Komunikacja
Honor View 10 oferuje wszelkie niezbędne opcje komunikacji, jakich spodziewalibyśmy się po współczesnym smartfonie. Obsługuje sieci 2G, 3G i 4G, ma dwuzakresowy moduł Wi-Fi pracujący w standardzie 802.11 a/b/g/n/ac z funkcją hotspota, do tego NFC, Bluetooth 4.2, port podczerwieni i GPS. Z fizycznych portów znajdziemy tu USB-C oraz gniazdo słuchawkowe, a także slot na karty SIM i microSD. Wszystko sprawowało się bez zarzutów, działało szybko, płynnie i bezbłędnie.
Połączenia głosowe
Nie mam żadnych zastrzeżeń do połączeń głosowych i działania telefonu zarówno z jedną, jak i dwiema kartami SIM. Warto zaznaczyć,ze obydwie karty obsługują LTE, możliwe jest też korzystanie z transferu danych podczas prowadzenia rozmowy - transmisja przerzucana jest wtedy na drugą kartę SIM.
Bez problemu można skonfigurować kartę do połączeń i do transferu danych, nie ma problemu z zasięgiem sieci, a sama jakość połączeń jest poprawna. Głośno i wyraźnie słyszałam rozmówców, zarówno rozmawiając z telefonem przy uchu, jak i w trybie głośnomówiącym. Ich głosy nie były może kryształowo czyste, słychać było pewne zniekształcenie, ale ogólnie nie było problemu ze zrozumieniem rozmówcy. A jak to wyglądało drugiej strony połączenia? Zazwyczaj byłam słyszana w miarę głośno i bez zakłóceń, jednak mikrofon potrafił zbierać, oprócz mojego głosu, także hałasy z otoczenia - zwłaszcza, gdy rozmowa prowadzona była blisko ruchliwej ulicy albo pogoda była wietrzna.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Pamięć i wydajność
Ze 128 GB deklarowanej pamięci wewnętrznej dla użytkownika zostaje około 116 GB. Gdyby jednak to nie wystarczyło użytkownikowi, zawsze możne posiłkować się kartą microSD. Obsługiwane są nośniki do maksymalnej pojemności do 256 GB.
Za moc urządzenia odpowiada procesor Kirin 970 o maksymalnym taktowaniu 2,4 GHz - jednostka, której komponentem jest Neural Processing Unit (NPU), gwarantujący szybsze przetwarzanie algorytmów sztucznej inteligencji. Wspierany jest przez 6 GB pamięci RAM i układ graficzny Mali-G72 MP12. Zapewnia wysoką wydajność w praktycznie wszystkich zastosowaniach - od surfowania po necie, przez konsumpcję multimediów po granie. Nie sposób nie zauważyć, że obudowa smartfonu potrafi zrobić się ciepła (nie w konkretnym punkcie, ciepło jest dość równomiernie rozłożone), choć nie do takiego stopnia, by nie dało się go trzymać w ręku. Ale nawet wtedy nie zauważyłam znaczącego spadku płynność i wydajności.
Podczas gier warto skorzystać z możliwości, które daje aplikacja Game Suite. Rozpoznaje ona które z zainstalowanych aplikacji są grami i stosuje wobec nich dodatkowe opcje, takie jak zapobieganie przypadkowym wciśnięciom klawiszy nawigacyjnych, wyłączenie powiadomień i zmiana ustawień wydajności urządzenia.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
materiał własny