Interfejs
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Interfejs muszę ocenić w ciepłych słowach. myPhone (przepraszam - mpTech) nie dodaje już do swych telefonów zbędnych aplikacji, co bardzo pochwalam, szczególnie w low-endowych modelach, w których pamięci nie ma w nadmiarze. Hammer Active ma czysty, surowy launcher, kompletnie pozbawiony wszelkich "wodotrysków".
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Pakiet aplikacji obejmuje standardowy zestaw od Google - nie ma nawet osobnej aplikacji Galerii (są Zdjęcia Google) czy odtwarzacza (znów - aplikacje Google). Nadprogramowe dodatki stawią jedynie aplikacje menedżera plików oraz radia (z RDS i opcją nagrywania) - ale te akurat są niezbędne.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Interfejs ma tradycyjny układ z zasobnikiem aplikacji i klasycznym pulpitem, w przypadku którego przewidziano jedynie możliwość zmiany tapety i łączenia ikon w foldery. Zasobnik jest prosty i klasyczny - aplikacje prezentowane są alfabetycznie, bez opcji łączenia w foldery czy edycji ich układu, nie ma również możliwości stosowania tematów ekranowych. Można natomiast edytować panel skrótów - dokładnie tak, jak w surowej postaci systemu. Sekcja powiadomień wygląda i działa standardowo, podobnie, jak dział "ustawień".
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Tam - poza wspomnianą aplikacją MiraVision - znajdziemy jedynie dodatek w postaci inteligentnego asystenta - czyli najkrócej ujmując - obsługi gestów. Do dyspozycji mamy wybudzanie podwójnym stuknięciem ekranu, gest do szybkiego wykonywania zrzutów ekranu (trzy palce w dół) oraz wybudzanie wybranych aplikacji za pomocą gestu kreślonego na zablokowanym ekranie - np. rysujemy C, by uruchomić dialer.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wszystko działa prawidłowo i byłoby pięknie, gdyby nie jeden "drobiazg" - cały dział związany z gestami pominięto przy tłumaczeniu interfejsu. Nie wygląda to dobrze, ale po cichu liczę, że producent poprawi to przy okazji aktualizacji.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Generalnie jednak, interfejs oceniam pozytywnie - za prostotę i czystą formę, nie upstrzoną niepotrzebnymi dodatkami. W telefonie o niewysilonej specyfikacji i małej pamięci to bardziej zaleta, niż niedostatek.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
R E K L A M A
Wydajność
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jak na razie, wszystko wygląda nad podziw dobrze, ale... dochodzimy do miejsca, gdzie zaczynają się "schody". Tak, dobrze odgadliście, chodzi o wydajność. Ta jest po prostu budżetowa. Nie zrozumcie mnie jednak źle - telefon działa i bez problemu daje się z niego korzystać, ale nie nie jest demonem prędkości. Wszystko zależy od tego, do czego chcecie go wykorzystywać.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jeśli potrzebujecie urządzenia, które pozwoli wam dzwonić i SMS-ować, zajrzeć w e-maile czy w internet albo do sieci społecznościowych, skorzystać z nawigacji czy np. aplikacji czysto użytkowej - nie ma sprawy. Będzie może niezbyt błyskawicznie, ale w miarę sprawnie i bezproblemowo. Jednak jeśli nastawiacie się na multimedia i wymagające gry - zapomnijcie o tym modelu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Hammer Active ma raczej słaby, czterordzeniowy procesor MTK6580 z układem graficznym Mali-400MP2 oraz zaledwie gigabajt pamięci operacyjnej. To wystarczy do podstawowych zastosowań dla większości potencjalnych odbiorców tego telefonu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie liczcie jednak na cudowną płynność pracy, absolutny brak przycięć i błyskawiczne przeskakiwanie między kilkoma uruchomionymi w tle aplikacjami. Jeśli skupicie się na prostym, podstawowym zakresie aplikacji i zamierzacie używać Hammera Active głównie jako narzędzia komunikacji - nie będziecie zawiedzeni. Ale nic ponadto.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Sporym problemem może okazać się mała ilość pamięci na dane. Na starcie pozostaje wam do dyspozycji niecałe 4,3 z 8 GB na wewnętrznym nośniku. Na kilka ulubionych aplikacji wystarczy, ale do aktualizacji, przechowywania zdjęć czy muzyki, przyda się już karta microSD. Ale wtedy stracicie możliwość skorzystania z DualSIM.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
R E K L A M A
Bateria
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nieźle sprawdza się za to akumulator. Niewymienna bateria o pojemności 3000 mAh zapewnia Hammerowi około trzech dni pracy przy typowym scenariuszu użytkowania, nastawionym głównie na komunikację.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Częstsze użycie aparatu fotograficznego czy latarki LED sprawi, że akumulator opróżni się wcześniej, ale raczej nie stanie się to przed upływem doby od pełnego naładowania. Tego można być pewnym. Przy oszczędnym gospodarowaniu zasobami urządzenia, prądu może wystarczyć nawet na cztery dni, szczególnie, że nie jest to telefon, który mocno zachęcałby do "zabawy".
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
R E K L A M A
Komunikacja
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Hammer Active dobrze sprawdzi się w roli narzędzia komunikacyjnego. Wbrew swej budżetowej konotacji, zapewnia całkiem dobrą jakość połączeń. Nie ma problemów z utrzymywaniem zasięgu, głośnik ma sporą moc i nawet całkiem czyste brzmienie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Głośnik zewnętrzny również jest w porządku. Nie gra może rewelacyjnie, ale pozwala na prowadzenie rozmów w trybie głośnomówiącym nawet w gwarnym otoczeniu. Dzwonka również raczej nie przeoczycie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Obsługa dwóch kart SIM przebiega standardowo - mamy tu znajomy interfejs, pozwalający na korzystanie z dwóch SIM w trybie pasywnym. Można przypisać stałe czynności dla każdej z kart, przy czym trzeba pamiętać, że transmisja danych może działać tylko na jednej z nich.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
I niestety, tylko w 3G 900/2100. To pewne ograniczenie, podobnie, jak obsługa Wi-Fi tylko w pasmie 2,4 GHz. Na szczęście moduł WLAN nie sprawia problemów w użytkowaniu, podobnie, jak Bluetooth 4.0 czy GPS. Ten ostatni oferuje zadowalającą precyzję nawet w trybie nawigacji pieszej.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!