HTC Desire X

Specyfikacja techniczna

Uzywalem telefonu rok czasu po roku przestaly dzialac dolne przyciski dotyk owe chyba ta usterka jest zmora tego telefonu HTC robi chyba celowo takie doniczego digitizery w tym telefonie wymiana sie nie oplaca.Dzialanie telefonu ogolnie na plus do tego ladny wyswietlacz I wyglad ale mogli dac troche wiekszy jeszcze wyswietlacz I te minimum 1gb ramu, ale nie kupilbym go drugi raz ze wzgledu na te szajskie dotyki

Telefon miałem przez ponad 4 lata, nie mam się zbytnio do czego przyczepić. Szkoda się z nim rozstawać, ale starość złapie każdego :) Telefon na teraźniejszy czas nie robi już wrażenia, dotyczy to parametrów, lecz jeśli chodzi o wygląd(stan wizualny) może jeszcze dominować przez najbliższe kilka lat.

Witam,
telefon posiadam ponad miesiąc, więc napiszę coś od siebie. Jestem zadowolony z zakupu telefonu gdyż udało mi się kupić go po okazyjnej cenie na najsłynniejszym polskim portalu aukcyjnym. Parametry telefonu pozwalają na niezawodną i płynną pracę. Aplikacje otwierają się błyskawicznie, zaraz po dotknięciu. Wcześniej posiadałem HTC Wildfire s i podczas użytkowania telefon potrafił nie reagować 2-3 sek. Tutaj dwa rdzenie po 1 GHz w zupełności wystarczą do normalnego użytkowania telefonu. Niewątpliwą zaletą tel jest szybkość wifi. Pomiar prędkości programem dsl.cz wskazał 9,78 Mbit./s przy łączu 10 Mbit/s. Aplikacje z google play ściągają się znacznie szybciej niż w przypadku HTC WFS. Dodatkowo wifi jest wyposażone w opcje oszczędzania co zmniejsza wykorzystanie baterii i wydłuża pracę z wifi. Fajna sprawa.
Ostatnio miałem okazję przetestować na nim klika gier. Takie pozycje jak GTA III, PES 2012, ETERNITY WARRIORS 2, Death Dome, Dead Trigger, Arcane Legends działają bez zarzutów. Całkiem nieźle prezentują się również gry z emulatora nintendo 64(Mario, Mortal Kombat 4) i PSX(Tony Hawk, Tekken 3, Crash)
Sylwetka obudowy Desire X jest smukła, dzięki czemu telefon bardzo przyjemnie leży w dłoni. Pod tym względem HTC przewyższa innych producentów. Mam jednak zastrzeżenia co do "spójności" tylnej klapki obudowy. mianowicie nie jest ona doskonale dopasowana do niewymiennej części telefonu. Chodzi dokładnie o lewy górny róg - obudowa, jak się za nią złapie po prostu skrzypi, tak samo wygląda to w dolnej części telefonu. Problem zniknął jak dokupiłem do tel Hard Shella HTC. Zamontowany do tylnej części obudowy eliminuje efekt skrzypiącej obudowy. (Polecam zakup tej osłonki)Jest to oczywiście błahostka, jednak HTC WFS nie posiadał tego mankamentu.
Aparat 5 megapixeli w Desire X jest dla mnie wystarczający. Zdjęcia są dobrej jakości i zapisują się błyskawicznie jeśli podepniemy dobrą kartę mSD. Fajny tryb seryjnych zdjęć, możliwość robienia zdjęć podczas nagrywania! Lampa błyskowa w aparacie ma aż pięć poziomów lampy błyskowej ustawianych automatycznie zależnie od odległości od fotografowanego obiektu.
768 Mb ramu w zupełności wystarczy do stabilnej pracy androida 4. Bateria wytrzymuje średnio 2 dni przy normalnym użytkowaniu, tj. kilka rozmów, smsy, sporadycznie gry+wifi. To całkiem niezły wynik jak na smartfony. Przy zabawie, grach i wifi to bateria spada w oka mgnieniu, ale to normalne przy 4 calowym wyświetlaczu. Maksymalnie telefon wytrzymał 5 dni bez ładowania! Oczywiście był używany sporadycznie, miał włożoną kartę sim, lecz nie wykonywałem praktycznie żadnych połączeń. Sporadycznie wifi, sms, bez gier i filmów.
Wyświetlacz 480x800 daje duży, wyrazisty obraz. Nie miałem okazji przetestować go w pełnym blasku słońca, producent zapewnia, że obraz powinien być czysty.
Teraz trochę o wadach telefonu. Nie ma ich wiele. Jak większość z Was zwróciła uwagę telefon nie posiada drugiego aparatu (z przodu). Jest to istotne do prowadzenia videorozmów oraz skypa. Osobiście tego nie używam, ale telefon tej klasy powinien posiadać drugi aparat. Drugą wadą jest brak rozdzielczości HD w filmach. Nie jestem zwolennikiem oglądania filmów na telefonie, ale np. w czasie podróży można sobie umilić czas oglądając nasz ulubiony serial... Desire X obsługuje filmy w jakości 480p. Może dwa lata temu bylibyśmy tym faktem zdumieni, lecz dzisiaj szału nie ma. Dla niewymagających w zupełności wystarczy.
Kolejny "minus" trafia ode mnie do tajwańskiego producenta za brak aplikacji HTC Hub i HTC Likes. Przywykłem do kilku aplikacji z Htcowskiego marketu z WFS, a w Desire X zabrakło tych klasycznych aplikacji. Desire X w benchmarku Antutu osiągnął 5240 pkt. W rankingu jest plasowany nieco słabiej od LG Optimus x2, poniżej jest min. Amazon Kindle Fire(Tablet)i HTC Evo 3D, Google Nexus S, Samsung Galaxy S.
Generalnie jestem zadowolonym posiadaczem Desire X. Telefon w pełni spełnia moje oczekiwania. Nie potrzebuję telefonu do grania czy oglądania filmów, ale jeśli najdzie mnie ochota to ten telefon może zaspokoić moje pragnienie. Co prawda nie będą to gry w superzaawansowanej grafice 3D, czy też filmy HD, ale w pełni zadowalające dla normalnego użytkowania.
PS. Telefon jak najbardziej można ładować przez USB.

