefonów. Czytnik linii papilarnych trochę wolniejszy niż standardowy. natomiast dzięki systemowi rozpoznawania twarzy przestałem z niego korzystać. Telfonu używam bez żadnej ochrony typu szkło czy folia i brak nawet jednej mikrorysy. Całość idealnie spasowana w jedną bryłę, jakość materiałów na najwyższym poziomie. O szybkości telefonu pisać nie muszę, bo to logiczne. Póki co nie występuje u mnie efekt Glue Gate na ekranie. Co do ochrony ekranu - owszem jest (droga redakcjo - potwierdzone u producenta). Nie jest to Gorilla Glass - ani wersja 6 (jak to piszą niektórzy recenzenci, którym nie chcę się tego sprawdzać u źródła). Ochrona bazuje na Gorilla Glass, ale posiada specjalne domieszki, które sprawiają, że ekran jest bardziej, przez co mniej podatny na pęknięcia. Tył ochrony nie posiada, natomiast jest wykonany z kilku warstw szkła, więc też nie powinno być problemów. Ten mały detal, jakim jest czerwony przycisk blokady i wyłączania daje mu dużo uroku. Budowa, nie licząc tylnej kamery łudząco podobne do S9 Plus. Dla mnie to duży plus, gdyż dzięki temu leży bardzo dobrze w dłoni. Dzięki temu, że jest węższy od Mate 20 jest zdecydowanie wygodniejszy w uchwycie. Jedna rzecz, która mnie zaskoczyła na minus, to słuchawki, które są w zestawie. Przy telefonie za przeszło 4000 producent jest niepoważny dając takie badziewie. Na szczęście mam słuchawki USB-C HTC USonic od HTC U ULtra, które grają dużo lepiej (nie jestem zwolennikiem zbędnych przejściówek. Można by było dodać info o GPU - Mali-G76 (nie zauważyłem w opisie). Acha... Hybrydowy Dual Sim - owszem jest - kolejny błąd w opisie.
Bardzo proszę do ograniczenia się do opinii o smartfonie. Opinie o innych użytkownikach i ich opiniach nie są mile widziane w serwisie i mogą spowodować, że tekst nie przejdzie pozytywnie moderacji. Gdybyśmy przyjęli politykę, że opinie mogą być zamieszczane wyłącznie przez specjalistów, byłby tu odpowiedni interfejs do wysłania skanu dyplomu inżynierskiego. Opinie mogą wyrażać wszyscy użytkownicy smartfona. Nie podajemy informacji o CGG. Nie podajemy również informacji o innej ochronie ekranu, ponieważ producent takiej informacji także nie podaje albo podaje błędnie. Jeśli/kiedy Huawei zdecyduje się na podawanie tego typu danych, będziemy podawali ją również. Szczegóły specyfikacji, które nie są podawane przez producenta, nie są objęte żadną gwarancją. Specyfikacja wersji dual SIM była przygotowywana zanim pojawiła się jakakolwiek informacja o hybrydowym slocie na karty. Dziękuję za poprawkę, została uwzględniona. (jf)

