Wygląd i budowa
Pierwsze wrażenie po wyjęciu smartfonu z pudełka jest jak najbardziej pozytywne. Zapobiegawczy design, solidny ciężar, przyjemny w dotyku materiał wykonania tylnej pokrywy... Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że wygląda na droższy niż jest w rzeczywistości.
Frontową część zajmuje 4,5-calowy ekran. Pod nim standardowo zlokalizowane są dotykowe przyciski systemowe (niestety oznaczenia nie są podświetlane), zaś w górnej części głośnik telefonu, czujniki (oświetlenia i zbliżeniowy) i kamera do wideorozmów. Obudowa otoczona jest srebrną, plastikową ramką. Na górnej krawędzi umieszczono gniazdo słuchawkowe i port microUSB, na przeciwnym biegunie otwór mikrofonu i miejsce do podważenia pokrywy baterii. Lewa krawędź jest wolna od wszelkich dodatków, na prawej z kolei znajdziemy włącznik/blokadę telefonu oraz regulację głośności.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Tylna część obudowy wykonana jest z gumowanego plastiku: bardzo przyjemnego w dotyku, ale także łatwo przyjmującego wszelkie zabrudzenia. Tutaj zlokalizowano standardowo główny aparat wraz z diodą doświetlającą, logo producenta oraz otwór monofonicznego głośnika. Po zdjęciu pokrywy widzimy sporą baterię o pojemności 1800 mAh oraz gniazda: karty pamięci microSD i dwóch kart SIM. Żadne z nich nie działa w trybie hot-swap - wymiana kart jest niemożliwa bez wymontowania akumulatora.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Warto zwrócić uwagę na detale - boczne przyciski regulacji głośności oraz włącznik/blokada telefonu są zlokalizowane dość blisko siebie - miałam pewne obawy, jak to rozwiązanie sprawdzi się na co dzień. Na szczęście okazało się, że nieznacznie wysunięte ponad krawędź telefonu przyciski łatwo wymacać. Drugim ciekawym elementem jest otwór głośnika, który przybrał kształt logo producenta. Taka niby nic nie znacząca rzecz, a jednak wprowadza pewne urozmaicenie...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ekran
Quantum 450 pochwalić się może 4,5-calowym wyświetlaczem IPS. Jego rozdzielczość, wynosząca 960x540 pikseli, jest w zasadzie optymalna dla tej przekątnej - gołym okiem pikseli nie uświadczymy... Do tego należy dodać przyzwoite kąty widzenia, bardzo dobrą ostrość obrazu i żywe kolory. Dotyk nie sprawiał większych problemów - reakcja na ruchy palców jest poprawna, czasami tylko trzeba było powtórzyć ruch, którego nie zarejestrował panel. W przypadku przycisków funkcyjnych pojawia się lekkie opóźnienie, ale nie przeszkadza ono w codziennym korzystaniu ze smartfonu.
mat. własny