Telefon miał mi zastąpić posiadanego od ponad 1,5 roku pierwszego Desire, stąd będzie trochę porównań właśnie do tego modelu. X jest budżetowcem, ale nie mam powodów do narzekań w kwestii wykonania, wszystko jest spasowane jak należy, nie zauważyłem żadnych zgrzytów, trzeszczenia, czy odstających krawędzi źle spasowanych elementów. Wyświetlacz wyraźny i czytelny, czerń bardzo ładna nawet w porównaniu do amoleda z poprzednika. Klawisz blokady rzeczywiście średnio wygodny, ale nie ma tragedii. Klapka wykonana z matowego plastiku (u mnie biała) wygląda ładnie, ale... spodziewałem się, że będzie leżeć pewnie w ręce niczym gumowana faktura ze starego Desire, a tak nie jest. Teraz wiem, że trzeba uważać dużo bardziej, gdyż w połączeniu z dość małą grubością całkowita telefon ma tendencję "wypadkową". Przekonałem się o tym boleśnie, bo pierwszy upadek zakończył się bardzo gęstą pajęczyną rozbitego szkła na ekranie. Mea culpa, ale jednak troszkę niesmak, bo poprzednik zaliczył kilka upadków i to z większych wysokości i prędkości, a jednak nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia, nie mówiąc o uszczerbku. Gorilla jednak robi różnice.

