HTC One S

Opinie użytkowników

Niestety nie mogę wyrazić się pozytywnie o tym telefonie głównie z powodu tzw.skaczących ekranów,kolejny problem to słaba bateria,oraz po 1,5 rocznym użytkowaniu wyrobiło się gniazdo ładowania, i teraz już go nie można naładować. To zdecydowanie najgorszy telefon ze wszystkich dotychczas a trochę ich już było.Tak więc rozstałem się z moim HTC i prawdopodobnie więcej już do tej marki nie wrócę.

Za kilka dni rozstaję z htc one s. Używałam go ponad 2 lata. Telefon jest zdecydowanie najlepszym jaki miałam. Zero problemów w codziennym użytkowaniu. Dobra jakość rozmów, do głośności ja akurat sie nie mogę przyczepić,gra całkiem ok. Przy tym dobrej jakości zdjęcia z głównego aparatu, ale bez użycia zoomu. Wtedy bardzo widoczne są pojedyncze piksele. Telefon radzi sobie dobrze z grami tzn. ja nie używam jakiś bardzo wymagających, ale w tych zwykłych żadnych zacieć nie było. Na minus trochę to, że telefon przy np grze w tenisa czy jakiejś innej "szybkiej" trochę się nagrzewa. Innym minusem jest przedni aparat, który umiejscowiony jest bardzo niefortunne w zagłebieniu. Trzeba regularnie czyścić to miejsce, bo inaczej zakurzy się i zdjęcia będą bardzo zamglone, a przecież i tak to tylko 0,3 mpx. Jeśli chodzi o baterię to na początku wystarczało jedno ładowanie na dwa dni, gdzieś po pół roku, może trochę więcej, trzeba było przyzwyczaić się do codziennego ładowania. Choć teraz mam nawet problem z dotrzymaniem do wieczora. Podsumowując telefon ma pewno mogę polecić i mam nadzieję, że następny htc, czyli desire eye, również mnie nie zawiedzie.

Męczę się z tym telefonem 2 lata i wszystko byłoby super, gdyby nie tzw. "helikoptering", czyli blokowanie się home button'a podczas łapania częstotliwości edge. Nie można tego naprawić, serwis podejmował próby, niestety z marnym skutkiem. Jest to na tyle uciążliwa wada, że ani aparat, ani design nie nadrabiają tego minusa.

Miałem ten telefon 1,5 roku i 9 razy lądował w serwisie. Telefon masakra ciągłe przeskakiwanie ekranów z którym serwis sobie nie radził , problemy z zasięgiem , wifi , głośnikiem . Osobiście nie polecam i zraziłem się do HTC . Niestety moje nerwy nie wytrzymały tego i telefon skończył swoją kariere na płycie chodnikowej:)

Jeden z bardziej beznadziejnych telefonów jakie miałem. Wygląd i aparat foto to jedyne jego zalety. Ale telefonu nie kupuje się do robienia zdjęć. Działanie systemu dość poprawne choć czasami zwalnia nie wiedząc dlaczego. Potrafi odblokować się w kieszeni - mało tego - wybrać sobie jakiś numer telefoniczny i dzwonić. Mi zdarzyło się to za granicą, a że nie wybrał żadnej osoby z książki (ta by się rozłączyła po kilku sekundach) tylko połączył się z telekonferencją i wisiał tak ponad godzinę. Nie muszę chyba pisać o późniejszym rachunku. Telefon nie powinien odblokowywać się sam w kieszeni. Jego karierę zakończyło brak możliwości łądowania

Niestety moja ocena jest podyktowana tylko i wyłącznie awaryjnością tego telefonu. Od zakupu w styczniu 2014 roku do dziś był w serwisie 3 razy dwa pierwsze razy to padnięty żyroskop. Za pierwszym razem wymienili jakiś drobiazg, za drugim płytę główną, jakies kable i baterie (jaki sens ma wymieniać tyle części zamiast telefonu?). Obecnie telefon nie znajduje żadnej sieci lub nie loguje się do żadnej z nich. Zobaczymy co będzie dalej. Sam telefon oceniam dobrze jego parametry, wielkość, ekran itp - OK. Awaryjność niestety jest na dramatycznie wysokim poziomie.

