Do tej pory miałam pozytywne odczucia z użytkowania produktów z logo Goclever. Jednak w przypadku Quantum 450 pierwsze wrażenie zepsuł niestabilny soft: problemy z Launcherem i zamykające się aplikacje. Na szczęście problem został rozwiązany i dalej było już tylko lepiej. Ani komunikacja, ani rozrywka multimedialna, ani możliwości fotograficzne nie zawiodły, choć nie ma się tu też czym zanadto ekscytować. A z urządzeniem pożegnaliśmy się w pełnej zgodzie.
Quantum 450 jest całkiem fajnym, niedrogim smartfonem dla użytkowników, którzy nie będą od niego wymagali zbyt wiele. Którzy zdają sobie sprawę z pewnych ograniczeń narzuconych przez oszczędności, do których był zmuszony producent, by zaoferować telefon w cenie ok. 350 zł. Mimo początkowych problemów z oprogramowaniem i braku obiecanej już w maju aktualizacji do Androida w wersji 4.4 smartfon jest godny uwagi. Choć nie zaoferuje żadnych ponadprzeciętnych możliwości, to przynajmniej nie wydrenuje portfela.
Spis treści
- Wygląd i budowa
- System. Aplikacje
- Multimedia
- Komunikacja. Wydajność
- Zestaw sprzedażowy. Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy
|
|
|||
|
Goclever Quantum 450: rozpakowanie i pierwsze wrażenia wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
mat. własny