Reszta to w zasadzie wrażenia pozytywne, dotyk działa bardzo dobrze, klawiatura dość wygodna, o wyświetlaczu już wspominałem, że jest zadowalający. Dźwięk jest dobry, z głośnika dość czysty, ze słuchawek jest jeszcze lepiej. Beats audio podobno pokazuje swoje walory na porządnych słuchawkach, więc się nie wypowiadam, bo mam douszne Philipsy za 30 złotych, ale miło że jest taka opcja. Nie gram za dużo, a jeśli już to tylko w proste gry, więc wydajność ogólna jest dla mnie wystarczająca (po wyjęciu z pudełka telefon był w wersji 4.1.1), z nakładką telefon radzi sobie płynnie i bez czkawki. Trochę szkoda, że dostajemy okrojoną do 5 ekranów głównych wersję.

Aparat jest i dla mnie to wystarcza. Do realizowania ambicji mam lustrzankę, od telefonu oczekuję okazyjnego skorzystania w nielicznych sytuacjach i do tego nadaje się bardzo dobrze. W świetle dziennym zdjęcia wychodzą dość ładnie, w pomieszczeniach o dziwo dzięki obiektywowi f2.0 też nie jest źle. Filmy podobnie, są ok. Poprzednik niby oferował wyższą rozdzielczość nagrywania, ale co z tego jak płynność poważnie na tym cierpiała. Tutaj wszystko śmiga, a że nie full hd? 800x480 przy dwurdzeniowym procesorze dzisiaj może budzić uśmiech politowania, ale mnie to akurat cieszy, bo pamięci i dysków nie zapycha w oka mgnieniu. Od razu dodam, że cieszy mnie tutaj bardzo slot na karty microSD.

Bateria w moim przypadku spokojnie wystarcza na dzień użytkowania, jeśli nawet dość sporo korzystam, więc zaliczam to na plus. Jeśli korzystam mniej spokojnie 2 dni, a może i nawet więcej. Olbrzymia dla mnie zaleta, to że sobie ją mogę wyjąc i wymienić kiedy mam na to ochotę, co kiedyś nie dziwiło, ale dzisiaj powoli się od tego odchodzi.

No i tak prozaiczna jeszcze cecha, o której się zapomina w telefonie w dzisiejszych czasach. Jakość rozmów całkiem dobra, nie zauważyłem wspominanych często przez innych użytkowników szumów. Ja i mój rozmówca słyszymy się bardzo dobrze, głośno i wyraźnie. Nie zdarzyło mi się nigdy gubić zasięgu.

Ogólnie telefon mogę polecić, za nowy dałem 699 złotych co wydaje mi się uczciwą ceną. Mam nadzieję, że jeszcze się nim trochę nacieszę... jak tylko wróci do mnie z nowym ekranem :).