Jeżeli Pan Redaktor ma ten telefon, to przedkładam pod rozwagę nagrać porównanie z s9.
Uważam że to akurat mogło by być bardzo interesujące dla wielu. Sam długo czekałem na M20pro, ale po teście egzemplarza w saloniku huaweia odnoszę wrażenie że to taki s9 udoskonalony.
Biorąc pod uwagę cenę, s9 można w empi... dostać za około 2300, to prawie 2 razy taniej, i w tym kontekście ten czytnik w ekranie, szybsze ładowanie czy szeroki kąt fotografii traci wartość "wodotrysku" za który warto dopłacić, bo po za tego typu różnicami telefony wydają się na zbliżonym poziomie technologicznym.
Gdyby z Pan porównania wynikły jakieś ciekawe wnioski, to sądzę że pomogło by wielu osobom w trudnej decyzji wydania dużej kwoty pieniędzy, choć sam zrównuje w mojej ocenie te 2 modele to pod terrorem medialnym najlepszego smartfona na świecie aż wstydzę się tak myśleć, pewnie jak i inni. Bardzo ciekawie było by zobaczyć takie porównanie z rąk fachowca.
Pozdrawiam
Przykro mi, porównanie z pewnością byłoby interesujące, ale w tej chwili nie mam ani czasu ani możliwości na takie zestawienie. Z pewnością takie teksty pojawią się w innych serwisach. Staram się rzetelnie przygotować recenzję tego smartfona. To nie jest udoskonalony S9 ani S9+. IMO poza podobnym wyświetlaczem i ceną na starcie niewiele łączy te dwa smartfony. Porównywanie cen smartfona, który jest od jakiegoś czasu na rynku z takim, który dopiero zadebiutował mija się raczej z celem pomijając kwestię, że trafniejszym porównaniem byłoby takie, w którym zamiast S9 byłby S9+. Zajrzałem - i obawiam się, Szanowny Użytkowniku, że albo trafiłeś na jakąś wyjątkową promocję, albo - nie śmiem posądzać - próbujesz manipulować informacją, bo nawet agregatory cenowe podają 2400 chyba wyłącznie w sklepach-krzakach, w których zakup łączy się nie tylko z dodatkowymi opłatami, ale i z potencjalnym ryzykiem. Na dziś Galaxy S9 w sugerowanym przez Ciebie Empiku w promocji kosztuje 2500, 2600, 2700 zł w zależności od koloru w wersji 64/4 GB. Galaxy S9+ - 3000 w wersji 64/6. Może przypomnę, że Mate 20 Pro ma większy wyświetlacz (6,2" w S9+, 6,4" w Mate 20 Pro), znacznie większą baterię, a podstawowa wersja ma pamięci 128/6 GB. O aparatach nie wspomnę.
Moim zdaniem Mate 20 Pro podobnie jak wcześniej P20 Pro jest w tej chwili najlepszym na rynku smartfonem fotograficznym. Dla mnie - podkreślam, że to tylko moja opinia - czyni go to na dziś najlepszym smartfonem w ogóle. Jest drogi. Ceny wszystkich flagowych smartfonów przekroczyły dziś granice rozsądku. Jeżeli priorytetem jest cena - w sprzedaży jest cała masa tańszych smartfonów, które można rozważać. Galaxy S9+ kosztuje w podobnej konfiguracji na wolnym rynku ok. 3700 zł. Mate 20 Pro + bezprzewodowa ładowarka 15 W + karta pamięci NM 128 GB w promocji - 4300 zł. Od kupującego zależy, który wybór uzna za słuszny - albo cena, albo specyfikacja, większe możliwości foto i dodatki w promocji. To kwestia potrzeb, gustu i możliwości.
P.S. Proszę wybaczyć, ale to nie jest miejsce na takie dyskusje. Kończymy ten wątek. (jf)

Po 2,5 roku użytkowania mogę stwierdzić, że jest to najlepszy telefon jaki kiedykolwiek miałem (a miałem ich naście przez prawie 20 lat, jest to drugi "przełomowy" telefon po Siemensie SX1 i może jeszcze HTC Desire Z który wyprzedzał swoją epokę). Po 2,5 roku nadal bateria trzyma świetnie, podczas intensywnego użytkowania (np 4-5h nawigacja + youtube jednocześnie na danych komórkowych wciąż mam 20-30% baterii), ładowanie ultra szybkie (trzeba było tylko po prawie 2 latach wykałaczką i alkoholem izopropylowym lekko przeczyścić port USB z kurzu bo czasem ładowało tylko "szybko" zamiast "ultra szybko 40W"), pancerne wykonanie (spadł dziesiątki razy bez żadnych konsekwencji, tył chroni cover, tylko z przodu kilka razy wymieniałem screen protector) gdzie w poprzednich Samsungach i HTC już dawno pękały wyświetlacze. 2,5 roku bez resetu, 120/128 gb pamięci zajęte a on nadal ZERO zawieszki, ZERO przycinki i ZERO zamulania gdzie Samsungi potrafiły nawet 2-3 razy w miesiącu tak się zawiesić, że dopiero same po minucie się restartowały. Aparat wciąż więcej niż wystarczający, ekran petarda gdzie ultra wysoka rozdzielczość 3120x1440 px nadal jest rzadko spotykana u konkurencji. Czego chcieć więcej? Niczego, więc po zakończonym abonamencie mam tani pakiet "na kartę" i będę używał ten telefon pewnie jeszcze kolejny rok lub dwa. Dopiero jak się zepsuje, kupię kolejnego Huawei bez względu na obecność lub nie usług google. Gdyby nie wojna handlowa i brak tych usług, konkurencja już dawno była by pozamiatana, bo już w momencie wyjścia Mate 20 Pro i P30 Pro Huawei stało się globalnym liderem a na to USA nie chciały pozwolić. Nie mam żadnego powodu aby zmieniać ten telefon na inny. Jednym słowem, telefon GENIALNY!

