Insignia 5 pracuje w trybie dual-standby. To oznacza, że w momencie, gdy korzystamy z jednej karty, drugi SIM jest chwilowo niedostępny. Na pocieszenie dodam, że smartfon bezproblemowo współpracuje z kartami sieci Aero2 - dzięki czemu można zaoszczędzić na kosztach transferu danych. Niestety, gdy karcie Aero 2 przypiszemy domyślną obsługę danych i 3G, tracimy możliwość korzystania z transmisji danych (a zatem i MMS) na drugiej z kart. Oczywiście wszystko można skonfigurować tak, by telefon przy każdej czynności pytał nas, której karty użyć - ale 3G wciąż pozostanie tylko na jednej. Każdej karcie SIM możemy przypisać własną nazwę oraz kolor, którym będzie reprezentowana w menu, mamy również możliwość wyboru źródła kontaktów, które będą wyświetlane w książce telefonicznej. Najwygodniej użyć pamięci telefonu lub konta Google.
![]() |
![]() |
![]() |
|
GOclever Insignia 5 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
Jeśli skupimy się na czysto telefonicznym zastosowaniu smartfonu, Insignia 5 nie pozwoli się skrytykować. Sprawnie utrzymuje zasięg obu SIM-ów, potrafi również dość szybko przełączyć się między nimi podczas przypisywania domyślnych zadań dla każdej z kart. Jakość dźwięku w słuchawce jest przyzwoita, choć kilku moich rozmówców informowało, iż po ich stronie słychać dziwny pogłos. Zdarzało się to jednak sporadycznie, w różnych warunkach, zatem nie wiązałbym tego z samym telefonem.
![]() |
![]() |
![]() |
|
GOclever Insignia 5 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!