HTC Desire X? Niestety, jak dla mnie duże rozczarowanie... Produkty HTC zawsze kojarzyły mi się z świetną jakością, super nakładką i bardzo dobrą optymalizacją systemu. Tak, te 3 rzeczy zawsze były czymś co wyróżniało Tajwańskiego producenta. Były, bo w modelu Desire X wszystkich tych rzeczy brakuje. Wracając do sedna.
1. Jakość - ok, telefon prezentuje się naprawdę bardzo ładnie, ja mam akurat wersję z białą obudową ale wiem że na Allegro mogę dokupić czarną i to jest plus ale sama obudowa zbyt łatwo schodzi z telefonu, ściągając silikonowy pokrowiec ściągam go razem z tylną klapką co rodzi kilka problemów, ok może się czepiam bo ogólnie telefon jest lepszej jakości niż ten level u innych producentów ale np. metalowa obudowa albo plastik stylizowany na metal byłby sztywniejszy i lepiej by się to sprawdziło. Żeby było jasno, tutaj jakość rozumiem jako zaprojektowanie modelu - obudowy, a nie samo wykonanie.
2. Nakładka - OKROJONA! bajery 3D ok bez tego mogę żyć i tak to wyłączałem żeby nie żarło baterii ale ludzie, żebym nie mógł sobie stworzyć folderów w menu z aplikacjami?! to już jest dla mnie zbyt duży minus, bo zmusza do instalacji nakładek których nie lubię. Ktoś może pomyśleć, że żaden problem, cóż dla mnie nie do przyjęcia. Więcej szczegółów polecam poszukać w internecie.
3. Optymalizacja - system muli! Podobnie chodził mi działał Android, chyba Donut, na pierwszym modelu Galaxy od Samsunga - i7500. Bardzo często dotyk nie reaguje od razu tylko myśli kilka sekund, z kolei przyciski pod wyświetlaczem raz są bardzo czułe innym razem w ogóle nie reagują. Nakładka bardzo mocno wchodzi w system, co dodatkowo jest minusem bo (m.in. przez to że okrojona) jest skopana na tym modelu, co powoduje że trochę musiałem się naszukać kilku podstawowych opcji - ostatnio z Androida korzystałem na modelu SGS 2 półtorej roku temu i ciężko było mi się odnaleźć.
Kolejna kwestia - GRY - nie ma sensu strzępić nerwów. Puściłem sobie Asphalta 6 i słabo to wyglądało.
Ogólnie telefon prezentuje się ładnie i elegancko. To jest na pewno pozytyw, zaznaczam że ogólnie. Inna sprawa jest to mój drugi telefon, więc sugerowałem się ceną. Zawsze korzystałem z topowych modeli, może stąd tak negatywne podejście i wygórowane wymagania. Nie mniej jednak dla kogo jest ten telefon?
Po pierwsze dla osób które dopiero zaczynają przygodę ze Smartphonami lub przesiadają się z naprawdę budżetowych modeli typu LG L3, Samsung Galaxy Gio czy Sony Xperia Tipo. Użytkownicy high-endowych modeli powinni sobie darować, chyba że chcą za w miarę przyzwoite pieniądze kupić telefon do modowania, tutaj się sprawdzi bo pod tym względem możliwości jest sporo.
Tak to moja, bardzo subiektywna ocena tego modelu HTC.

Myślę, że po 2 latach użytkowania mogę napisać to i owo. Najpierw może o moim użytkowaniu. Używałem 5-10 godzin dziennie, głównie przeglądanie internetu i granie. Bateria na początku trzymała bardzo ładnie ale po dłuższym użytkowaniu (ponad rok) trzymała max 2 godziny przy pełnym obciążeniu. Ładowałem go 2,3 razy dziennie. Po roku oddałem go na gwarancję bo gniazdo słuchawkowe wydawało szumy nie do zniesienia. Wymienili płytę główną i kilka rzeczy. Ekran łatwo zarysować. Po aktualizacji do androida 4.1 było kilka niedoskonałości. telefon grał ciszej przez głośnik, pasek powiadomień ,, nie przesuwał się z tapetą. ,, Telefon wydajnościowo nie powala, zdecydowanie minusem jest zbyt niska ilość ramu. Ma bardzo ,, głośne ,, wyjście słuchawkowe co jest plusem. Pamięć 4 gb szybko się zapełnia dosłownie niczym. Telefon przy obciążeniu jest bardzo gorący, nawet kilkukrotnie miałem lekkie poparzenia !!! Przy ładowaniu jest jeszcze gorzej, procesor osiąga 90 kilka stopni. Bateria ładuje bardzo szybko. Nakładka jest bardzo ładna jak mówi sama nazwa telefonu ale przydałaby się nowa aktualizacja. Po ponad roku użytkowania obwódka ekranu się odkleiła. Klapka trzeszczała niemal od początku. Czytanie na tym telefonie jest koszmarne ( przy mniejszych literach ). Wydajność gpu całkiem zdatna, z gta da się pograć. 3100 pkt na benchmarku quadrant. Pewnego dnia zawiódł mnie tak, ze wracając ze szkoły sprawdziłem godzinę i schowałem go do kieszeni po czym za 20 min gdy chciałem odblokować klawiaturę to nie reagował. Po oddaniu na gwarancję okazało się, że to wyświetlacz padł i nie naprawili. Moja opinia- w tej półce cenowej dobry telefon ale lepiej dołożyć do SGS2. PO tym jak mnie zawiódł kupiłem LG G3 którego szczerze polecam ale przenoszę się na note 4. Aparat 5mpx bardzo dobry ale po aktualizacji na nadroida 4.1 jest wiele gorszy, trudniej złapać ostrość. Htc desire X zawsze zostanie w mojej pamięci bo to w końcu pierwszy smartfon ;D Można by było do tego dodać, że przy ramce lekko mi popękał ekran.

