Po co Huawei wprowadził osobną markę Honor? Czyżby zamierzali sygnować tym logo słabsze, tańsze konstrukcje? Tak myślałem, dopóki w moje ręce nie trafił pierwszy telefon spod tego znaku. I mam nie lada kłopot. Honor 6 jest niedrogi, ale nie odważę się nazwać go słabym...

Z jednoznacznym zakwalifikowaniem Honora 6 do konkretnej klasy telefonów będzie kłopot. Cenowo - mamy tu stany średnie. Wydajnościowo - celujemy już wyżej. Ale jeśli spojrzymy na obudowę, odczujemy już lekki powiew klasy premium. Interfejs - również porządnie przygotowany. Aparat - a jakże - jest, nawet niezły, a do tego ma dla towarzystwa przyzwoitą kamerkę do selfie. Wszystko zamknięte w kompaktowej, zgrabnej formie. I jak tu go nie polubić?
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Powiem przekornie: nie pokochałem go, ale też nie dał mi powodów, bym go znienawidził. Ot, po prosto był i robił swoje. Solidny i nie narzucający się asystent. Czy każdy smartfon musi budzić emocje? Nie! Ważne, by działał jak należy. I taki właśnie jest Honor 6. Ale po kolei.
Spis treści
Mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!