Huawei Ascend Mate 7

Opinie użytkowników

Korzystałem z telefonu przez rok, ogólnie bardzo dobre urządzenie w przyzwoitej cenie.
Zalety:
- nie zacina się, chodzi płynnie
- bardzo dobre zdjęcia
- duża bateria
- stosunek ceny do jakości
- duży wyświetlacz

Wady:
- po pewnym czasie na ekranie pojawiły się małe białe plamki

telefon ładny,płynnie pracuje,posiadam go od marca 2016 roku. po kilku miesiącach użytkowania pojawiły mi się białe plamy na wyswietlaczu widoczne na jasnych tłach.oddałem do serwisu wymienili wyświetlacz na gwarancji. niestety po kilku miesiącach znowu pojawiły sie te plamy na wyświetlaczu.znowu poszedł do serwisu na gwarancji.szczerze zawiodłem się na nim.

Huawei Mate7 użytkuje juz grubo ponad rok. zadnych pekniec i rys mimo wielu upadkow. bez zabezpieczenia ekranu nadal zadnych rys a telefon nie raz lezal a to w kluczach kapslach po piwie czy poprostu na golej ziemi pod samochodem by przyświecić w nocy. batera trzyma spokojnie ponad dzien z wlaczonymi danymi.
troche sie juz nudzi nigdy nie mialem tak dlugo telefonu ale szkoda jest go zmieniac bo nic sie nie dzieje z nim zlego. :)

Kończąc temat to urzadzenie chodzi bardzo plynnie zadnych zawieszen i nie mam problkemow z pamiecia.

Jak najbardziej polecam !!

Telefon użytkowany od ponad roku i nadal ciężko doszukać się w nim jakichkolwiek wad. Płynna praca nawet przy dość mocno wykorzystanej, jakość wykonania - bajka, przeżył kilka(naście) upadków na różne powierzchnie, brak pęknięć, zarysowań, kiedy ekrany innych smartfonów potrafią pękać od kichnięcia, ten naprawdę dobrze znosi wszelkie "wypadki". Bateria - szok! Rok i nadal przy normalnym użytkowaniu 2 dni bez najmniejszych problemów. Aktualizacja do lizaka co prawda bardziej mu zaszkodziła niż pomogła, ale bez większej tragedii. Generalnie, najlepszy telefon jaki miałem, teraz czeka mnie przesiadka na Mate 8, mam nadzieję, że się nie zawiodę ;)

Ponad pół roku temu napisałem tutaj (pod tym samym nickiem) obszerną i bardzo pozytywną opinię na temat tego telefonu. Do tej pory jeśli chodzi o sam sprzęt to nic się nie zmieniło - sprzęt jest naprawdę świetny. Bardzo dobrze znosi próbę czasu, telefon prezentuje się znakomicie i działa wspaniale. Nie zamieniłbym tego telefonu na żaden inny (chyba że na Mate 8 lub P9). Jednak jedną kwestią jestem odrobinkę rozczarowany - mianowicie ostatnią aktualizacją do Androida 6.0. System działa co prawda bardzo bardzo dobrze i płynnie, ale mam wrażenie, że w porównaniu do poprzedniej wersji systemu jest on jakby trochę "odchudzony", tzn. jest mniej możliwości personalizacji. Być może to trochę zdanie na wyrost i moje subiektywne odczucie, ale osobiście uważam, że ta wersja systemu (a być może bardziej nakładki EMUI 4.0) jest troszkę krokiem w tył. W porównaniu do poprzedniej wersji w belce powiadomień w sekcji skrótów - jest teraz bardzo ograniczona ilość wyświetlanych skrótów (dla mnie to trochę niezrozumiałe podejście), ponadto jeśli chodzi o poprzednią wersję systemu to był tam swoisty "licznik wiadomości" przy każdym kontakcie, a teraz tego nie ma. Dodano natomiast bardzo dużo emotikonów (czy to zaleta czy wada - trudno powiedzieć). Nie podoba mi się również to, że jakoś (przynajmniej na chwilę obecną) nie mogę ustawić stałego zdjęcia tła i tapety w obrębie wybranego motywu). Tak ogółem to nie dostrzegłem jakichś wyraźnych zmian, a w szczególności plusów zaktualizowania systemu. Osobiście to nawet trochę żałuję zaktualizowania mojego Mate 7 do Androida 6.0 bo ten system jak dla mnie - amatorskiego użytkownika jest nieco "ascetyczny".

Faktycznie rozmiar nie pozwala wcisnąć go do kazdej kieszeni, jednak to moim zdaniem jeden minus, choć jak ktoś kupuje taki fon, to wie o tej niedogodności. Mam porownanie tylko z Note 2, który jest bardzo dobrym telefonem, jednak nie umywa sie do Mate7. Najwiekszym reklamowanym atutem Nota i to kazdego jest rysik, ale przez 3 lata uzywania faktycznie przydał sie tylko kilka razy. Przez ten okres z Notem stwierdzilem, że rysik nie jest potrzebny, ale odrobinę wiekszy ekran to by sie przydał. Rozne telefony oglądałem i markowe i niemarkowe w granicy 6" przekątnej. Wyszło, ze najlepszy stosunek ceny do jakosci ma Mate 7. Sprzedalem Nota i niewiele dokładając kupiłem Mate7. Noooo bateria bije na łeb chyba wszystkie szajsungi..... jestem pod wrazeniem. Wykonczenie tez naprawdę oki, tylko musialem kupić silikonowy case ,aby sie nie wyslizgiwal z ręki, bo takie wrazenie odnioslem przy tej aluminiowej obudowie. Naprawdę nic nie muli a motywy są bardzo dopracowane i efektowne. Naprawdę jest to dowód, że Chińczycy jak chcą, to potrafią zrobić coś naprawdę super. Nastepny to pewnie też jakiś Mate będzie, bo po jakie licho wywalić trzy lub cztery tysiące na jakiegoś szajsunga lub gryzione jabłko, gdy to samo może taki chiński za 1/3 ceny, a w dodatku lepiej wykonany....... że o baterii nie wspomnę. Pozdrawiam.