Trochę w skrócie:
-zalety:
-ładna nakładka
-wydajne gpu
-dobry aparat ( niestety tylko na androidzie 4.0)
-wygodna klawitura
_bardzo ale to bardzo słaba widoczność w słońcu !!!!
-wady
-bateria
-temperatura pracy
-licha ładowarka
-bardzo widoczne niedoskonałości nakładki
- brak przedniego aparatu
-brak dalszych aktualizacji
-trzeszcząca klapka
-może wystąpić pękanie ekranu przy obwódkach które i tak prędzej czy później się odkleją
-widocznie małą rozdzielczość


Napisałem bo sądzę, że może się komuś to przydać. Sorry za błędy i pozdrawiam. Jeżeli ktoś chce więcej info pisać sy417520@gmail.com

Naczytałem się różnych recenzji tego telefonu, w tym sporo negatywnych, a to, że słaby aparat, trzeszcząca obudowa, słaba bateria. Mimo to kupiłem go i nie żałuję. Czytam sporo ebooków na telefonie i wybrałem go z powodu niezłego wyświetlacza LCD. Ktoś powie, że do ebooków są czytniki. Miałem i z wyświetlaczem e-ink i z lcd jednak telefon jest znacznie wygodniejszy i praktyczniejszy. Poprzednio użytkowałem Galaxy S2 i Galaxy Ace2. Wyświetlacz w Ace2 za mały natomiast w S2 jakość rewelacyjna ale problemy jak przy starym telewizorze plazmowym. Trudno zapobiec wypaleniom kolorów (duchom) i czytanie tylko na czarnym tle inaczej bateria znika błyskawicznie. O wyświetlaczach super Amoled typu Pentile (galaxy Advance)szkoda w ogóle wspominać, wystarczy przypomnieć, że na piksel przypadają tylko dwa subpiksele.
Kąty widzenia nie mają w telefonie żadnego znaczenia, chyba, że ktoś lubi się dzielić treścią wyświetlacza z pasażerami w autobusie to niech wybiera Amoled. Największym, pozytywnym zaskoczeniem w Desire X był jego aparat, owszem, zgodzę się że jego optyka mogłaby być nieco lepsza ale niewiele odstaje od 5MP z Samsunga. Natomiast oprogramowanie aparatu to rewelacja, zdjęcia robione są błyskawicznie, zdjęcia seryjne, w końcu automatyczna ostrość, nieźle wychodzą zdjęcia przy słabym oświetleniu. Pstrykając np. fotki wieczorem na imprezie, zdjęcia z Ace2 były bardziej ziarniste i połowa poruszona, w Desire X prawie wszystkie ostre (przy użyciu ustawień automatycznych). Tak, filmy kręci kiepskie ale mam to gdzieś. Galaxy S2 robił świetnej jakośći HD ze stabilizacją a przez rok używania nakręciłem 10 minut testowo. Nie ma przedniej kamerki, nieważne, nie używam. Jeszcze kwestia jakości obudowy. W porównaniu do Ace2 jest znacznie lepiej, absolutnie nic nie trzeszczy i nic nie odstaje. Kształt obudowy i gumowany tył zapewnia dobre trzymanie. Zarówno S2 jak i Ace2 leciały mi przez palce jak mokre mydło, przy czym w Ace2 nie domykała się klapka i trzeszczał od samego patrzenia. Jakość dźwięku zarówno w słuchawce jak muzyki znacznie lepiej niż w ww. Galaxy. Jedyne co będę musiał polubić to nakładka HTC ale może mam po prostu pewne przyzwyczajenia z Samsungów. Podsumowując: obudowa nie trzeszczy, aparat jest niezły i b. szybki, bateria jak u mnie 2 dni (podobnie u konkurencji),wydajny system, świetny wyświetlacz. Zapłaciłem 800zł i jest wart tej ceny.