Mam go od roku i postanowiłem, jeszcze się z nim nie rozstawać, a nawet na drugi nr telefonu wziąłem bo w jednej z sieci komórkowych o dziwo pojawiły znów za śmieszne pieniądze.
Szczerze ten telefon polubiłem, choć czasami to jest dosyć szorstka przyjaźń ;) chodzi mi o helikopter, niestety mój model to ma, poczytałem jednak, ze ludzie którzy coś z tym robili niewiele wskórali i choć jest na gwarancji i mogłem swojego też oddać w końcu nie zdecydowałem się. Po prostu nic na tym świecie nie jest idealne ;) a z helikopterem można żyć, owszem jest [...], ale nie powoduje żadnych uszczerbków na zdrowiu i nie demonizowałbym go, ja po prostu przyjąłem do wiadomości, moja eska się musi czasami trochę pokręcić i tyle.
Nie wyliczę chyba więcej jego zalet niż moi poprzednicy, wady też też ma - ten cichy dzwonek też mi czasami w kieszeni umknie, bateria jak w każdym smartfonie - niewystarczająca, brak slota na kartę pamięci i niewymienna bateria, ale jakość wykonania mnie zachwyca od roku nieustannie :) swoją drogą patrząc na zdjęcia iphona6 w sieci mam wrażenie, że projektanci trochę się na linię obudowy htckowej eski zapatrzyli w poszukiwaniu smukłości, z której ich produkty do tej pory raczej się słynęły. HTC fajna firma, szkoda, że kolejne generacje plastikiem obkładają, bo do tej pory metalowa obudowa to był ich znak rozpoznawczy i standard, nawet w starym poczciwym wildfire, a teraz rezerwują zbroję tylko dla najdroższego modelu ONE (kiedyś m7, dziś m8),

Jak dotąd najlepszy telefon jaki miałem (aktualnie ma go Dziewczyna, nie chciałem się z nim na stale rozstawać), mimo że obecnie posiadam HTC Desire 610, to nie wiem czy mu dorówna pod względem ogółu - będzie ciężko. Dodam, że miałem wersję S3 (Ville C2).

Zalety:
- Świetny design + odczucia związane z użytkowaniem (Aliminium i szkło robią swoje).
- Cudne (!) zdjęcia + nagrywanie Full HD + slow motion!
- Ekran Amoled - chyba nikomu nie muszę mówić o zaletach tego rozwiązania.
- Beats Audio i głośny dźwięk na słuchawkach - jest to po prostu magia dla uszu.
- Świetna optymalizacja systemu + szybka, stabilna nakładka - od HTC.
- Świetne parametry.

Wady (a raczej pierdoły):
- Cichy dźwięk, zarówno z głośnika głównego, jak i do rozmów.
- "Wklęśnięta" przednia kamerka, przez co okłada się na niej bród.
- Drobne Odrypski.
- Akurat moje oficjalne oprogramowanie miało taką wadę, że gdy słuchałem w oficjalnym odtwarzaczu HTC, muzyki, czasami utwór przeskakiwał w losowym momencie w inny fragment piosenki (oczywiście wgranie nieoficjalnego romu, opartego w większości na oficjalnym - naprawiło sprawę).

@Fan HTC: jeśli chodzi o odpryski to wystarczy wymienić obudowę w serwisie na gwarancji i potem nie ma żadnych odprysków.
Ja tak zrobiłem i od czasu wymiany przez pół roku nic się nie pojawiło. Mało tego, gdy sprzedawałem swojego One S i jechałem do domu po pudełko od niego to postawiłem go na szafce 1,5 metra wysokości, z której spadł na podłogę. Nic mu się nie stało i nie odprysnęło ;)