No widzę, że wreszcie godny następca mojego telefonu. Kupił mnie dosłownie :D
PS. W tym wypadku nie ma czegoś takiego jak wersja Dual-SIM - Każdy Mate 20 Pro obsługuje 2 karty po obu stronach tacki (innowacyjne rozwiązanie). Zamiast jednej z kart można włożyć kartę pamięci Nano Card (wielkości nano SIM, zostały wymyślone tylko do tego telefonu i być może przyszłych).
Uwielbiam takie pouczenia z samego rana, choć podkopują moja wiarę w ludzi. Powiedz mi użytkowniku, czy wszystko oceniasz na podstawie swojej wiedzy w danym momencie? Nie masz ochoty czasem zweryfikowania cudzej wiedzy? Żyjemy w czasach, gdy jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek. A nieco bardziej rzeczowo: Huawei twierdzi, że w sprzedaży jest wersja single-SIM. Wypuścił dla niej nawet osobną instrukcję obsługi. Podać link, czy zechcesz sam poszukać, Użytkowniku? Karta pamięci nazywa się Nano Memory Card albo w skrócie NM Card - jak podaje producent. Informacja i nazwa są na karcie. To jest miejsce na opinie właścicieli o smartfonie. Masz? - Podziel się. Twój wpis jest szkodliwy o tyle, że nie tylko jest nieregulaminowy, ale dodatkowo może wprowadzić innych w błąd. Podajesz dwie informacje i obie nieprawdziwe. Wbrew regulaminowi publikuję. Może ktoś inny zechce przeczytać zanim zgłosi poprawkę. Pozdrawiam i życzę możliwości nabycia smartfona. Ja już mam. Wersję dual-SIM z 6 GB RAM-u i 128 GB flasha - zważ, że nie twierdzę, że to wersja jedyna, mimo tego że najmojsza. Wpadnij proszę podzielić się opinią, gdy już go będziesz miał. (jf)

Mnie spotkala bardzo niemila sytuacja. Kupilem Mata 20 pro. swiecil pieknie na zielono. Tel zwrocilem w komputroniku. Po uplywie 5 dni dostalem nowy. Z pozoru nie bylo nawet sladu zielonej poswiaty. Ten cud pojail sie po 2,5 tygodnia uzytkowania, poczatkowo prawie niewidoczny, ale po paru dniach swiecilo juz porzadnie. Postanowilem ponownie zareklamowac ten antyprodukt. Udalem sie do komputronika, gdzie pan poinformowal mnie, ze wlasnie zostal otworzony autoryzowany serwis Huawei w Wrocławiu na ul. Dlugiej i zebym sie tam udal, to bedzie szybciej niz oni mieliby wysylac do Warszawy. Udalem sie tam z nadzieja szybkiej pomocy. Tel zostal przyjety. Niestety po 7 dniach musialem sam zadzwonic, by dowiedziec sie o losy swojego telefonu i tutaj nastapil szok. Dowiedzialem, ze za jakas magiczna sprawa z telefonu zostal zdjety bootloader czy jakos tak. I ze utracilem gwarancje na telefon a dokladnie wpis glosi "EKSPERTYZA: STWIERDZONO NIEAUTORYZOWANĄ INGERENCJE W OPROGRAMOWANIE URZADZENIA. ODMOWA NAPRAWY GWARANCYJNEJ". Ja jestem zwyklym szarym uzytkownikiem telefonów, nawet nie wiem jak sie takie rzeczy robi. Oddalem tel z wada fabryczna a tu taki numer. Jezeli ktos moze jakos pomoc to bede wdzieczny, bo ja nie wiem nawet o co chodzi. Wyglada mi to na nowatorskie rozwiazanie problemu wadliwych telefonow spuszczajac klienta na drzewo. Wiec moje 4299 poszlo sie walic. A w zasadzie zostalem okradziony w bialych rekawiczkach. W kazdym razie to jest przektet.