Zawiodłem sie głownie na pamieci wewnetrznej! miało byc 4GB a jest ledwo 1GB.... W porownaniu z X10, ktora meczylem 2-lata

na plus HTC:
- schudl (niezauwazalnie mniejsze rozmiary)
- delikatny w dotyku, o niebo lepszy ekran (mimo gorszej rozdzialki jasniejszy, bardziej nasycony kolorami)
- głośnik gra czysto i w szerokim zakresie, rozmowa baaardzo glosna i wyrazna.
- bateria po 48h miala 60+ procent naładowania,
- wifi laczy szybko i dziala baardzo stabilnie :) ogromny +

na minus HTC
- android 4.0.4 w moim mniemaniu mimo ze smiga plynnie to jest bardziej idiotyczny od 2.3.4... klawiatura pop***lona... duzo opcji pochowane... chocby wlaczenie głupiego "Profil Cichy" trzeba wchodzic Ustawienia/dzwieki/profile... w x10 wszystko z "widżetu"...
- przycisk odblokowania ekranu jest debilny! niewygodny... w x10 mozna bylo odblokowywac przyciskiem "home" i przyciskiem wylaczania...
- brak segregowania kontaktow... tylko wszystkie wrzucone do listy... w x10 wybieralem od a-z litere z lewej strony i pyk bylem na miejscu a w htc jedziemy po kolei do szukanego kontaktu... mozna wybrac oczywiscie w wyszukiwarce litere, ale to sprowadza sie juz do 2 czy nawet 3 klikniec :P a w x10 wystarczylo raz a konkretnie...
- budzik/alarm? ukryty w menu/zegar/budzik.... debilizm...
- ram mimo ze telefon ma ich 768, wolne jest tylko 200 z groszami...
- tapety nie da sie zmienic... pewnie trzeba instalowac jakas aplikacje do zarzadzania tym smieciem...
- 2x 1ghz procesor jest zbedny nie mialem jeszcze okazji go obciazyc ani potrzebowac... wstarczy jednostka szybka, ekonomiczna jednordzeniowka :)
- bieda na wyposazeniu... sluchawki, kabel, ladowarka... gdzie karta... gdzie etui... gdzie smycz... a zaraz nawet uchwytu na smycz nie ma!!
podsumowujac:
Szukalem czegos do 900zł. Wielkosc to byl najwazniejszy piorytet (mniejszego od x10 ale z takim samym 4" ekranem) Propozycje od Samsunga to w zasadzie podrobki ifona, a flagowe SGS kosztuja za duzo jak na to co prezentuja... SE xperie zamiast zmiejszac to idioci tylko je powiekszaja nie wiem po co, z dachowka przy uchu wyglada sie nadwyraz głupio... propozycje sony skupiaja sie na Xperiach w roznych rozmiarach, ale zadna nie jest lepsza (jesli chodzi o wielkosc) od x10.
Wybor padl na HTC, mimo kilku niedociagniec mam nadzieje ze pohula lepiej jak 2Lata mojego poprzednika x10 :)

Witam! Jestem posiadaczem tego telefonu od miesiąca. Wcześniej pracowałem na SE X10 minipro i Samsung Corby pro. W porównaniu z tamtymi telefonami chciałbym wymienić kilka zalet i wad.

Zalety:
- bardzo fajny, czytelny ekran, nawet w pełnym słońcu,
- pomimo zainstalowania kilku aplikacji, bardzo sprawnie działa i nie zacina się
- dużo możliwości personalizacji telefonu
- GPS bardzo szybko wyszukuje satelity i łapie zasięg tam gdzie poprzednie telefony dawno go zgubiły
- jakość rozmów jest bardzo dobra, nie ma żadnego trzeszczenia
- bateria przy intensywnym użytkowaniu spokojnie wytrzymuje 18h, a przy telefonach i sms-ach do 72h.