Jako, że się wypowiadam to podam swoje zalety i wady.
Zalety:
- wygląd i jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie,
- aparat robi bardzo ładne zdjęcia. Raz udało mi się zrobić dobrą jakościowo fotkę w pochmurną pogodę jak dziewczyna stoi na peronie, a przed nią przejeżdża pociąg, który jest rozmyty, a ona zaś w pełnej ostrości,
- nakładka Sense, która jest bardzo przyjazna użytkownikowi i nie ma żadnych lagów,
- jakość rozmów,

Wady:
- jak dla mnie największą wadą jest brak możliwości nagrywania rozmów telefonicznych. W XXI wieku kiedy każda rozmowa jest nagrywana i gdzie jesteśmy inwigilowani na każdym kroku HTC fabrycznie blokuje tę opcję w kernelu.
Szperałem, szukałem i z tego co wiem to nie ma żadnego kernela, który by to obsługiwał.
- ciche dzwonki. Nie raz szedłem wzdłuż ulicy i nie słyszałem przychodzącego SMS-a. Porównywałem One S z LG L70 to mój HTC został brutalnie znokautowany na tym samym dźwięku. Prawie każdy telefon ma głośniejsze dzwonki od niego.
- GPS długo łapie fixa. I znowu porównanie do LG L70. Na obydwóch urządzeniach zainstalowałem Sygic'a i w tym samym momencie go uruchomiłem. Jak wiadomo pierwsze użycie trwa najdłużej bo wszystko musi się skonfigurować. L70 został w pełni skonfigurowany poniżej 2 minut gdzie mój HTC potrzebował ich ponad 10. Nie mogłem się doczekać na zielone kreski zasięgu.

Mamy HTC ONE S Z520e (mamy, bo obecnie użytkuje go żona) już rok. Świetny telefon, w międzyczasie używałem paru innych (Galaxy Mega 2, SII, G2mini), i zdecydowanie mogę go polecić. Zalety:
-dobry aparat (nieco przebarwione zdjęcia po ciemku, ale i tak 2 klasy lepsze niż Samsungi, tylko LG lepiej troszkę sobie radzi po ciemku), w świetle - po prostu bomba, przydatna opcja wyboru ekspozycji w miejscu dotknięcia ekranu;
-wyświetlacz
-nakładka (naprawdę da się zaktualizować do 4.2.2 i Sense 5?), najlepsza androidowa, jedyny telefon gdzie nie wymieniałem klawiatury na swype i korzystałem ze standardowej przeglądarki a nie Chrome
-świetny design, cieniutki, świetnie leży w dłoni
-wydajność - nakładka+Qualcomm s4= mega płynne działanie, sprawuje się o 2 klasy lepiej niż najżwawszy w tym zestawieniu LG
O dźwięku się nie wypowiem - słuchałem z niego bardzo mało muzyki i na kiepskich słuchawkach, poza tym - kompletnie się na tym nie znam

Wady (bo są, a jakże):
-taka sobie bateria - przy moim uzyciu od rana do wieczora czyli do zaakceptowania, wyraźnie lepiej niż sII (bezwględne ładowanie w ciągu dnia, znaaacznie gorzej niż G2 mini)
-czarna wersja odpryskuje strasznie - lepiej było wziąć szarą.
-brak slotu na kartę micro sd - mi nie przeszkadzało, ale dla kogoś 11 GB wolnego miejsca (tyle jest realnie po odliczeniu systemu) + 25 GB na dropboxie (można tam automatycznie zrzucać zdjęcia i filmy) może być mało
-podział pamięci - typowy dla starszych androidów - na pamięć ogólną i dla aplikacji - znowu - jak dla mnie pamięci jest aż za dużo, ale komuś może przeszkadzać

Summa summarum - bardzo polecam, po tym telefonie stałem się fanem marki. Z helicopteringiem się nie spotkałem. Jeżeli nie przeszkadzają komuś pewne ograniczenia - ten model jest już kawał czasu na rynku, to będzie bardzo zadowolony, za kilkaset złotych nie dostaniemy żadnego telefonu na androidzie, który choćby próbował z nim konkurować.