Dodałem chyba pierwszą opinię do tego telefonu - tę o problemach z danymi i obrazem w 4k. Był czas, że chciałem opinię zmienić na pozytywną ponieważ internet i łączność zaczęła hulać, a wideo? Cóż w wideo nie miał być mocny, a w zdjęciach i faktycznie jest. I wtedy nadszedł #gluegate. Do dnia dzisiejszego wstrzymywałem się z akcją wymiany egzemplarza z uwagi na bardzo rozbieżne informacje ludzi którzy do tej wymiany przystąpili.

Jednak to co dzisiaj zastałem w serwisie po wcześniejszym umówieniu się z konsultantką przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Nikt nie wiedział o mojej rozmowie, mój telefon chciano rezklejać w celu ekspertyzy jako ponoć standardowa procedura serwisowa. O takiej procedurze nie słyszałem, a uwierzcie - jako poszkodowani użytkownicy ciągle wymieniamy się informacjami o przebiegach naszych napraw. Mówiąc pokrótce - z obiecanego przez centrale nowego telefonu dostałem propozycję ekspertyzy mojego egzemplarza poprzez rozklejenie i ew. złożenie do kupy jeśli coś by im nie pasowało we wnętrzu wodoodpornej bryły, która już by nie była taka wodoodporna i kto wie czy wyglądałaby równie estetycznie. Na działanie się oczywiście nie zgodziłem, telefon trafia na rękojmie, stamtąd będę się starał o zwrot pieniędzy. Bardzo nie polecam kupowania Mate 20 Pro - największej wizerunkowej porażki tego roku.

Bardzo dobry, solidny telefon. Po wielu upadkach w koncu troche rozbil sie na betonie ale dalej dziala. Do tego momentu bez problemu byl czesto zanurzany w wodzie.
Szybki, nie zawiesza sie pomimo wielu apek dzialajacych w tym samym czasie. Mnostwo pamieci wiec zdjecia i fimy sa w telefonie a apki instaluje praktycznie bez ograniczen.
Funkcje filmowe i foto ok, supermakro i dokumenty wykorzystuje b czesto, dobrze obrabia i docina ale to mozna w innych sluchawkach uzyskac dodatkowym oprogramowaniem.
Mam ustawiony ekran raczej ciemny ale nie narzekalem nawet w sloncu.
Jest to strefa premium wiec troche uwag: czytnik odcisku palca dziala w 80% prob, rozpoznawanie twarzy troche lepiej. Zbyt czesto musze korzystac z awaryjnego odblokowania kodem cyfrowym.
Bateria przy b intensywnym uzywaniu 1 dzien, wiekszosci powinno wystarczyc na 2 dni.
Brak wejscie jack wiec sluchawki w nocy tylko jesli ladujemy indukcyjnie co mnie bardzo wkurza :(
Duzo pisze i wygiety ekran tylko przeszkadza. Mam wieksze dlonie i nie moge wygodnie trzymac. Mialem wiele roznych modeli i tylko w tym mam ciagle literowki wiec trzeba ciagle sprawdzac nawet ze slownikiem. Na pewno postaram sie o nastepny tel z plaskim ekranem. Cala reszta 9.5/10

Bym coś napisał od serca odnośnie farmazonów napisanych przez osobę która się niżej podpisała jako "Ania" ale wtedy ten komentarz by się tu nie pojawił. Ujmę to bardziej dyplomatycznie więc: [kim] trzeba być, by nie rozumieć, że jeżeli ciebie problem nie dotyczy, nie znaczy, że nie występuje też u innych? Nie, w zdecydowanej większości telefonów taka poświata nie występuje, a w połowie egzemplarzy Mate 20 Pro, która ma nieszczęście posiadać ekrany od tych partaczy z LG niczego się doszukiwać nie trzeba, bo widać wyraźnie jak się sprawy mają.

Do użytkownika MG, proponowałbym odpisać sprawę na na przykład takim wykopie. Pojedyncza osoba nie za dużo zdziała przeciw koncernowi, ale parę tysięcy internautów to już co innego. Nie ma mowy, by ktoś odblokował bootloader w Huawei nie wiedząc o tym, tym bardziej, że w zeszłym roku Huawei zablokował oficjalną możliwość odblokowania go.
Zawoalowana obraza nadal jest obrazą. To nie jest tak, że jak zamiast "idiota" użyję słowa "człowiek miałkiego rozumu" to obrażam w mniejszym stopniu. Unikamy w komentarzach prywatnych wycieczek w stronę innych komentujących. Bardzo o to proszę. Pozdrawiam. (jf)