Neutralne:
- tak jak poprzednicy nie uważam, że telefon w pełni zastąpi porządny aparat fotograficzny, ale skoro już jest to dlaczego od niego nie wymagać. W słońcu nie ma problemu ze zdjęciami, natomiast przy zachmurzeniu lub w pomieszczeniach X10 robił dużo lepsze zdjęcia.
- szkoda, że nie ma tak jak Samsung, jakiejś klapki na micro USB, przez co strasznie się tam kurzy.

Wady:
- dosyć niefortunnie umiejscowiony przycisk blokady i domyślny system odblokowywania ekranu. Kilka razy zdarzyło mi się, że telefon samoczynnie odblokował się w kieszeni i dzwonił do znajomych. Pomogła zmiana systemu blokady z wysuwanego okręgu na łączenie kółek
- brak możliwości obsługi jedną ręką. Chcąc obsługiwać telefon kciukiem jednej ręki, aby dosięgnąć do wszystkich rejonów ekranu, nie naciskając przy okazji innych, trzeba zmieniać ułożenie telefonu w dłoni, przez co już dwukrotnie zdarzyło mi się go upuścić,
- beznadziejny materiał na tylnej klapce, który cały czas się brudzi i strasznie łapie kurz,
- raz po odblokowaniu ekranu samoczynnie się zrestartował,
- kilkukrotnie zdarzyło mi się, że po złapaniu sygnału z Plusa, lub Orange (jestem w Play) pomimo pełnego zasięgu nie mogłem dzwonić i na szybko musiałem restartować telefon.

Ogólnie polecam ten model telefonu wszystkim którzy chcą się cieszyć z przyzwoitego smartphone'a nie wydając na niego majątku.

Czytałem wiele komentarzy i mój niestety dołączy do tych negatywnych. Niestety, gdyż markę HTC uważam nadal za jedna z najlepszych. Swojego Desire X mam już ponad rok i od poczatku były z nim same problemy. Tel. co chwilę się restartował. Z niewiadomych dla mnie przyczyn. O ile na początku mi to nie przeszkadzało to poźniej nie dało się tego znieść. Pełen nadzieji wysłałem tel do znanego "serwisu" w Warszawie (Rege....). Nie nazwał bym tego serwisem gdyż jak się okazuje na drukach robia kopiuj-wklej i wysyłają do właścicieli te same informacje. Tel mi się wiesza kilka razy w tyg, a oni piszą, że po jednym dniu w serwisie nie stwierdzili usterki. Odesłałem drugi raz. napisali, że tel miał kontakt z cieczą. Oni chyba mają gotowe teksty na odwal się.
Jak tel się restartuje to pojawia się raport błędów, wysyłałem za każdym razem. I gdzie to szło... w kosmos chyba bo nikt o tym nie wie i nikt nie słyszał. Porażka!!!

Oszalałem w tym momencie. Zgłosiłem sprawę do Producenta. I ku mojemu zdziwieniu... olali sprawę. Stwierdzili, że skoro serwis tak uznał to widocznie tak jest. Nie mam siły walczyć gdyż cały czas tel ląduje w serwisie a nie mam kilku tel w szufladzie aby sobie je wymienić. Serwis HTC w Polsce nie istnieje.
Cd. wad jak u innych włączanie się muzyki w trakcie słuchania. Nie wiadomo dlaczego i co się stało. tak po prostu. Wykonanie HTC bardzo dobre, lecz UWAGA jak się gdzieś zahaczy i aluminiowa ramka wokół tel ( która jest na klej = Tandeta ) serwis wymieni tylko cały wyświetlacz za 420 zł. Chyba ich pogieło :O a tel kosztuje 650 zł.

Widze też dobre opinie, i jak słyszałem trzeba trafić na "dobry" model. A le kupując nowy tel nie licze na to że może będzie działał dobrze a może nie, tylko licze na to że jednak jak jest nowy to mi posłuży przynajmniej te 2 lata. Oczywiście reasumując nie polecam tego tel. nikomu.