Komunikacja, łączność, dźwięk
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W roli narzędzia komunikacji, Honor 7X sprawuje się jak należy. Jakości dźwięku w słuchawce nie można niczego zarzucić, zewnętrzny głośnik również jest przyzwoity - choć oczywiście nie poleciłbym go do słuchania muzyki. Tej - lepiej posłuchać przez słuchawki.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Będzie przyzwoicie, ale bez rewelacji. Honor 7X ma układ korekcji Histen, pozwalający dostosować brzmienie do typu słuchawek, ma także układ wirtualizacji dźwięku przestrzennego oraz klasyczny equalizer.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Brzmienie jest poprawne, ale warto postarać się o słuchawki dobrze przenoszące basy - na dokanałowych "pchełkach" basu bywa czasami zbyt dużo...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Dialer jest właściwie standardowy - pozbawiony nadzwyczajnych dodatków - podobnie ma się sprawa z menu związanym z funkcją DualSIM.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Tu również wszystko obsługujemy w zwyczajny sposób, ale nie można zapomnieć o podstawowym minusie - hybrydowości gniazda na karty. Jeśli chcemy używać dwóch kart SIM, musimy zrezygnować z rozbudowy pamięci kartą microSD. Na szczęście wewnętrzny nośnik daje nam do dyspozycji w przyzwoite 50 GB.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie mam zastrzeżeń do komunikacji tekstowej z wykorzystaniem klawiatury Swiftkey, nie będę też narzekał na działanie modułu Bluetooth 4.1, GPS czy Wi-Fi - choć ten mógłby również obsługiwać pasmo 5 GHz. Warto wspomnieć, że smartfon ma port USB starszego typu (microUSB), ale za to ze wsparciem dla funkcji OTG.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Największym minusem Honora 7X jest w mojej ocenie brak interfejsu łączności NFC, wykluczający możliwość płatności zbliżeniowych za pomocą tego smartfonu. Fakt, że wielu konkurentów także nie ma tego modułu wcale nie usprawiedliwia Honora. To spore niedopatrzenie - i basta.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny





















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!