Fotografia, wideo
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
HTC Desire 12 oferuje bardzo popularny wśród budżetowców zestaw fotograficzny. tylny aparat jest 13-, zaś przedni - 5-megapikselowy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oba aparaty dobrze radzą sobie w świetle dziennym. W większości przypadków dadzą ładne, dobrze doświetlone zdjęcia ze zgrabnie odwzorowanymi kolorami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W przypadku przedniego aparatu trzeba uważać na jaśniejsze partie kadru - zdarzają się prześwietlenia. Z kolei tylnym aparatem ciężko zrobić ujęcie makro. Autofokus działa sprawnie, ale dopiero z pewnego dystansu, co najmniej 20-30 centymetrów.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie ma problemów podczas tworzenia panoram, lampa błyskowa LED ma raczej neutralny odcień, zoom cyfrowy - jest taki, jak zazwyczaj, czyli niezbyt rewelacyjny. Wszystko mieści się w normie dla niedrogiego smartfonu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mieści się w niej także niestety jakość zdjęć po zmroku. Szumy i utratę detali oraz barw mamy w standardzie, jak w praktycznie każdym telefonie tego segmentu. Jeśli chcecie robić dobre zdjęcia po zmroku, musicie wydać dwa razy więcej, a i to czasem nie wystarczy. Te z HTC Desire 12 - powiedzmy - są akceptowalnej, choć nie powalającej jakości.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W przypadku filmowania pojawia się problem. Mając na uwadze cenę telefonu, do jakości obrazu oferowanej przez oba aparaty (HD z przodu, Full HD z tyłu) nie można mieć poważnych zastrzeżeń. Ale płynność bywa już niekiedy nieco zaburzona, tempo zapisu potrafi spadać w okolice 26 klatek. Ale i to jest do zniesienia w tym segmencie rynkowym. Gorzej jest z dźwiękiem. Rejestrowany jest on jednym mikrofonem, tym samym, przez jaki rozmawiamy. Znajduje się on na dolnej ściance i jeśli chwycimy telefon w naturalny sposób, tak, jak zwykle nagrywamy filmy, zasłonimy go.
|
|||
|
|||
Filmy z HTC Desire 12 wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Efektem będzie zniekształcony, stłumiony i dudniący dźwięk. Przy nagrywaniu przednim aparatem, nasza dłoń ułoży się natomiast w swoistą "tubę", która również zaburzy naturalność zapisu. Rozwiązaniem byłoby trzymanie telefonu odwrotnie - ale interfejs nie obraca się "do góry nogami" - i niełatwo nacisnąć "spust". Można posiłkować się klawiszem głośności w roli "migawki" - ale i to nie zawsze jest wygodne. W każdym razie - pamiętajcie o odsłonięciu mikrofonu przy nagrywaniu filmów - wtedy wszystko będzie OK.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Interfejs aparatu jest prosty. Pomiędzy filmowaniem a fotografowaniem przełączamy się gestem, mamy osobne "klawisze" do przełączania przód/tył, uruchamiania HDR czy sterowania lampą oraz wejścia do menu filtrów barwnych. Wesoło zrobi się po wejściu w menu trybów. Znajdziemy tam... jedną lub dwie pozycje - zwykłe ujęcie lub panoramę.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
To wszystko, resztę ekranu zajmuje ciemne pole. Wygląda to tak, jakby kolejne tryby miały pojawić się na drodze aktualizacji albo pobierania ze sklepu. Póki co - niczego takiego nie zauważyłem - i wygląda to dziwnie. Menu to spokojnie dałoby się zlikwidować, przenosząc włącznik panoramowania i skrót do ustawień aparatu na główny pulpit.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!