System i aplikacje
Huawei Mate 20 Lite pracuje pod kontrolą Androida 8.1 Oreo wraz z nakładką EMUI 8.2. Interfejs nie wnosi żadnych nowości względem innych modeli Huawei z nakładką EmotionUI. Uważam tę nakładkę za jedną z lepszych - choć mocno ingeruje w system, jest estetyczna, intuicyjna i oferuje wiele przydatnych funkcji względem czystego Androida.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Generalnie system spisuje się dobrze, choć ze sporadycznymi błędami i lagami aplikacji (aparat i Chrome). Ale pewnie producent zdoła to poprawić (tudzież lepiej zoptymalizować system) w przyszłych aktualizacjach. Jest tu sporo możliwości personalizacji interfejsu, obsługa gestów (choć bez popularnego podwójnego dotknięcia ekranu w celu jego wybudzenia), wybór trybu ekranu (bez lub z menu aplikacji), narzędzia do kontrolowania pracy aplikacji w tle oraz zużycia energii, klonowanie aplikacji, praca na podzielonym ekranie...
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
O ile możliwości systemu oceniam pozytywnie, nie podoba mi się zestaw preinstalowanych aplikacji - chodzi przede wszystkim o aplikacje firm trzecich - w zbyt dużej liczbie i zupełnie zbędne. A znajdziemy tu Booking.com, eBay, Netflix, Amazon Assistant, a do tego pięć gier: Asphalt Nitro, Kingdoms, Dragon Mania, Puzzle Pets oraz Spider-Man: Ultimate Power. Na szczęście wszystkie można odinstalować. Średnio podoba mi się też zestaw aplikacji firmowanych przez producenta. Są tu aplikacje, z których na pewno bym nie zrezygnowała, na przykład odtwarzacz muzyki czy menadżer telefonu. Ale z drugiej strony jest tu też cała masa takich, których obecność uważam za zbędną, na przykład Tryb impreza, Porady, HiCare, AppGallery, Lustro czy Quik.
Materiał własny




















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!