Po 7 miesiącach użytkowania, muszę przyznać, że telefon nie zwolnił ani trochę, a pamięć wewnętrzną mam zapchaną ponad 80%, pomimo, że gry i aplikacje poprzerzucane w części na SD. Główną wadą tego modelu są słabej jakości filmy, spadek klatek, brak OIS, a stabilizacja EIS przy filmach mocno ucina kadry i tworzy nienaturalne przesunięcia ekranu podczas eliminacji wstrząsów. Muszę powiedzieć, że czytnik linii papilarnych jest niesamowicie przydatny. Koniec wzorków, kodów, cyferek - wystarczy odczyt odcisku i działa to bardzo dobrze. Dla osób które zastanawiają się, czy Mate 7 uciągnie karty pamięci większe niż opisane przez producenta w specyfikacji, odpowiadam... TAK, uciągnie większe karty. Mam aktualnie 64 GB i działa bez problemu. Wspominałem już o wadach programowych, natomiast nie obyło się tu również bez wad produkcyjnych modelu, związanych z jego zaprojektowanym korpusem. Jedną poważną wadą (występującą w moim modelu, jak również w wielu innych) są jasne plamy na ekranie spowodowane uciskiem na ekran przez jakieś elementy (być może płyty głównej) znajdujące się od wewnętrznej strony ekranu. Wada widoczna, natomiast nie jest tak uciążliwa, żeby nieustannie dawała o sobie przypominać - jedynie na jednolitych tłach. Wracając do obudowy, plastikowe wstawki pełniące funkcję osłony anten, są pokryte lakierem/farbą która po jakimś czasie zacznie się wycierać na rogach. Szkoda, że nie zastosowano tu rozwiązania znanego z Huawei G8 albo Mate 8. Telefon jest odporny na wygięcia, ekran dość odporny na zarysowania, tylna aluminiowa klapka przy normalnym stosowaniu (bez upadków, noszenia z kluczami, monetami, kładzenia na szorstkich powierzchniach) jest niezniszczalna. Oczko aparatu nie ma śladów rys pomimo tego, że wystaje z obudowy. Oprogramowanie urządzenia wygląda świeżo i prosto, jednak posiada kilka ciekawych funkcji które niestety są ukryte lub uruchomić je można przez konkretne gesty. Co jakiś czas zdarzało mi się "odkryć" coś ciekawego przez przypadek. Skrytykowałem już nagrywane filmy, natomiast zdjęcia jakie wykonuje Mate 7 są godne pochwały. Zaskoczyło mnie automatyczne robienie zdjęć w HDR - choć nie ma takiej opcji w aparacie - telefon po wykryciu niewłaściwego oświetlenia robi dwie fotografie: normalna i z HDR. Zdjęcia nocne są również niesamowite - tryb Super Noc daje naprawdę radę! Ogólnie korzystając z urządzenia bardzo szybko wyczuwa się klasę premium. Obudowa ma swój urok i sprawia wrażenie bardzo wytrzymałej (tu wyjątek stanowią jedynie wspomniane wyżej wstawki z plastiku, stanowiące osłonki anten). Polecam ten model.

Wifi v802.11 a/b/g/n. Częstotliwość sieci to 2.4GHZ i 5.0GHZ, ponieważ standard a działa tylko w częstotliwości 5.0GHz.
Jeżeli dobrze rozumiem co próbowałeś napisać, to zdaje mi się, że przynajmniej częściowo nie masz racji. Smartfon obsługuje częstotliwość 2,4 GHz. Natomiast możesz mieć rację co do 5 GHz, tyle że brakuje w dokumentacji producenta informacji o obsłudze tej częstotliwości. Jeśli znasz stronę/dokument producenta, gdzie ta informacja jest - poproszę o link. Chętnie poprawię, jeśli mamy brak. Pozdrawiam. (jf)

NARESZCIE ! Czekałem 5 miesięcy od zakupu na 5.1 no i jest ! Tej aktualizacji tu brakowało !
Nie będę się rozpisywał nad ach i ech ale sumując nie żałuję ,że zakupilem go na raty choć do bogatych się nie zaliczam.
Ale po wielu smartkach że średniej półki i ich wielu niedomagania postanowiłem zaszaleć powyżej 5 cali;)))
Pomimo ,że smartfony już się wszystkim opatrzyły to jednak mate 7 przykuwa wzrok a gdy zainteresowani dowiadują się o metalowej obudowie,6 calach i 4000Ah baterii to pomimo ,że trzymają w ręce Samsunga S4 lub S5 to kiwają głową z niedowierzaniem...
Minus...minus...tak jest. Jednak nie każda kieszeń go mieści ;)

Po ostatniej aktualizacji do lizaka telefon działa jeszcze szybciej i jeszcze bardziej wzrosła jego funkcjonalność pożera jeszcze mniej prądu chociaż było bardzo dobrze jest jeszcze lepiej 2 GB ram dla lizaka wystarcza zero zacięć i lagów. Polecam.