Skaner biometryczny
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Czytnik linii papilarnych powędrował na tylną ściankę. Jest okrągły, wystarczająco duży i - jak zwykle u Huawei/Honor - działa perfekcyjnie. Jest szybki i praktycznie nie zdarzają mu się błędne odczyty. Poza ochroną dostępu, możemy również wykorzystać go do wyzwalania migawki aparatu, odbierania połączeń, wyciszania alarmu czy wysuwania listy powiadomień albo "przesuwania" zdjęć w galerii.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Czytnik jest jednym z najlepszych punktów urządzenia - widać, że chiński koncern doprowadził ten element do perfekcji. Chodzą słuchy, że w najbliższych tygodniach Honor 7X ma - w drodze aktualizacji - otrzymać jeszcze układ rozpoznawania twarzy, ale wierzcie mi - ten czytnik jest tak dobry, że nie potrzebujecie niczego innego.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wyświetlacz
Honor 7X otrzymał 5,93-calowy wyświetlacz IPS o modnych proporcjach 18:9.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Matryca ma rozdzielczość Full HD+, standardową w tej klasie i w zupełności wystarczającą, by zapewnić ostry i czytelny obraz o dobrej jakości. Ekran cechuje się dobrym odwzorowaniem barw i dość wysoką jasnością maksymalną. Da się go używać w słoneczne dni.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jasność minimalna również jest w porządku, a dodatkowo - mamy również filtr światła niebieskiego z możliwością pracy automatycznej, wg. ustalonego przez nas harmonogramu godzinowego. W oprogramowaniu znalazła się też możliwość modyfikacji balansu barw, jak i zmniejszenia rozdzielczości obrazu celem oszczędzania energii.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zadbano ponadto o skalowanie obrazu do formatu 18:9. Przy pierwszym uruchomieniu danej aplikacji, w dole ekranu pojawia się komunikat o możliwości przeskalowania, nie ma też problemu z oglądaniem YouTube na szerszym ekranie - obraz jest "docinany" pod pełnoekranowy format. Działa to bez problemu, podobnie, jak panel dotykowy - sprawny i precyzyjny.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny














Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!